Ja mam zupełnie inny problem niż 90% ludzi na tym forum. Macie może jakieś pomysły albo doświadczenia jak odejść od developmentu mając jednak jakiś kontakt z programowaniem.
Mam 3 lata doświadczenia:
frontendowa trójka z React'em + R'ka/Python
hobbystycznie Haskell
Lubie programować ale dla mnie to jest sport. Rozwiązanie jakiegoś problemu, ułatwienie sobie pracy, strzelenie zadanka z codewarsa. Nie kręci mnie robienie projektów, jak czytam "róbcie swoje własne projekty" - to mi kartofle w piwnicy gniją :D
Bycie developerem w moim wypadku mija się z celem. Przez ostatni rok jak wiedziałem że chce zmienić pracę. To zamiast ogarniać jakieś "własne projekty" to wolałem się nauczyć pisać functory w JS'ie. Sorry ale nie nakarmię rodziny z bycia Piotrusiem Panem programowania :P