Próg wejścia jako junior front-end developer.

Hiho, chcialbym sie dowiedziec, czy moje umiejetnosci spelniaja warunki (rzeczywiste), aby zostac junior front-endwocem. Co mam na mysli "rzeczywiste". Wiadomo, ze ogloszenia o prace sa czasem, ze tak powiem, niedokonca wiarygodne z rzeczywistoscia jaka nas spotka w codziennym dniu pracy. Sam bym mogl sie przekonac wysylajac CV ale przez najblizsze 3 msce nie moge z przyczyn osobistych. Dlatego chcialem sie dowiedziec czy umiejetnosci posiadane na dzien dzisiejszy pozwolilyby mi na zaczecie pracy.

Umiem html, to wiadomo, jest podstawa podstaw takze html nie sprawia mi problemu. Css rowniez umiem, choc chcialbym jeszcze nauczyc sie paru fajnych rzeczy + less. Ale mysle ze jako junior bym sobie poradzil + douczyl.

Javascript, wiem z czym to sie je, tworzylem sobie obiekty, funkcje z parametrami i te sprawy, jak rowniez zabawa z programowaniem obiektowym w tym jezyku + dziedziczenie prototypowe nie jest mi obce.

Znam framework dla javascript, a mianowicie AngularJs. Jesli chodzi o angulara to mialem do czynienia z filtrami, jak rowniez tworzeniem wlasnych filtrow. Z routingiem (ngroute jak i uirouter), wlaczajac w to widoki. Z wymiana danych za pomoca $http w sposob get jak i post. Tworzylem service jak i factory dla wlasnych potrzeb. Oraz rozwiazania rest service. To sa takie z grubsza umiejetnosci, moglem cos pominac wiadomo.

Rowniez uczylem sie troche php, z tej dziedziny bawilem sie formularzami + zabawa z get i post. Laczenie z baza, zapytania, wyciaganie z bazy danych + ich upload i do tego jeszcze upload zdjec do hosta na dysku. Liznalem rowniez OOP, z tego tytulu zaczalem tez ostatnio przygode z frameworkiem do php, wiec poznalem co to jest routing, mvc. Zapoznalem sie rowniez z tworzeniem w frameworku bazy danych, operacje na tych danych oraz relacje miedzy tabelami.

Oczywiscie moglem cos pominac, wiadomo, ale to taki ogol czego sie nauczylem. Pisze szczegolowo, poniewaz kazdy ma inne wyobrazenie mowiac 'ucze sie js', wiec chcialem pokazac czego ja konkretnie sie uczylem. Dzieki pozdr.

Dodam jeszcze, ze bawilem sie rowniez z Bootstrapem.

"Hiho" to powitanie :) Odezwac moze i sie odezwa, bo oni najpierw zbieraja ludzi ktorzy maja doczynienia w ogole z tym, a pozniej jest selekcja. Rowniez chodzi mi o to czy bym sobie poradzil na tym stanowisku z takimi umiejetnosciami jakie teraz posiadam. Bo co to znaczy "junior", tutaj akurat junior front-end. Wystarczy zeby umial rwd,bootstrap? No wlasnie o to mi chodzi. Chcialbym zeby ktos sie wypowiedzial kto mial taka sytuacje niedawno. Jakie zadanie czekaja takiego juniora fontu. I czy patrzac na moje umiejetnosci jestem na tym progu wejscia - czy to za malo.

No nie zawsze się odezwą, ja wysłałem ze 20cv żeby dostać się na dwie rozmowy :p W dodatku miałem już na koncie kilka projektów komercyjnych :) Nie masz na swoim koncie ani projektów komercyjnych ani większych własnych projektów (sadzać po twojej wypowiedzi) więc ja bym uderzał ale na staż a nie na juniora.

