Przejrzyj podobne posty, jeden kolega raz za razem zwraca uwagę, aby nie umieszczać nazwy dokumentu na górze, ani słowa "Adres" przed adresem, "Telefon" przed telefonem, etc.
Wykonane kursy nie są umiejętnością, to tak jakby w umiejętnościach wpisywać nazwę ukończonej szkoły
Zresztą podejrzewam, że mało kogo interesuje skończony kurs, równie dobrze możnaby umieszczać w CV litanię przeczytanych książek odnośnie danej technologii.
"Budowania aplikacji za pomocą Mavena" - podejrzewam, że traktując to literalnie, to taką umiejętność można nabyć w przerwie na kawę.
Nie pisz "podstawowa znajomość języka niemieckiego" - nie jest to żaden atut w oczach pracodawcy. Na CV musisz spojrzeć oczami pracodawacy, a nie swoimi, co tam jest co może potencjalnego pracodawcę zainteresować.
Zainteresowania masz bardzo ogólnę, rzekłbym trudno nawet nazwać to zainteresowaniami. Dla mnie osobiście umieszczanie zainteresowań w CV ma sens o ile są one nietuzinkowe. A nóż się zdarzy, że osoba rekrutująca ma podobne co stwarza okazję do rozmowy.
Prawo jazdy - wpisz jeśli jest to wymagane, aplikujesz na kierowcę ? :)
Doucz się trochę, wymyśl jakiś sensowniejszy projekt na githubie, coś więcej niż przepisanie tutoriala. I pamiętaj, że język to tylko narzędzie, o wiele ważniejszą umiejętnością jest pisanie przejrzystego, elastycznego kodu, korzystanie z wzorców projektowych, czy myślenie algoritmiczne (tzn. umięjętność rozwiązania danego problemu). Pierwsze trzy elementy można wywnioskwować z githuba.
I się nie poddawaj, jeżeli poświęcisz trochę czasu to się powinno udać. Zwłaszcza, że chcesz zacząć od stażu, toteż nie przesadzajmy z wymaganiami.
Nie myślisz o Pythonie, język łatwiejszy, próg wejścia mniejszy, masz dużo sensowniejszy projekt na githubie (tylko go zrefaktoruj) może byłoby łatwiej i ewentualnie później pomyślałbyś o Javie.