Co się stało z wątkiem Ostatnie pożegnania?

1

Nie zaglądałem tu trochę a wygląda że zniknął

15

Ludzie prześcigali się w tym kto zrobi większą dramę i to chyba był główny powód zdjęcia tematu.

16

Generalnie wolimy Pierwsze przywitanie.

10

Ten pomysł został zarzucony, bo nadmierna transparentność nie jest w interesie tego serwisu. Lepiej, jak użytkownicy odchodzą po cichu. Wszak tego, czego nie widać, tego nie ma. A jak jest, to nikt na to nie zwróci uwagi..

Zresztą moderacja była znudzona tymi pytaniami - a czemu ten zbanowany, a czemu tamten. Moderator nie jest po to, żeby się tłumaczyć z tego, że kogoś zbanował. Denerwowało ich to.

2

Faktycznie, wygląda to z boku na to jakby komuś transparentność nie była na rękę - nie wiem jakie były faktyczne powody skasowania takiego wątku, ale jakby nie patrzeć może to być wątek gdzie pojawia się krytyka serwisu, a taka nie zawsze jest właścicielowi na rękę.

Oficjalne wytłumaczenie pewnie może być takie że była tam skłonność do flejmu i nie dało się tego ogarnąć.

3

Oj było było w tym wątku mase brudów na 4p więc moderacja tradycyjnie musiała to usunąć.

3

Poszło też o to, że jedne odejścia pociągały kolejne i po tym jak Shalom popełnił harakiri to zaraz znalazł naśladowców. I pojawił się argument, że takie zbiorowe samospalenia nie służą serwisowi.

4

@Spearhead: czyli lepiej zamiatać pod łóżko. Good.

4

W sumie to szkoda tego tematu, bo to było jedyne miejsce, gdzie można było przeczytać jakieś szczere opinie na temat działania serwisu. Niestety, większość moderacji to mentalnie boomerzy - robienie dram na forum nigdy nie było problemem samym w sobie, bo ciągle ma to miejsce w dziale Flame i biorą w nich udział nawet moderatorzy (raczej ci spoza boomerskiej grupy), no chyba że dramy dotyczą funkcjonowania forum, to wtedy najwyraźniej nie są okej ¯_(ツ)_/¯

6

Wątek ten został przeniesiony (przeze mnie) do działu dla moderatorów dlatego, że powodował coraz więcej zamieszania i coraz więcej wartościowych użytkowników odchodziło z forum. Odejścia te nie były racjonalnymi decyzjami, a podążaniem za modą, inspirując się innymi.

Inaczej nie da się tego wytłumaczyć, bo jeśli ktoś przemyśli sprawę i uzna, że jednak przebywanie w tym (czy innym) serwisie nie jest dobre, to po prostu przestaje ten serwis odwiedzać — nie potrzebuje się ogłaszać, usuwać konta, a tym bardziej nie potrzebuje wskakiwać do jakiejś śmiesznej, zbiorowej mogiły. Po usunięciu ww. wątku, odejścia stałych bywalców ustały.

No ale wiadomo — zawsze znajdzie się jakiś dzban, który nie ma bladego pojęcia w czym rzecz, więc w swoim ślinotoku musi obowiązkowo przedstawić wszem i wobec wszystkie swoje mentalne ułomności jakie tylko można sobie wyobrazić, wykrzywiając rzeczywistość z mocą godną czarnej dziury. :D

6

@furious programming: czyli zatajacie fakty :) Jeśli jakiś user odszedł z powodu tego który podał inny odchodzący user to było jasne i klarowne, że to coś się nie podobało obu, a teraz to ukrywacie więc inny się nie dowie o czymś złym i będzie w błogiej nie wiedzy :) Good job. Cenzura poziom facebook :D

0

Jeśli ktoś ma potrzebę pożegnania się lub przedstawienia powodów odejścia, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby założył swój wątek albo napisał wpis na mikroblogu.

Rzeczą zupełnie odrębną jest, że taka treść może zostać w ekspresowym tempie usunięta przez każdego z moderatorów lub administratorów...

6
pms_enable_synaptics napisał(a):

Jeśli ktoś ma potrzebę pożegnania się lub przedstawienia powodów odejścia, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby założył swój wątek albo napisał wpis na mikroblogu.

Po to był zbiorczy wątek żeby nie zaśmiecać forum i micro. Ale widać to powodowało za duży porządek na forum i trzeba było zrobić bajzel

8

Odejścia te nie były racjonalnymi decyzjami, a podążaniem za modą, inspirując się innymi.

