po co nam łapki/lajki na forum?

2

po co nam łapki na forum?

24

Ale czego ty chcesz od Cerrato?

4

Trafne pytanie. Dodam od siebie: po co nam rankingi?
screenshot-20210127222642.png
Mam prawie 2000pkt, a w sumie nic w nadzwyczajnego w swoim zyciu nie napisalem.

2

kiedyś usunięto łapki w dół z oczywistych względów i teraz nasuwa się pytanie, dość może nietypowe jak na te czasy gdzie łapki są wszędzie,
ale jaką tak naprawdę pełnią rolę?

i czy coś właściwie wnoszą? czy są tylko pożywką dla atencjuszek jak @WeiXiao @cerrato? :)

6

Pytasz się tak, jakbyś pierwszy raz w życiu przeglądarkę otworzył.

0

@furious programming: no zatem po co?

0

Wysil się trochę, to nic trudnego znaleźć odpowiedź.

10

Moim zdaniem łapki pełnią u nas głównie funkcje scalające i cementujące naszą społeczność:

  1. Od strony osób łapkujących: dają możliwość wyrażenia swojego zdania. To z kolei pomaga im poczuć się częścią społeczności. Raz, że wyrażają w ten sposób swoje emocje; dwa, że widzą, że ich zdanie się liczy. Tę funkcję mogą spełniać także komentarze, posty i nawet mikroblog, ale domniemywam, że nie każdy ma zawsze wenę/ochotę, by rozpisywać się.
  2. Od strony osoby otrzymującej łapkę: pokazują, że jej zdanie i/lub umiejętności są akceptowane i/lub doceniane w społeczności, co z kolei pomaga jej poczuć się częścią społeczności.
  3. Upodabniają nasz portal do wielu innych. To z kolei przyczynia się do lepszego wrażenia portalu, łatwiejszego z niego korzystania; użytkownik ma mniejszą ochotę "marudzić", że to czy tamto jest nieintuicyjne; nie denerwuje się, że znów musi np. napisać komentarz zamiast po prostu zagłosować "za" jak na innych portalach.

Może to, co napisałem, nie ma sensu; na socjologii/psychologii nie znam się za bardzo.

0

@Silv:

A co gdyby zaryzykować stwierdzenie, że 1 i 2 są na dłuższą metę negatywne?

0

Ale chodzi Ci o które dokładnie części tych punktów?

1

Przeprowadźmy testy A/B

0

@Silv:

Od strony osób łapkujących: dają możliwość wyrażenia swojego zdania. To z kolei pomaga im poczuć się częścią społeczności. Raz, że wyrażają w ten sposób swoje emocje; dwa, że widzą, że ich zdanie się liczy. Tę funkcję mogą spełniać także komentarze, posty i nawet mikroblog, ale domniemywam, że nie każdy ma zawsze wenę/ochotę, by rozpisywać się.

Od strony osoby otrzymującej łapkę: pokazują, że jej zdanie i/lub umiejętności są akceptowane i/lub doceniane w społeczności, co z kolei pomaga jej poczuć się częścią społeczności.

Jest wiele badań i opinii nt. wpływu social mediów, lajków itd. sugerujących że są m.in "uzależniające"

I w sumie zacząłem się zastanawiać, a co my właściwie zyskujemy mając lajki?

Co właściwie nam daje, że dobry post dostanie lajki?

nie denerwuje się, że znów musi np. napisać komentarz zamiast po prostu zagłosować "za" jak na innych portalach.

A może fakt że trzeba pisać takie proste rzeczy czyni społeczność mniej sztuczną?

0

W tej chwili mam ochotę powiedzieć: "o, stary…" :) W jaki temat wchodzimy. :)

Jest wiele badań i opinii nt. wpływu social mediów, lajków itd. sugerujących że są m.in "uzależniające"

Nie wiem, nie czytałem, coś mi się obiło o uszy. Szkoda trochę, ale cóż, zawsze są jakieś priorytety w wyborze lektur.

I w sumie zacząłem się zastanawiać, a co my właściwie zyskujemy mając lajki?

Polemizowałbym, że da się łapki zastąpić komentarzami, postami itd. Ale to wymaga pracy i raczej nie w kwestii "ideologicznej" (co "lepsze", co "gorsze"), tylko emocjonalnej: przekonać wszystkich, że ma to tzw. sens. (Dla każdego coś innego może być sensowne…)

A może fakt że trzeba pisać takie proste rzeczy czyni społeczność mniej sztuczną?

Zdefiniuj "sztuczny".

2
Freja Draco napisał(a):

Ale czego ty chcesz od @cerrato

up.jpg

Właśnie po to są łapki: "Smoczyca dobrze mówi"

Polewano zanim Zuckerberg się urodził

0

@Silv:

Zdefiniuj "sztuczny".

ten sam dla którego wielu osobom jest łatwiej powiedzieć "sorry" niz "przepraszam"

czym innym jest kliknięcie lajka, a napisanie "zajebisty post, dzięki"

6

Zasada działania jest taka sama jak na Instagramie, czy Facebooku. Niepewność tego, czy dostaniesz lajka sprawia największą ekscytację. Nieprzewidywalność tego procesu powoduje uwalnianie dopaminy w mózgu. Dlatego forum przez to przywiązuje do siebie użytkowników.
Różnica jest tylko w tym, że nasze gadanie tutaj na forum programistycznym może być pożyteczne. Wartość dodana lajków na Instagramie jest wątpliwa.

2

@WeiXiao:

ten sam dla którego wielu osobom jest łatwiej powiedzieć "sorry" niz "przepraszam"

Nie widzę związku; ludzie mówią tak, jak rozumie ich rozmówca.

1

@WeiXiao: Bardzo słuszne pytanie.

