Programuję od 9 miesięcy codziennie. Wciągnęło mnie to, ale nie tak sobie to wyobrażałem przed rozpoczęciem przygody.
Chyba nie ma nic trudnego w Javie i waleniem CRUDów w Springu.
Chciałem tworzyć coś swojego, ale czuję, że składam tylko gotowe klocki. Spring ma gotowe moduły i tylko wystarczy skonfigurować je i wychodzi gotowa apka.
JavaFX to samo, wszystko gotowe.
Chodzi mi o to, że nie studiowałem informatyki i nie wiem jak się zabrać za to co na prawdę bym chciał.
Pytań, na które chciałbym znać odpowiedź jest wiele. Np.:
- RestTemplate - wysyła JSONa protokołem HTTP no i? To wszystko? Ja chciałbym wiedzieć, co i jak konkretnie się dzieje, w jaki sposób odbywa się ten transfer danych.
- javaFX - wyskakuje okienko po napisaniu 5 linijek kodu. A jak to wszystko wykonuje ukryta implementacja JVMu ? Co tam się dzieje pod spodem.
- albo np. jak JDBC pobiera dane z bazy dancyh, jak to się konkretnie odbywa.
- czy jak odpalić program na czystym hardware
Wiele wiele innych pytań mi się ciągle nasuwa i się tylko martwię, że nie wiem jak ugryźć temat. Assemblery, C czy co...
Jak wdrożyć się w podstawy niskopoziomowego programowania?
Właściwie to to mnie ciekawi. W którą stronę iść i czy w ogóle bez wieloletnich studiów informatycznych jestem w stanie się tego nauczyć.