Czy baza Interbase czy Firebird jest zabezpieczona przed niepowołanym dostepem tylko na poziomie serwera? Czyli jeśli przegram bazę na inny serwer to ją uruchomię? Czy można to zabezpieczyć lepiej?
// jeśli zadasz to samo pytanie kilka razy, to możesz się dorobić bana, więc lepiej się orientuj - ŁF
Z tego co wiem InterBase jest zabezpieczana przez server, zatem plik przegrany gdzies indziej trzeba bedzie zabezpieczyc jeszcze raz.
Przegrana baza przeciez i tak bedzie musiala byc zarejestrowana w Interbase (Register) a potem w ustawieniach konkretnej bazy mozna znow nadac uprawnienia.
Pamietaj ze wszystkie funkcje SQL typu GRANT nadajace uprawnienia mozesz sobie zrzucic do pliku *.sql a potem szybko zczytac je i nadac powtornie te uprawnienia.
Właśnie chodzi mi o sytuacje, że ktoś niepowołany w jakiś cudowny zgra mi bazę, zainstaluje sobie serwer u siebie, zarejestruje bazę, a z tego co do tej pory zauważyłem, przy rejestracji jest potrzebne tylko hasło sysdba dla serwera, nie związane wżaden sposób z serwerem, a więc wg mnie zarejestruje sobie bazę i ma dostęp do wszystkich w niej danych. A może źle coś rozumiem?
postaw serwer na partycji NTFS, i załatw to prawami dostępu do pliku - tak, żeby czytać mógł tylko ktoś z Twoimi prawami.
Czyli baza jako taka nie ma żadnych zabezpieczeń - na win98 nie ma co tego stawiać? To w takim razie na jakich bazach pisać żeby to było bezpieczne, a nie trzeba by było używaź windows'ów NT?
Firebird jak i Interbase oraz odmiany SQL itd to sa oprogramowania do zarzadzania bazami danych, a jak wiemy baza danych powinna stac na serverze.. a czym jest server? Server to zwykly komputer z oprogramowaniem serverowym i systemem typu Microsoft CosTam Server albo Novell NetWare badz juz wszystkie Unixy....
Windows98 jest zwyklym systemem operacyjnym nie przeznaczonym do zastosowan serverowych.
NT juz nie jest supportowane przez Microsoft, zatem radzilbym cos nowszego...
// Może lepiej zamiast Unixów i nie dopisanych Linuxów zapisać ogólnie *ixy ? ;-) [mf]
No dobrze. Chcąc być legalnym trzeba niezłą kasę wydać żeby kupić sobie Windowsa w wersji serwerowej. Jakie rozwiązanie proponujecie dla zwykłych Windowsów tak żeby bazy były bezpieczne (przecież nie bazy parox?).
Hehe... ort! rzadzi. [hurra]
Generalnie stawianie w ogole jakiejkolwiek aplikacji na Win95/98/ME dostepnej na zewnatrz to nie jest dobry pomysl. Nie bardzo widze jak tworcy oprogramowania bazodanowego mieliby te swoje bazy zabezpieczyc, kiedy w tych systemach nie ma atrybutow plikow i w ogole nikt tam o bezpieczenstwie zbyt dlugo nie myslal.
Powinienes sie zaopatrzyc w ktorykolwiek z systemow linii NT (np. 2003 Server). Jesli chcesz miec rownie dobry system za darmo, no to tylko *BSD lub Linux.