Kurde, myslalem ze junior to naprawde "podstawy" kilku technologii sadzac po kilku ogloszeniach, a jak widac nie. Masz na mysli platny, czy bezplatny staz? Myslalem, ze na staz ida osoby ktore nic nie umieja, ucza sie dwa miechy i pozniej cos sie decyduje . :)

Płatny. I nie ktoś kto nic nie umie nawet na staż się nie dostanie. Ty się właśnie na staż nadajesz, porobisz, tam 3-6 miesięcy i wtedy przechodzisz na juniora w tej lub innej firmie. Uwierz ja mając kilka komercyjnych projektów na koncie (i to nie wizytówki tylko portale gdzie od 0 je pisałem) myślałem, że wiem dużo, oh jak bardzo się myliłem :)

duzo napisales o tym co liznales z czym sie bawiles a nie wymieniles projektow ktore sam stworzyles.

Ja wiem ze malo umiem, bo to jest pewne. Nawet za kilka lat bedzie cos co bedzie mnie zaskakiwac, w to nie watpie. Nie bylem pewien swoich umiejetnosci, dlatego napisalem tutaj na forum. Ogolnie to wykorzystalem swoja dotychczasowa wiedze zeby stworzyc sobie swojego "bloga". Mam cruda w ktorym moge wysylac swoja tresc + jest miejsce na obrazki jakbym chcial wstawiac do posta. Nad koncepcja myslalem sam, nawet nie patrzylem na tutoriale. Po prostu wykorzystalem wiedze z zakresu wymiany danych w angularze + zrobilem backend z relacjami. Teraz chce dorzucic do tego komentarze, zeby ludzie mogli komentowac.

Mozesz mi powiedziec ile na takim stazu platnym mozna oczekiwac pieniedzy?

Też się zastanawiam jakie są rzeczywiste wymagania, bo czasem widzę, że na juniora za 2k zł chcą już svg, webgl, strong html/css, jquery w małym palcu i jeszcze 3 CMSy, znajomość zachowania wszystkich przeglądarek. Nie wiem co kieruje ludźmi piszącymi te ogłoszenia. Zanim się zdążę tego nauczyć to zaraz będą nowe technologie.

Moze podstawowe pytanie powinno inaczej brzmiec. A mianowicie. Co powinienem umiec (bardziej szczegolowo), aby kwalifikowac sie na junior front-end.

Jak dla mnie sprawa wygląda tak. Firmy mają najprawdopodobniej na pęczki młodych, zdolnych i ambitnych początkujących programistów i stąd to wydziwianie z wymaganiami. Co prawda mogę zrozumieć to że wymagania klientów są wysokie a i są nowoczesne rozwiązania więc trzeba temu sprostać ale moim zdaniem problem tu jest bardziej złożony.

Dla przykładu, do RWD stosuje się co prawda Twitter Bootstrap ale mogą być inne gotowe już pakiety CSS i JS. Dodatkowo dla przykładu ktoś się wyspecjalizuje w Bootstrap a firma robi coś na własnych rozwiązaniach albo innych bibliotekach to już może być problem. Może być problem tego typu, że trudno jest znaleźć kogoś kto spełnia akurat to co w danej chwili potrzeba. Choć z drugiej strony tak jak widzę to na juniora wymagania, przynajmniej z ogłoszeń są stosunkowo niewielkie.

Co do przeglądarek, z IE w starszych wersjach wstawia się warunkowo skrypty html5.js albo np. placeholders.js żeby była obsługa nowych tagów HTML albo atrybutów placeholder. Ale to można bez problemu znaleźć bo to jest dostępne na githubie czy na stronach Google. I to nie jest żaden problem.

Co do IE to trzeba wiedzieć jak to zrobić ale.... u mnie w firmie to już zapomina się nawet o ie9 o ile klient tego wyraźnie nie chce, a o ie < 9 nawet nie ma mowy :) Sprawa wygląda tak jeśli chodzi o wymagania według mnie:

• html 5, css 3
• js wraz z jquery (angular rzadko, angulara się wymaga jeśli startuje się na juniora ale typowo frontendowca)
• php z oop wraz ze znajomością technik ataków i zabezpieczeń przed nimi (bez tego nikt cie nie wpuści do kodu bo tylko dziury zrobisz)
• mile widziane znajmości chociaż jednego frameworka (niekoniecznie tego co jest w firmie używany ale znając frameworka zawsze prościej jest wejść w inny framework)