Łapki są tym samym czym w społeczeństwie są pieniądze. Jedną, symplistyczną miarą, do której każdy może przyłożyć swojego "penisa" i porównać z sąsiadem, po to by zbudować w tym społeczeństwie możliwie najpełniejszą i najdokładniejszą hierarchię.

Jeśli się głębiej zastanowić, to nie potrzeba ani jednego ani drugiego.

0

@maszrum:

Zasada działania jest taka sama jak na Instagramie, czy Facebooku. Niepewność tego, czy dostaniesz lajka sprawia największą ekscytację. Nieprzewidywalność tego procesu powoduje uwalnianie dopaminy w mózgu.

właśnie, a my nie jesteśmy facebook.

@Silv

Nie widzę związku; ludzie mówią tak, jak rozumie ich rozmówca.

Nie zgadzam się, ludzie mają tendencję do używania ostrych wulgaryzmów w obcych językach bo nie mają one takiej siły jak ich ojczysty i nie czują ich "mocy"

1
maszrum napisał(a):

Wartość dodana lajków na Instagramie jest wątpliwa.

https://www.plotek.pl/plotek/7,154063,26666272,fakt-ujawnil-zarobki-gwiazd-na-instagramie-najdrozsza-jest.html

"Fakt" opublikował ranking polskich gwiazd, które cieszą się największym zaufaniem firm i za kontrakty otrzymują najwyższe wynagrodzenie. Na pierwszym miejscu znalazła się Małgorzata Rozenek, co nie powinno nikogo dziwić. Żonę Radosława Majdana na Instagramie obserwuje prawie 1,5 miliona osób. Za jeden post sponsorowany Małgosia może zarobić od 15 nawet 50 tysięcy złotych. Na drugim miejscu uplasowała się Małgorzata Socha. Aktorka może liczyć na wygrodzenie rzędu 15-40 tysięcy złotych. Podium zamyka Julia Wieniawa, która za wpis na Instagramie z lokowaniem produktu zarabia od 10 do nawet 30 tysięcy złotych.

2

Przyszło mi na myśl, że łapki u nas mają jeszcze tę zaletę, że wprowadzają stosunkowo mało emocji. Liczba to liczba – każdy rozumie ją podobnie, więc interpretuje we własnym zakresie, nie ma narzuconych "emocji". W internecie trudniej wyrazić emocje niż face to face, więc funkcjonalność o takiej cesze przyczynia się do łatwiejszego uzyskiwania kompromisów.

PS Ileż to razy widzę, że ktoś pisze coś, z czym się nie zgadzam pod względem emocjonalnym. Nieważne, który z nas ma "rację" – liczy się to, że ktoś inaczej rozumie emocje niż ja. Liczba to liczba, jak napisałem – tutaj nie ma za bardzo co rozumieć inaczej.

2

Lajki są po to, żeby uzależniać, jak się uwalnia dopamina:

0

uważam, że te wszystko social mediowe featuresy to jest coś, co może przeminie gdy ludzie dojrzeją - mentalnie i do korzystania z internetu

tzn - zniknąć nie zniknie, ale coraz więcej ludzi będzie dostrzegać że to bullshit


luźna myśl

zachód dopiero powoli to ogarnia, tutaj można mieć swój "Edge" :)

2
WeiXiao napisał(a):

te wszystko social mediowe featuresy to jest coś, co może przeminie

Świat się zmienia, nie wszyscy potrafią to dostrzec

Ten pan - bardzo wpływowy w dawnym świecie IT - nie rozumiał, jak może nie być klawiatury?!

500 baksów za telefon bez klawiatury? ha ha ha

0

@BraVolt:

porównujesz postęp technologiczny i praktyczny do tego?

porównujesz coś, co miało być przyszłością do czegoś, co mamy pewnie z 1.5 dekady i już trochę "rozkminiliśmy"?

<złośliwy> piszesz z 2005? </złośliwy>

3

Łapki w kategoriach technicznych mają jak najbardziej sens. Osoba A coś napisze, osoba B napisze czemu to rozwiązanie osoby A ssie, a inne osoby mogą dać łapki na rzecz posta osoby B. Jak to sobie inaczej wyobrażaśz? 20 osob piszących że osoba B ma racje? Lajki/łapki etc. dla mnie mają jak najbardziej sens jeśli jest to dyskusja merytoryczna, a nie że blondyna pokaże dekolt na fb i 100 stulejarzy się zleci :P

1

Jak komuś przeszkadzają to może sobie wrzucić w GreaseMonkey coś pokroju (nietestowane)

document.querySelectorAll('.post-vote').forEach(e => e.remove());

Do tego wyłączyć powiadomienia i już jest spokój, a reszta jak chcę to niech się bawi.

Ewentualnie męczyć Adama by wprowadził możliwość wyłączenia wyświetlania łapek gdzieś na poziomie ustawień profilu.

0

@Spearhead:

wydaje mi się, że wyprzedzasz - tu chodzi o zastanowienie się nad sensownością, czy ta ostatnia dekada gdzie wszystkie serwisy gdy tylko mogły, to implementowały łapki i inne głupotki ma faktycznie sens, gdy nie zależy ci na tym, na czym zależy social mediom (utrzymanie usera itd)

0

@WeiXiao: moim zdaniem choćby @Adam Boduch zależy na tym, by utrzymać użytkowników. Tyle lat pracy…

0

@Silv:

Zawsze wydawało mi się, że 4p nie jest jak jakaś stronka z memami/instagram która musi stosować takie triki aby "utrzymać" usera.

Uważasz że ludzie korzystają z 4p m.in po to, aby pobawić się w łapki?

bo ja osobiście miałem lepsze zdanie o ludziach tutaj xD

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1