Bany za spam/beztreścizm

Wśród użytkowników naszego forum są tacy którzy są mistrzami beztreścizmu.
Tacy użytkownicy powodują:

• Zaśmiecanie wątku, często użytkownikom którzy chcą napisać merytorycznego odechciewa się
• Antyreklame dla forum (zwłaszcza w dziale kariera)
• Zajmują czas moderatorów którzy usuwają takie badziewie

W związku z czym pronuję żeby takich użytkowników, którzy regularnie piszą takie posty które są zgłaszane jako spam/beztreścizm i usuwane po prostu banować. Na początku może to być jakiś ban ostrzegawczy, ale jak sytuacja się będzie powtarzac to się nie pitolić i ban pernamentny.

Moim zdaniem rozwijając Twój pomysł - na forum powinien zostać wdrożony system ostrzeżeń - analogicznie, jak to jest na wielu innych forach (chyba słynny byPrzemo to ma). Czyli za pewne zachowanie dostaje się jakiś punkt karny. Po jakimś czasie (np. miesiącu) punkt się kasuje. Jak zbierzesz 3 punkty to dostajesz bana na tydzień. Oczywiście - to są przykładowe wartości, do ustalenia - jedynie chodzi mi o zasadę.
A moderator może przydzielić punkt zarówno w odpowiedzi na jakieś zachowania, jak i podczas kasowania czyjegoś wpisu ma miejsce do postawienia ptaszka "nalicz karny punkcik". Bo nie zawsze kasowanie posta musi oznaczać, że jego autor zasługuje na karę.

Po tych wszystkich tematach w których ludzie chcą regulować rzeczy, karać, zakazywać, usuwać itd. mam wrażenie, że obudził się w Was iście komunistyczny duch.

@Saalin:

HN jest pełny regulacji oraz ma silną moderacje i jaki efekt? moim zdaniem jedno z niewielu otwartych i jakoś tam popularnych miejsc w internecie gdzie jest w miarę cywilizowana dyskusja

serio, nie znam nic innego, co byłoby chociaż blisko.

ale no tak, rzucenie komuną brzmi fajnie :D

@cerrato: oczywiście masz racje. Sam miałem chyba z 2/3 posty skasowane za beztreścizm na tym forum, ale chyba żaden (o ile dobrze pamiętam) w dziale technicznym, nie było to miłe ale uznałem że mod może mieć racje i sytuacja się nie powtórzyła. No ale co innego jak ktoś ma skasowane 3 posty rocznie, a co innego jak ma regularnie zgłaszane posty jako beztreścizm i je usuwane.

@WeiXiao: ale czy tutaj wzorujemy się na HN? Może za przykład weźmy jeszcze SO? To nie mój klimat, nie chciałbym, żeby tak wyglądało forum.

@Saalin: Trochę masz rację. Ale jak widać - dawanie zbyt dużej wolności powoduje, że w ludziach dochodzi do głosu "ciemna strona" i zamiast pisać z sensem, coraz mocniej bredzą, trollują i totalnie zaniżają poziom. A to się dzieje z krzywdą zarówno dla samego forum, jak i jego użytkowników.

@WeiXiao:
Niektóre Reddity.

@Saalin:

SO to inny format, więc odpada.

HN to po prostu przykład że regulacje mają sens i mogą działać.

@Saalin:
Jaki komunizm? Forum jest własnością prywatną,a ja jako konsument wyrażam swoją opinię. Przykładem jest użytkownik który irytuje znaczą częśc ludzi w dziale kariera przede wszystkim i nic sensownego nie piszą i ich posty kojarzą mi się z takim czymś:

Na wielu grupach na facebooku, reddicie i tym podobnych są dosyć silne rygory i nikt nie narzeka.

Dodatkowo proponuję:

1. Stworzyć test programistyczny, żeby wyeliminować nowicjuszy, którzy zadają po setny pytania, dla których znalezienie odpowiedzi to minutą użycia wyszukiwarka
2. Test psychologiczny, aby wyeliminować osoby podatne na publikowanie memów, głupich i bezsensownych treści nie na temat

A tak na poważnie, ktoś te zgłoszenia postów będzie musiał weryfikować, więc będzie jeszcze więcej pracy dla moderatorów. Moim zdaniem tak jak jest teraz jest ok, nie jest to elektroda gdzie ludzie boją się brać udział w konwersacji ani nie wykop gdzie jest pełno śmieci.
Jestem też zdania, żeby po prostu nie karmić trolla to nie urośnie. Ignorowanie głupich i bezsensownych treści boli bardziej, niż usunięcie postu.