Ale to tylko techniczne zagadnienia, najważniejsze co musisz pokazać na rozmowie to:

• fragmenty lub kod całych aplikacji, które robiłeś
• portfolio, kilka ciekawych projektów które zrobiłeś, i które firma może obejrzeć w sieci

mr_jaro napisał(a):

Co do IE to trzeba wiedzieć jak to zrobić ale.... u mnie w firmie to już zapomina się nawet o ie9 o ile klient tego wyraźnie nie chce, a o ie < 9 nawet nie ma mowy :)

Nie rozumiem, przecież można tak (w HEAD)

<!--[if lt IE 9]>
    <script src="/assets/js/html5.js"></script>
<![endif]-->

I takie coś klientom przeszkadza? Oczywiście ten html5.js musi być. Ale testowałem wstawiając tak IE9.js, były problemy z ładowaniem strony, co do placeholders.js a jest na githubie, żeby w formularzach były powstawiane w pola wartości na szaro, co prawda z IE nie ma z tym problemu jeśli chodzi o wyświetlanie ale mogą być problemy z walidacją z poziomu PHP. Coś mi nie do końca to działa na mojej stronie, tak jakby te emulowane atrybuty placeholder były traktowane jako wartość. Z Firefoxem nie ma tu problemu.

@drorat1 a spróbuj powalczyć css3 w ie8 to zobaczysz czemu się unika robienia stron dla ie 8 i niższych zresztą dla ie9 też bo bardzo ubogo jest względem css3 :)

Też w niektórych rzeczach (np. zaokrąglanie przycisków) można sobie poradzić:

http://css3pie.com/about/

Robiłem właśnie tak, żeby mniej więcej tak samo wyglądało na IE8, co prawda nie jest to tak jak pod FF czy inne przeglądarki ale jednak spełnia swoje zadanie.

drorat1 napisał(a):

Też w niektórych rzeczach (np. zaokrąglanie przycisków) można sobie poradzić:

http://css3pie.com/about/

Robiłem właśnie tak, żeby mniej więcej tak samo wyglądało na IE8, co prawda nie jest to tak jak pod FF czy inne przeglądarki ale jednak spełnia swoje zadanie.

A po co się męczyć? dla 1% ludzi? http://ranking.pl/pl/rankings/web-browsers.html wiesz raz, że to jest udręka dla programisty, dwa że są to spore koszty dla klienta bo czas pracy się wydłuża i to znacznie, trzy nie zrobisz wszystkiego co się da i co chcą kliencie w ie8.
Inna sprawa wiesz ile scryptów potrzeba, żeby zyskać jakąś kompatybilność? A wiesz że ie przy dużej ilości js po prostu się ścina i po sprawie?

Od dwóch lat, żaden klient nie chciał wsparcia dla ie8 dla którego robiłem. Po prostu z biznesowego punktu widzenia jest to nieopłacalne. Nie działa ci strona? przejdź na coś normalnego, proste.

mr_jaro napisał(a):

• php z oop wraz ze znajomością technik ataków i zabezpieczeń przed nimi (bez tego nikt cie nie wpuści do kodu bo tylko dziury zrobisz)
• mile widziane znajmości chociaż jednego frameworka (niekoniecznie tego co jest w firmie używany ale znając frameworka zawsze prościej jest wejść w inny framework)

Front endowiec ma znać php z oop i jeszcze frameworki? To po co w takiej firmie back endowiec?

Okie, czyli zebym mogl klepac stronki w korpo to nie musze miec wyksztalcenia wyzszego, tak? Jeszcze mam 3 miechy na nauke wiec zobaczymy jak to wyjdzie.

