Hej.
Bawił się ktoś z Was w robienie auta pod wyścigi / drift ? Szczerze mówiąc chodzi to za mną od jakiegoś czasu tylko jeszcze nie mogę się zdecydować czy jakaś beta starsza do driftu i zrobienie tam z 300 kucy na start czy może się pobawić w kjs w jakiejś klasie do 1.2 pojemności. Autami zawsze uwielbiałem jeździć (nawet sobie dla funu prawka porobiłem na C i C+E w trakcie) i no co tu dużo mówić, mega fajnie byłoby złożyć takie auto.
Tzn no nie powiem, najlepiej by wyszło gdybym mógł takim autem też czasem pojeździć po mieście. Nie wiem jak to jest z tymi driftowozami i dopuszczeniem tego do ruchu, ale kupienie dobrej bazy i modyfikowanie jej pod drift i przejechanie się od czasu do czasu po mieście byłoby najlepszym rozwiązaniem tak myślę.
Najgorzej jednak, że nie mam warsztatu i nie znam się tak praktycznie na mechanice. Czy zlecać jakieś swapy silnika czy zakładanie większych turbo i ICków zewnętrznym firmom ?
Pozdrawiam.