Lol. Chińska republika ludowa się kłania, jak ktoś coś robi nie po myśli partii, to oszalał, zabłądził.

No ale wiadomo — zawsze znajdzie się jakiś dzban, który nie ma bladego pojęcia w czym rzecz, więc w swoim ślinotoku musi obowiązkowo przedstawić wszem i wobec wszystkie swoje mentalne ułomności jakie tylko można sobie wyobrazić, wykrzywiając rzeczywistość z mocą godną czarnej dziury. :D

Fajna moderacja, taka bardzo miła. Wygląda to bardzo profesjonalnie i wiarygodnie - z moderacją wszystko w porządku, jak ktoś coś krytykował to jakiś wariat, dzban, w ogóle nie drążcie tematu :]. Po co takie zamieszanie, po co odejścia.

Po usunięciu ww. wątku, odejścia stałych bywalców ustały.

No to sukces partii. 100 lat. A może jednak dać ludziom pełne informacje i możliwość decydowania o własnym losie?
Sorry, ja się wypisuje. Nie chce być w takim miejscu gdzie się robi takie rzeczy i jeszcze durno się uśmiecha. Tuszowanie takich rzeczy jest ohydne, przyklaskiwanie temu również.

Inaczej nie da się tego wytłumaczyć, bo jeśli ktoś przemyśli sprawę i uzna, że jednak przebywanie w tym (czy innym) serwisie nie jest dobre, to po prostu przestaje ten serwis odwiedzać

No patrz, to ja cię olśnię, że jednak się da. Tłumacząc swoje odejście, skądkolwiek by się nie wychodziło, daje się znać innym że coś jest nie tak - koszt to kilka minut. Ot taka postawa obywatelska, rozumie to każdy kto widzi coś więcej niż swoje 4 litery.

Nie wiem o co chodzi i jakie to były sprawy, ale szczegóły nie są istotne. Fakty są takie że celem korzyści coś/jakieś rzeczy były z premedytacją przykrywane przez górę. Więc jak dla mnie EOT. Możecie mnie teraz wyzwać od dzbanów, wyszydzić, ośmieszyć, pożartować sobie z sytuacji. Jak dla mnie sytuacja jest gówniana i mało zabawna.

EDIT: długo nie trzeba było czekać, i są chwytania za słówka, heheszki, mieszanie, zniekształcanie....redukowanie mojej wypowiedzi do absurdu.
Powtórzę najczytelniej jak się da: 1.tuszowanie czegoś żeby użytkownicy przypadkiem nie odeszli to moralne bagno - niech ludzie się wypowiadają jak chcą i żegnają w jakiej formie chcą - nic wam do tego, czy zbiorowo i z jakich powodów 2. Część moderatorów zachowuje się jak buce, wyzywując od dzbanów, idiotów itp.

Przykład odwrócenia sprawy kota ogonem: no przecież nie zabraniamy żegnania się na forum :D. No macie wątek, czytajcie, widzicie że nic nie było.

Jasno zostało powiedziane, ze wątek został usunięty żeby użytkownicy nie odchodzili. I teraz tego się nikt nie wyprze, choćby srały skały. Czy ktoś przywróci ten wątek to jest bez znaczenia.

1

Ale o co chodzi ?

2
kretoszczur napisał(a):

Tłumacząc swoje odejście, skądkolwiek by się nie wychodziło, daje się znać innym że coś jest nie tak - koszt to kilka minut. Ot taka postawa obywatelska, rozumie to każdy kto widzi coś więcej niż swoje 4 litery.

No ale przecież o to właśnie chodzi. Ktoś mówił, że jest coś nie tak, stali bywalcy to czytali i dochodzili do tego samego wniosku że coś jest nie tak i usuwali konta. Teraz już nikt nie mówi czemu odszedł, co było nie tak. Nikt tego nie nie czyta, problem solved. Tylko czy aby na pewno nie jest to przykrywanie kupy?

Plus to co mówiłem wcześniej - w tym wątku moderatorzy byli pingowani pytaniami czemu ktoś dostał bana. A moderatorzy nie lubią się tłumaczyć publicznie, tym bardziej że wtedy przychodzilio zawsze kilka osób, które pozwalały sobie na polemikę z decyzją bana

3
furious programming napisał(a):

No ale wiadomo — zawsze znajdzie się jakiś dzban, który nie ma bladego pojęcia w czym rzecz, więc w swoim ślinotoku musi obowiązkowo przedstawić wszem i wobec wszystkie swoje mentalne ułomności jakie tylko można sobie wyobrazić, wykrzywiając rzeczywistość z mocą godną czarnej dziury. :D

Furious w dobrej formie - bucowatosc i obrażanie użytkowników, standardowo (•‿•)
Tak działa nowy, ulepszony regulamin forum @Adam Boduch

8

Skoro w temacie usunięcia wątku na prywatnym forum pojawiają się porównania do Chińskiej republiki ludowej, tymbardziej należy docenić trafność pierwszej odpowiedzi @Szalony Programista2, cytuję

Ludzie prześcigali się w tym kto zrobi większą dramę

Jak macie ochotę się ścigać to spoko, ale wątek to chyba w dziale flame powinien wylądować?

