Hejka, chcialbym was spytać czy to poniżej ma sens.
Chciałbym otóż zmienić uczelnie z prywatnej (WSHR) na państwową polibude, przechodząc z infy na infe (obie inż, tryb zaoczny) na 4 semestr.
Dodam jeszcze ze bylem na polibudzie na matmie przez rok gdzie sobie ogarnalem analizy i algebry i pozaliczane mam je (nie wiem czy uzyskane ectsy, mnie w czyms ratują w tym przypadku?). W skrócie zrezygnowałem, bo musialem zaczac infe od poczatku i zaczac pracowac na pelen etat z powodow zyciowych.
Obecnie cisne 3 semestr na tej prywatnej i prawdopodobnie bede miał stypendium. Moje pytanie brzmi czy WGL warto przejść na państwową polibudę? Obecnie mam prace w której nie za bardzo sie rozwijam i nie mam stycznosci z programistami z prawdziwego zdarzenia, chociaż piszemy projekt w pythonie z biznesowa logiką. Na uczelni prywatnej czuje ze sie marnuje troche, na pewno chcialbym mgr zrobic. Chętnie bym usłyszał wasze doświadczenia jeśli chodzi o przepisywanie i rozwój kariery przez to.