Mi się wydaje że fenomen anime głownie zawdzięcza temu że jest baardzo duża różnorodność tematyki, i każdy może znaleźć coś dla siebie (no chyba że nie lubi programów rysunkowych)
Nie tylko anime może być chore :)
Obejrzyjcie:
Zombie Ass
Tokyo Gore Police
Machine Girl
No tak, to wszystko japońskie... Ale jest jeszcze ABC's of Death... Tam są takie rzeczy z różnych części Świata.
A co do fenomenu. Anime nieraz ma fabułę dorównującą amerykańskim produkcjom. A wykonanie w postaci animacji nie umniejsza całokształtowi.
Fate Stay Night ;)
Wiadomo, że nie tylko japońskie (i nie tylko anime) filmy są chore.
Przykład: "Ludzka stonoga" - http://www.filmweb.pl/film/Ludzka+stonoga-2009-542284
Produkcja: Holandia.
Opis (bardzo krótki.. ale oddaje istotę filmu) : "Niemiecki chirurg porywa trzy osoby i łączy je ze sobą w taki sposób, by utworzyli jeden układ pokarmowy"
Jakby każdy prześledził co oglądał za dzieciaka to by się okazało, że większość obejrzała przynajmniej jedno anime :).
A co do samego anime to bardzo dużo nie jest dla dzieci, ale zrobiona jest taka cenzura, że wydaje się to zwykłą bajeczką. Przykładem jest Naruto. Wystarczy obejrzeć ten sam odcinek w oryginale i ten który był puszczony na Jetix. Przy oglądaniu odcinka z Jetix polecam zaopatrzyć się w coś na ból uszu, bo dubbing jaki zrobili to jest dno.
A jakby ktoś chciał coś całkiem dobrego obejrzeć to polecam "Siedmiu samurajów". Jest jeszcze całkiem dużo innych :)
Patrzycie na seksualność japońską z perspektywy polskiej,a nie zapominajcie, że w Polsce ogromny wpływ ma chrześcijaństwo, według którego seksualność jest źródłem grzechu, odwrotnie niż w Japonii, gdzie seksualność jest źródłem radości. To tak o seksie.
Chciałbym powiązać anime z liczbą samobójstw w japoni.
To już lepiej powróż ze szklanej kuli.
Azumanga Dioh - kawaii
Mononoke Hime - film
Trinity burrado - taki hellsing z lepszą grafiką i IMO mniej haotyczny
Elfen Lied - Zajebistość
Full metal ... - od samego początku ma się wrażenie, że główny bohater jest zły, a odcinek 4.(chimera) ryje beret i odstręcza od anime
Evangelion - emo dla nastolatków, szkoda czasu
Berserk - jak dla mnie strasznie nudne, ale wiele osób chwali
Naruto - pierwszy sezon ma fajne "zapychacze", dalej jest już słabo
Pierwsze 4 z powyższej listy IMO warto obejżeć, szczególnie Elfen Lied.
Kiedys ogladałem anime. Jak bylem w liceum bardzo jarałem sie animacjami japońskimi. Czytałem oczywiśćie również mangi. O ile anime przestałem oglądać to nadal zdarza mi się przeczytać mangę. Wiele mang nie jest na pewno dla dzieci a tematyka raczej jest jedynie dla dorosłych.
Jesli chcielibyscie przeczytać sobie coś dobrego polecam serię Monster. Kryminalno detektywistyczna.
tematyka raczej jest jedynie dla dorosłych
@Marcinst: A możesz wyjaśnić, co powyższe zdanie oznacza? Bo można to rozumieć albo tak, że są tam "smutne" treści - śmierć, przemoc, wulgarny język itp, albo tak, jak niektórzy cały czas się upierają w tym wątku - gwałcenie dzieci i inne chore erotyczne tematy.
Z erotycznych polecam mangę My Balls :)
cerrato napisał(a):
tematyka raczej jest jedynie dla dorosłych
@Marcinst: A możesz wyjaśnić, co powyższe zdanie oznacza? Bo można to rozumieć albo tak, że są tam "smutne" treści - śmierć, przemoc, wulgarny język itp, albo tak, jak niektórzy cały czas się upierają w tym wątku - gwałcenie dzieci i inne chore erotyczne tematy.
No coż. Teraz dopiero jak przeczytałem swoje zdanie to zobaczyłem,że faktycznie może to brzmieć jak tematyka erotyczna. Chociaz akurat w tej mandze erotyki raczej nie ma. Jest to powieść detektywistyczno kryminalna. W raczej mrocznych i brutalnych klimatach, tak więc jest tam:
przemoc
śmierć
morderstwa
Wszystko jednak podane w bardzo inteligentnej formie. Na pewno nie jest to głupie porno dla nastolatków.