2
tmk3 napisał(a):

Furious w dobrej formie - bucowatosc i obrażanie użytkowników, standardowo (•‿•)

Ale jaka bucowatość? Nazywam rzeczy po imieniu — dla mnie jeśli ktoś rozkręca gównoburzę na temat czegoś, o czym nie ma zielonego pojęcia, wypisując jakieś niestworzone dyrdymały, to niestety, ale jest dzbanem. Nie będę się rozpisywał na pół ekranu, skoro wystarczy jedno słowo.

Zresztą w dowolnym momencie mogę oddać rangę moderatora — nie dość, że nikt mi za moderowanie nie płaci, to w dodatku ta zacna ranga daje mi możliwość sprzątania serwisu. To nie upgrade, to downgrade! :D


kretoszczur napisał(a):

Lol. Chińska republika ludowa się kłania, jak ktoś coś robi nie po myśli partii, to oszalał, zabłądził.

Nikt nikomu nie zabraniał, nie zabrania i nigdy nie będzie zabraniał żegnania się czy jakiegokolwiek innego kontaktu ze społecznością — do tej pory istnieją wątki w dziale Społeczność oraz wpisy na Mikroblogu o takiej tematyce. Wiedziałbyś o tym, gdybyś chciał przedstawić fakty, a nie „pierdy” rodem z TVP.

No to sukces partii. 100 lat. A może jednak dać ludziom pełne informacje i możliwość decydowania o własnym losie?

No i to perfekcyjnie pokazało i pokazuje nadal, że wielu użytkowników odeszło bez żadnego sensownego powodu, a zrobili to tylko dlatego, żeby się podczepić pod jakąś śmieszną listę. Gdyby tamten wątek nie powstał, to stawiam dolary przeciw orzechom, że nikt by konta nie usunął — co najwyżej rzadziej by tu wpadali.

Sorry, ja się wypisuje. Nie chce być w takim miejscu gdzie się robi takie rzeczy i jeszcze durno się uśmiecha. Tuszowanie takich rzeczy jest ohydne, przyklaskiwanie temu również.

Jakich rzeczy? Jeśli widzisz rzeczy, których nie ma, to czas przejść się do specjalisty, bo coś jest ewidentnie nie tak. Zresztą jak dla mnie to możesz się wypisać już teraz — nikt nie będzie tęsknił za trollem z urojeniami.

Nie wiem o co chodzi i jakie to były sprawy, ale szczegóły nie są istotne. Fakty są takie […]

Piękne samozaoranie — nie masz pojęcia o co chodzi, ale śmiesz podawać „fakty” na ten temat. ;)

0

Zresztą w dowolnym momencie mogę oddać rangę moderatora
nikt nie będzie tęsknił za trollem z urojeniami.

Jak dla mnie to taki burak powinien się pożegnać z rangą moderatora już teraz. A potem dostać perma.

Na resztę nawet nie odpowiadam bo to albo nieogarnięcie o czym piszę, albo świadome odwracanie kota ogonem.

Ale jaka bucowatość?

No właśnie taka. Wyzywasz ludzi i potem zdziwienie że ktoś nazywa to co robisz po imieniu.

Dla mnie to jest po prostu żałosne.

Jeszcze rozumiem jeden post, każdy ma gorszy dzień, ale dalej brniesz.

@Adam Boduch: nie widzisz problemu w takich moderatorach?

