- Czy można liczyć na ranking zablokowanych użytkowników? :) W sensie listy rekordzistów na tym forum pod względem ilości osób które zablokowały danego użytkownika. Lub nawet pałną listę ;p
- Szkoda że nie ma możliwości podejrzeć ile osób mnie zablokowało :(
- Nie wiem czy by nie działało autorefleksyjnie otrzymanie powiadomienia o tym że właśnie ktoś mnie zablokował.
Świetny pomysł, naming and shaming, promowanie toksyczności na forum. Idźmy o krok dalej i miejmy tydzień bluzgania na wybranego użytkownika z listy.
Szkoda że nie ma możliwości podejrzeć ile osób mnie zablokowało
Jeśli już to powinno być właśnie to- możliwość sprawdzenia w swoim prywatnym profilu ile osób nas blokuje. Jak komuś tak zależy na tej wiedzy.
Ja po tym jak odpisałem jakiemuś użytkownikowi, ten od razu założył temat, że blokowanie nie działa :>
To na bank jedna osoba mnie blokuje.
Publicznie niekoniecznie, ale nie widzę powodu, czemu użytkownik nie miałby widzieć kto konkretnie go blokuje
Nie powinien wiedzieć kto go blokuje, po to, aby nie zawracał mu głowy i nie dopytywał dlaczego.
Aventus napisał(a):
Świetny pomysł, naming and shaming, promowanie toksyczności na forum. Idźmy o krok dalej i miejmy tydzień bluzgania na wybranego użytkownika z listy.
Wydaje mi się, że ironizowanie w żadnym stopniu nie poprawia atmosfery. To jest luźny pomysł. Może trochę nazbyt kontrowersyjny, więc się nie zdziwię jeśli nie przejdzie. Z drugiej strony pozostałe punkty już powinny budzić mniejsze emocje. Co nie zmienia faktu że dla zaspokojenia własnej ciekawości chętnie bym zobaczył wspomnianą listę.
furious programming napisał(a):
Nie powinien wiedzieć kto go blokuje, po to, aby nie zawracał mu głowy i nie dopytywał dlaczego.
Oczywiście, chodziło mi o powiadomienie o fakcie który nastąpił, bez wymieniania nicku osoby blokującej.
furious programming napisał(a):
Nie powinien wiedzieć kto go blokuje, po to, aby nie zawracał mu głowy i nie dopytywał dlaczego.
Oczywiście nie zgadzam się z tym. Jeżeli ktoś kogoś blokuje, to powinien mieć też odwagę powiedzieć mu w twarz za co i czemu i to nie powinien być żaden problem. Zresztą ta sytuacja i tak by raczej nie zaistniała, bo jeżeli kogoś zablokuję, to on nie powinien być w stanie się ze mną kontaktować, chyba że z innego konta.
gajusz800 napisał(a):
Oczywiście nie zgadzam się z tym.
Piszesz tak, jakbyś zawsze się nie zgadzał ze wszystkim co napiszę. :D
Jeżeli ktoś kogoś blokuje, to powinien mieć też odwagę powiedzieć mu w twarz za co i czemu i to nie powinien być żaden problem.
Nie po to się kogoś blokuje, żeby się z nim później sprzeczać na temat powodu i sensowności blokady. I nikt nie ma obowiązku się tłumaczyć ze swoich działań w tym kierunku. Pamiętaj, że nie blokuje się normalnych ludzi, z którymi zawsze można się dogadać i wyjaśnić sprawę w sposób dojrzały, a głównie arbuzów, z którymi nie chce się mieć nic do czynienia. To coś jak „shadow ban” — kogoś się blokuje, ale nie oznajmia się mu tego, aby nie rozpoczynał odwetu.
Jest to nieefektywne i nikt tego nie stosuje w skrawkach internetu w których zdarza albo zdarzało mi się przebywać. Ani na discordzie, ani na twitchu, ani na reddit, ani na YT, ani na żadnym forum. W większości tych miejsc panuje zasada Mods desicions are final
, szczególnie na wielu serwerach discordowych tak więc podważanie decyzji modów jest od razu ucinane. 4p to w tej chwili jedyne miejsce gdzie przebywam gdzie podważanie działań moderatorów tak jak ma to miejsce teraz jest w ogóle tolerowane.
(edit) wpis nie na temat
Normalnie prawie jak w usenecie z tymi pretensjonalnymi PLONK! Gimby nie znajo.
Myślę, że zamiast proszenia o nazwy użytkowników, którzy nas blokują, lepiej będzie po prostu dobrze żyć z użytkownikami i nie dawać im powodu do tego, aby nas zablokowali. ;)