Praca przez pośrednika Frontend Dev

0

Cześć,

Znalazłem sie w bardzo skomplikowanej sytuacji i potrzebuje opinii. Rekrutowalem sie przez tzw "firme konsultingową" czyli typowy posrednik ale to z nimi miałbym podpisana umowe a nie z firmą koncową dla ktorej de facto bym pracował. tak sie składa ze ta firma koncowa to sprawdzona korporacja i załuje ze nie zlozyłem bezpośrednio do nich. Przeszedłem rozmowy kwalifikacyjne pozytywnie, złozlyli mi bardzo dobra oferte ale wiem ze gdybym aplikował bezposrednio było by lepiej. I teraz moje pytania:

czy przez to ze aplikowałem przez posrednika jestem zabkolowany przy rekrutacji bezposredniej w firmie koncowej (ogłoszenie nadal jest aktualne)?
jak długo?
czy macie jakies negatywne doswiadczenia z firmami posredniczacymi?

Dodam ze jezeli podpisze umowe z ta firma pośrednia to mam zakaz aplikowania do firmy koncowej przez 2 lata.

0

jezeli ta korporacja podpisala jakas umowe z headhunterem to jestes zablokowany prawnie i po prostu Cie nie moga zatrudnic bo zaplaca duza kare

Jezeli nie ma umowy to nadal nie bedzie dobrze widziane, ze bedziesz robil za plecami. Jako ze ta korporacja moze stracic rekrutera

Nie mam zadnych zlych doswiadczen z posrednikami, ale ja zawsze podpisywalem umowe z koncowa firma nie posrednikiem

0

ok, ale jestem zablokowany na zawsze? czy na jakis okres czasu? bo ja nic z firma posredniczaca nie podpisywalem.

0

Ty nic, ale korporacja wynajęła agencję headhunterską, i ta druga na pewno zastrzegła sobie w umowie, że korporacja nie może bezpośredni zatrudniać podesłanych kandydatów. Zazwyczaj takie umowy trwają rok.

0

Ja w Norwegii zaczęłam prace od pośrednika. Jak firma chciała mnie bezpośrednio zatrudnić, musieli mnie "wykupić".
Nie wiem dokładnie jak to działa w Polsce, ale zapewne podobnie.

0

Najpierw sie upewnij, czy na pewno bys dostal lepsze warunki w korporacji. W Sabre w Krakowie wyzsze stawki sa dla ludzi zatrudnionych przez firmy zewnetrzne niz dla etatowcow.

0

Przeszedłem rozmowy kwalifikacyjne pozytywnie, złozlyli mi bardzo dobra oferte ale wiem ze gdybym aplikował bezposrednio było by lepiej. I teraz moje pytania:

Żebyś sie nie zdziwił. Skoro na tą pozycje rekrutował outsourcing to znaczy że bardzo możliwe że firma docelowa nie mogła otworzyc "u siebie" etatu. Pracownicy etatowi a kontraktorzy to są zupełnie dwa różne worki w firmie i nie da się ot tak migrować między nimi pracowników. Dodatkowo jeśli chodzi o warunki to rzadko kiedy kontraktorzy mają gorsze warunki, zwykle mają takie same a może i lepsze. Firmy płacą dodatkowo za to, że mogą "zrezygnować" z dużej liczby pracowników bez problemów ze zwolnieniami zbiorowymi, a także za to, ze outsourer zobowiązuje się w krótkim czasie uzupełnić braki kadrowe.

czy przez to ze aplikowałem przez posrednika jestem zabkolowany przy rekrutacji bezposredniej w firmie koncowej (ogłoszenie nadal jest aktualne)?

Zwykle tak.

jak długo?

~rok

czy macie jakies negatywne doswiadczenia z firmami posredniczacymi?

Wręcz przeciwnie.

Dodam ze jezeli podpisze umowe z ta firma pośrednia to mam zakaz aplikowania do firmy koncowej przez 2 lata.

Ale firma docelowa może mieć własne umowy i np. "przejąć" pracownika po roku za pewną opłatą ;)

0
Pijany Lew napisał(a):

Najpierw sie upewnij, czy na pewno bys dostal lepsze warunki w korporacji. W Sabre w Krakowie wyzsze stawki sa dla ludzi zatrudnionych przez firmy zewnetrzne niz dla etatowcow.

Potwierdzam, budżety są inne dla kontraktowców, a inne dla etatowców. Zdarza się, że pracownicy zatrudnieni w ramach outsourcingu rezygnują z przejścia na etat bo otrzymują niższą ofertę. Ma to swoje uzasadnienie biznesowe i bez uwzględnienia szerszego kontekstu nie ma co wyskakiwać z ocenami.

0

Wszystko zalezy od Twojej umowy z agencja, i umowy agencji z jej klientem. Ja bym raczej poszedl najpierw na kontrakt, a potem zapytal o mozliwosc przejscia na stale np. po 6 miesiacach. Wiele firm uzywa kontraktow zeby "zwabic" dobrych pracownikow a potem oferuje im prace na stale jak kontrakt wygasa. No i wcale bym sie nie zdziwil jesli pomiedzy agencja/klientem byla by umowa ze dobrych pracownikow przenosza na UoP.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1