Zauważyłem u siebie że w pracy produkuję kod bardzo słabej jakości i jest nieporównywalny z tym który tworzę dla siebie w czasie wolnym
Częściowo wydaje mi się że to przez to że w pracy czuję presję i staram się wszystko zrobić jak najszybciej i najbardziej łopatologicznie tym bardziej że reszta kodu stworzona przez innych już tak wygląda
Po drugie wydaje mi się że robię tak też dlatego że nie chce mi się tłumaczyć komuś jakiejś idei gdy o nią zapyta i tłumaczyć czemu uważam że to słuszne podejście bo mam może mało pewności siebie i nie uważam się za autorytet
Tworzę więc kod podobny który już jest ale jednocześnie wydaje mi się że się cofam w rozwoju
Tak jak mówię - kod tworzony hobbistycznie trzyma dość wysoki poziom, kod w pracy to istne spaghetti
Czy macie tak samo? Może to normalne że człowiek stara się trzymać standardu reszty kodu i lepiej zmienić firmę na taką która zatrudnia w większości specjalistów ergo kod jest lepszej jakości tak żeby nie nabierać coraz więcej złych nawyków?
A może to normalka w firmach i nie ma co liczyć że gdziekolwiek znajdę kod lepszej jakości?