@drorat1 nie zrozum mnie źle, ale odnoszę wrażenie, że trochę bagatelizujesz IE. Oczywiście dużo hacków jest już na githubie czy stacku, ale to nie zmienia faktu, że koszty utrzymania IE poniżej 10tki są ogromne, liczone w milionach rocznie dla pojedynczego projektu w korporacji. Poczytaj historie Facebooka czy Google'a, żeby daleko nie szukać. Wyobraź sobie sytuację, że nie możesz skorzystać z biblioteki na githubie (gdzie większość nie widziała nawet testów), nie możesz wcielić do projektu kilkuset nowych zależności, żeby w ogóle mierzyć się z popularnymi pułapkami. Gdyby wszystko sprowadzało się do kilku prostych problemów, to nie byłoby narzekań tysięcy developerów. Co więcej, problem IE odchodzi powoli, nowe wersje są coraz lepsze i wydawać by się mogło, że nadchodzi koniec męki. Nic bardziej mylnego - ostatnie kilka lat pokazuje spory wysyp różnic między Firefoxem, Chromem i Safari. Ta ostatnia przeglądarka zaczyna zresztą blokować rozwój API, za parę lat będzie to drugie IE 6 jeśli Apple nie zmieni polityki, a Google i Mozilla będą ciągle bombardować nowymi rozwiązaniami, którym daleko do stabilności (zresztą Google zawsze twierdziło, że lepiej dać niekompletną funkcjonalność w przeglądarce pół roku wcześniej, niż kompletną pół roku później - są zwolennicy i przeciwnicy tego). Pojawiają się nawet manifesty z obu stron (http://www.quirksmode.org/blog/archives/2015/07/stop_pushing_th.html vs. https://jakearchibald.com/2015/if-we-stand-still-we-go-backwards/).

@mr_jaro
Temat dotyczy frontendu, a nie fullstacków - ja również zrozumiałem twoją wypowiedź tak jak Biały Samiec.

Do autora wątku: z obecnymi umiejętnościami bez problemu w dużym mieście dostaniesz się na juniora. Nikt się nie bawi w stażystów, jeśli ktoś już potrafi kompletną appkę napisać (chyba, że studia, bo wiadomo - ZUS, oszczędzanie, blah, blah), bo jest takie ssanie na rynku, że firmy mają dylemat junior albo brak juniora (już pomijam wyższe stanowiska, gdzie zgłaszają się 3-4 osoby, z czego 1 zna tylko technologię, w której robi firma X; ostatnio gadałem z kumplem z całkiem znanej firmy i mówił, że mieli dylemat, bo dostali cv AŻ 2 seniorów :D). Kilka lat temu aplikowałem na juniora po przeczytaniu 3 małych książek o JS (o'reilly ftw) i poświęceniu dosłownie 2 miesięcy na naukę (wcześniej coś klepałem w backendzie, więc przykłady kodu miałem tylko w backendzie). Nie jestem geniuszem, a dostałem się w Poznaniu do 4/7 firm, do których aplikowałem. Jeśli ktoś idzie na stażystę, to nie zna rynku i daje się wykorzystywać. Jak prowadziłem rekrutację w poprzedniej firmie, to jeśli dostaliśmy cv od kolesia, który nie miał exp, to albo dawał przykład kodu (2k linii wystarczy w JS, żeby ocenić, czy ktoś zna JS), albo dawaliśmy zadanie do rozwiązania w 3-4 dni. Większość nie miała kodu i nie chciała zadania. Ale zdarzyły się takie, które wysłały i dostały się. Powodzenia życzę, bo jeśli umiesz to co piszesz, to daleko zajdziesz. A do ludzi czytających wątek: błagam, trzeba się cenić trochę. Większość kandydatów nie potrafi wykorzystać poprawnie map czy reduce w JS! Przychodzi taki, który zna wzorce projektowe, ES 6, nie bałbym się mu dać nawet sporego feature'a, bo wiem, że sobie poradzi sam, a tu pada kwota dajmy na to 3k netto. :D Pracodawca może skakać z radości, że dostaje ludzi wartych niemal dwa razy tyle za pół darmo. Think about it.