0

@furious programming: taaa jasne ale tam się żegnało wielu userów i już nie można zobaczyć czemu poza tym wcześniej często wątki pożegnań były moderowane gdzie wycinacie 90% wiadomości zostawiając same info, że ktoś odchodzi "bo jeszcze ktoś inny zauważy to same problemy i tez odejdzie" :) Zgadzam się z jednym z przedmówców że jest to jak Chiny, lepiej ukryć coś bo jeszcze ktoś się dowie jak u nas źle w stosunku do innych krajów :)

Z tym, że nikt by nie usunął konta gdyby nie tamten wątek to totalne głupoty. Odejścia były znakiem protestu byście w końcu ruszyli 4litery w pewnych kwestiach ale zrobiliście coś zupełnie odwrotnego. Po prostu usunęliście to wszystko bo skoro nikt nie mówi, że jest źle znaczy że jest dobrze :D Komuna poziom perfekt :D Macie tam czerwone partyjne książeczki? :D

1

@furious programming: daj spokój, wszyscy wiedzą że nie oddasz rangi moderatora, wszyscy też wiedzą że ta ranga jest przyznawana po znajomości (uprzedzając: nie mówię że to źle ani że jest inny lepszy sposób ) i że moderator ma wyższe uprawnienia, czyli to nie downgrade, a upgrade

1
ehhhhh napisał(a):

@furious programming: taaa jasne ale tam się żegnało wielu userów i już nie można zobaczyć czemu poza tym wcześniej często wątki pożegnań były moderowane gdzie wycinacie 90% wiadomości zostawiając same info, że ktoś odchodzi "bo jeszcze ktoś inny zauważy to same problemy i tez odejdzie" :)

Czyli jednak miałem rację co do „dzbanów”. :D

Macie, sprawdźcie sobie kto i z jakiego powodu odszedł — 🕯️ ⚰️ Ostatnie pożegnania z użytkownikami. Polecam czytać ze zrozumieniem i policzyć sobie ilu użytkowników odeszło z sensownego powodu (jak np. Freja), a ilu z powodu kłótni o COVID, braku zdolności uznawania odemienności zdania innych ludzi czy z powodu zwykłych bzdur.

0

Po tej aferze z tymi wątkami nawet dobrze wyszło, bo teraz bany trwają tydzień za przewinienia, a kiedyś perm od razu i nowe konto trzeba było robić w dodatku na proxy.

Na pewno jest lepiej, bo a to się jakąś bójkę nieintencjonalną rozpętało na forum.

0

Permbany nigdy nie były nakładane przy pierwszym występku, jeśli nie chodziło o ewidentnych i notorycznych trolli, multikonciarzy czy spammerów. Zawsze najpierw dawaliśmy krótki — albo na dzień, albo na 3-7, w zależności od wagi przewiny. Bardzo wielu nie dostało bana, a tylko ostrzeżenie (lub kilka) przez wiadomości prywatne.

2
furious programming napisał(a):

Wątek ten został przeniesiony (przeze mnie) do działu dla moderatorów dlatego, że powodował coraz więcej zamieszania i coraz więcej wartościowych użytkowników odchodziło z forum. Odejścia te nie były racjonalnymi decyzjami, a podążaniem za modą, inspirując się innymi.

No na pewno tak sobie odchodzą z całego serwisu jedynie z tego powodu, że ktoś inny skasował konto coś tam na pożegnanie pisząc w pojedynczym wątku.

No ale wiadomo — zawsze znajdzie się jakiś dzban, który nie ma bladego pojęcia w czym rzecz, więc w swoim ślinotoku musi obowiązkowo przedstawić wszem i wobec wszystkie swoje mentalne ułomności jakie tylko można sobie wyobrazić, wykrzywiając rzeczywistość z mocą godną czarnej dziury. :D

Odzywki godne moderatora - a później zdumienia: ale jak to, odchodzą?! :(

furious programming napisał(a):
tmk3 napisał(a):

Furious w dobrej formie - bucowatosc i obrażanie użytkowników, standardowo (•‿•)

Ale jaka bucowatość? Nazywam rzeczy po imieniu — dla mnie jeśli ktoś rozkręca gównoburzę na temat czegoś, o czym nie ma zielonego pojęcia, wypisując jakieś niestworzone dyrdymały, to niestety, ale jest dzbanem. Nie będę się rozpisywał na pół ekranu, skoro wystarczy jedno słowo.

Nie, żadna bucowatość ani obcesowość. Tylko pogratulować umiejętności miękkich i kultury!

Zresztą w dowolnym momencie mogę oddać rangę moderatora — nie dość, że nikt mi za moderowanie nie płaci, to w dodatku ta zacna ranga daje mi możliwość sprzątania serwisu.

Zachęcam gorąco!

No i to perfekcyjnie pokazało i pokazuje nadal, że wielu użytkowników odeszło bez żadnego sensownego powodu, a zrobili to tylko dlatego, żeby się podczepić pod jakąś śmieszną listę. Gdyby tamten wątek nie powstał, to stawiam dolary przeciw orzechom, że nikt by konta nie usunął — co najwyżej rzadziej by tu wpadali.

