Scenariusz:
- skolonizowaliśmy Marsa
- do Ziemi zbliża się mająca zakończyć istnienie ludzkości asteroida
- mamy możliwość ewakuacji 10k osób
Jak myślicie, który scenariusz byłby bardziej prawdopodobny.
-
Wybralibyśmy załogę z odpowiednią pulą genową składającą się z młodych mechaników, inżynierów, naukowców i ̶p̶a̶r̶u̶ ̶p̶r̶o̶g̶r̶a̶m̶i̶s̶t̶ó̶w̶ ̶P̶H̶P̶ ;)
-
Statki nawet by nie wystartowały bo byłyby pełne nie posiadającej żadnych umiejętności poza kulawą moralnością elity w podeszłym wieku w towarzystwie swoich prawników nie zostawiając miejsca nawet dla pilotów.
Btw jeżeli sprawdziłaby się opcja 1 to jak myślicie w jaki sposób powinna zostać wybrana załoga żeby dać nam jak najlepsze szanse na przetrwanie?