Biały Rycerzu - nie do konca jeszcze wiem o czym mowisz, poniewaz nie jestem w branzy, ale dzieki wielkie za motywujace slowa. To co umiem na pewno jest niczym, ale jest czyms, zeby zaczac. Najwazniejsze sa podstawy, pozniej mysle, ze jakos pojdzie jesli ma sie ambicje i sie to lubi. Sprawia mi to za****ta frajde, dlatego chce w to brnac. Inne dzialki IT nie sa dla mnie, moze nawet nic nie jest dla mnie procz web devu ^^. A co do map w js, to chyba nie widze filozofii. tablica, funkcja, funkcja zwrotna i zwracanie wartosci. Na pewno bede sie ksztalcil i probowal sil wszedzie gdzie sie da.

Gdyby wszystko sprowadzało się do kilku prostych problemów, to nie byłoby narzekań tysięcy developerów.

A mi się wydaje, że przesadzasz w drugą stronę. Tysiące deweloperów narzeka też na gita (bo wolą synchronizować się dropboxem np.), to nie znaczy, że git jest słaby, tylko ci narzekający.
Dostosowanie strony do IE przecież nie polega na tym, że ma się wyświetlać pixel w pixel tak samo, wystarczy, jak nie będzie się rozjeżdżać. Bo jeżeli się rozjeżdża, to prawie na 100% to deweloper popełnił błąd, który inne przeglądarki po swojemu "łatają", a pod IE wyłazi na wierzch ta cała kicha. Nie raz poprawiałam kod po kimś, kto zwyczajnie nie domknął tagu - chrome sobie domknął, firefox też sobie domknął, IE nie dał rady. Czy to znaczy, że należy przestać domykać tagi? No nie...

Jasne, że jak grafik wymyśli jakieś niewiadomoco, to dostosowanie może kosztować wiele godzin. Ale czym to się różni, od dostosowywania pod Safari (który ma swoje własne loty) czy od dostosowywania do mobilnych?

Jeżeli zastosujesz css, który zeruje style IE, to w zasadzie masz czyste płótno. Jeśli tylko nie ma fajerwerków (border-radius, ostylowany scroll) to klientowi zazwyczaj to wystarczy, ale jeżeli robi się totalna kaszana, to popraw ten cholerny kod, bo robisz coś źle...

@aurel, a co z obsługą javascriptu w IE? Mnie osobiście szlag trafia, gdy najnowszy Chrome, Firefox ładnie przyjmuje wszystko. a z IE trzeba walczyć i szukać obejść.

@aurel, a co z obsługą javascriptu w IE?

No ale co z nią, bo nie kumam? Nie można zostawić console.log, bo ci wywali skrypt. No i dobrze, bo zostawianie console.log to w ogóle chała.
Nie napotkałam jakichś niesamowitych problemów, ze dwa razy może musiałam zamienić jedną linijkę jQuery na Vanilla JS. Może nie piszę aż tak zaawansowanych skryptów.

aurel napisał(a):

@aurel, a co z obsługą javascriptu w IE?

No ale co z nią, bo nie kumam? Nie można zostawić console.log, bo ci wywali skrypt. No i dobrze, bo zostawianie console.log to w ogóle chała.
Nie napotkałam jakichś niesamowitych problemów, ze dwa razy może musiałam zamienić jedną linijkę jQuery na Vanilla JS. Może nie piszę aż tak zaawansowanych skryptów.

Pierwszy przykład z brzegu:
Chrome, FF:

this.$editor().wrapSelection('insertText', "text");

IE:

var sel, range;
	if (window.getSelection) {
		// IE9+
		sel = window.getSelection();
		if (sel.getRangeAt && sel.rangeCount) {
			range = sel.getRangeAt(0);
			range.deleteContents();
			var el = document.createElement("div");
			el.innerHTML = html;
			var frag = document.createDocumentFragment(), node, lastNode;
			while ((node = el.firstChild)) {
				lastNode = frag.appendChild(node);
			}
			range.insertNode(frag);

			// Preserve the selection
			if (lastNode) {
				range = range.cloneRange();
				range.setStartAfter(lastNode);
				range.collapse(true);
				sel.removeAllRanges();
				sel.addRange(range);
			}
		}
	} else if (document.selection && document.selection.type != "Control") {
		// IE < 9
		document.selection.createRange().pasteHTML(html);
	}