Kolega znowu swoje.

Jakich rzeczy? Jeśli widzisz rzeczy, których nie ma, to czas przejść się do specjalisty, bo coś jest ewidentnie nie tak. Zresztą jak dla mnie to możesz się wypisać już teraz — nikt nie będzie tęsknił za trollem z urojeniami.

Ditto. Gratuluję umiejętności miękkich.

furious programming napisał(a):
ehhhhh napisał(a):

@furious programming: taaa jasne ale tam się żegnało wielu userów i już nie można zobaczyć czemu poza tym wcześniej często wątki pożegnań były moderowane gdzie wycinacie 90% wiadomości zostawiając same info, że ktoś odchodzi "bo jeszcze ktoś inny zauważy to same problemy i tez odejdzie" :)

Czyli jednak miałem rację co do „dzbanów”. :D

Macie, sprawdźcie sobie kto i z jakiego powodu odszedł — https://4programmers.net/Forum/Moderatorzy/348231-ostatnie_pozegnania_z_uzytkownikami

Widzę braki.

Choć może dobrze, bo post z karabinem maszynowym i podpisem "wiecie, co z nim zrobić" - zamieszczony z konta ówczesnego moderatora - zakrawał w mojej opinii na nawoływanie do zbrodni zabójstwa. Ale może jestem przewrażliwiony.

furious programming napisał(a):

Permbany nigdy nie były nakładane przy pierwszym występku, jeśli nie chodziło o ewidentnych trolli, multikonciarzy czy spammerów.

A nie było chociażby bana nałożonego za - "śmiecenie raportami" - zgłaszanie do moderacji nienawistnych komentarzy zamieszczanych przez co najmniej jednego z dobrze znanych użytkowników forum?

furious programming napisał(a):

Inaczej nie da się tego wytłumaczyć, bo jeśli ktoś przemyśli sprawę i uzna, że jednak przebywanie w tym (czy innym) serwisie nie jest dobre, to po prostu przestaje ten serwis odwiedzać — nie potrzebuje się ogłaszać, usuwać konta, a tym bardziej nie potrzebuje wskakiwać do jakiejś śmiesznej, zbiorowej mogiły. Po usunięciu ww. wątku, odejścia stałych bywalców ustały.

A może po prostu ci, którzy mieli odejść, odeszli?

2

Ja w dalszym ciągu czekam na wskazanie rzekomych „brudów”, które zostały ukryte przed społecznością. Ci, którzy najgłośniej o tym krzyczeli, mają teraz pole do popisu.

3
kretoszczur napisał(a):

Fajna moderacja, taka bardzo miła. Wygląda to bardzo profesjonalnie i wiarygodnie - z moderacją wszystko w porządku, jak ktoś coś krytykował to jakiś wariat, dzban, w ogóle nie drążcie tematu :]. Po co takie zamieszanie, po co odejścia.

Z tą krytyką to coś nie bardzo. Bo np. Shaloma krytykowano często za podejście do użytkowników, jak on odszedł, to odeszli też ci, którzy go krytykowali. Widać od początku chodziło o to, aby króliczka gonić, a nie go złapać.

A może jednak dać ludziom pełne informacje i możliwość decydowania o własnym losie?

A czy ktoś tu decyduje o losie kogokolwiek innego?
Ludzie sobie przychodzą kiedy chcą, niektórzy się rejestrują, niektórzy nie, jedni zostają na dłużej, inni po jakimś czasie przestają przechodzić, jeszcze inni usuwają konta.

Bardzo często ci usuwający potem wracają, no ale to tylko małe dopełnienie tego całego cyrkowego podejścia do życia. ;)

Nie wiem o co chodzi i jakie to były sprawy, ale szczegóły nie są istotne. Fakty są takie że celem korzyści coś/jakieś rzeczy były z premedytacją przykrywane przez górę.

Jakież to korzyści są z istnienia jakiegoś użytkownika tutaj?
Bonusowe pytanie kim jest "góra"? Czy są to "oni"?

1
furious programming napisał(a):

Ja w dalszym ciągu czekam na wskazanie rzekomych „brudów”, które zostały ukryte przed społecznością. Ci, którzy najgłośniej o tym krzyczeli, mają teraz pole do popisu.

pewnie i bym wskazał gdyby były gdziekolwiek dostępne publicznie ;)

0

Jak widać, czy wątek jest, czy go nie ma, jakiś powód by kręcić afery się zawsze znajdzie. Skoro tak, to równie dobrze można przywrócić :D

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1