Przecież te posty już sa zgłaszane, a tak jak ktoś np, będzie miał 15 postów zgłoszonych i usuniętych w miesiącu, zrobi sobie przymusową przerwe tydzień to przez ten tydzień to moderatorzy odpoczną.
Ja moge pisac spokojnie, bo z tego co się orientowałem to nikt moich postów za bardzo nie zgłasza. Ja osobiście raportuje głownie jednego użytkownika i chyba zdecydowania większość się domyśli którego.

Co do dodatkowej pracy dla moderacji - wbrew pozorom, po chwilowej lawinie zgłoszeń, to się szybko uspokoi. Jeśli by został wdrożony podany przeze mnie system punktów karnych, to szybko się zrobi porządek. Generatory śmieciotreści albo szybko zostaną zablokowane, albo same się zastanowią przed publikacją. Tak czy siak, mamy win-win.

Dla jednej osoby beztreścizm może być dla innego odbiorcy wartościowym kontentem. Poza ty będzie strach żartować i ironizować na forum, a dla wypowiedzi niektórych użytkowników lubię tu zaglądać :)

Jakieś konkretne przykłady, posty i sytuacje zamiast zasłaniania się abstrakcyjnymi "niektórymi użytkownikami"...?

@bakunet: no nie zgodze sie. Przecież generalnie mało użytkownikow ma raportowanych postów z tego co wiem, ale jak mają to mają ich dużo. W tym momencie są na forum kontrowersje wokół 3 osób na forum przede wszystkim.
W sumie @Adam Boduch mógłby sklecić na szybko sql który liczyłby ile użytkowników ma ile postów zgłaszanych i wyszłoby pewnie to co ja mówię ;)

@scibi92: Ale wiesz - samo zgłaszanie jeszcze o niczym nie świadczy. Jak już miałbym robić statystyki, to bym porównał ilość zgłoszeń do ilości akcji moderacyjnych. Bo same zgoszenia nie są miarodajne. Zaraz mogę wyświetlić sobie wszystkie Twoje posty, zgłosić ostatnie 100 i okaże się, że największy szkodnik na 4P to jest Scibi ;)

@scibi92: Nie znam statystyk. A do niektórych działów po prostu nie zaglądam. Może być jak wspomniałeś, choć niektóre rzeczy bym po prostu zostawił naczelnikom forum, i sami powinni wiedzieć kto psuje ich produkt, a kto jest grzeczny.

@cerrato: no masz racje, ktoś mógłby tak złośliwie zrobić. Aczkolwiek osoba o której pisze ma usuwane posty więc się tutaj zgadza :)
@bakunet no właśnie o to chodzi że moderatorzy mają związane ręce.

Dobra skro dopytujecie się to powiem o kogo mi chodzi - @BraVolt
O ile dobrze pamiętam to @furious programming napisał że @BraVolt był w top użytkowników których posty są zgłaszane :)

@scibi92: pisałem, że ten użytkownik jest w topce na moim oku, jeśli chodzi o urlop zdrowotny, nie o usuwanie postów. To dotyczyło skarg i raportów na niego, nie o samą treść postów. Ale to że kogoś mam na oku, nie oznacza, że zaraz dostanie bana.

Powoli zacząłem przestać się interesować tym użytkownikiem, gdy zauważyłem, że coraz więcej raportów jest bez sensu, a @BraVolt ani nie łamał regulaminu serwisu, ani natykiety. Po prostu raportujący nie podzielali jego zdania, a że nie posiadali argumentów do obalenia jego stanowiska, mścili się raportując jego posty, licząc, że zostaną usunięte przez moderatorów. Taka ostatnia deska ratunku, aby nie przyznać się do błędu.

Chociaż całych dyskusji nie czytałem (bo nie miałem na to czasu), więc nie wiem czy i kto miał rację. Ale powodów do usuwania postów nie widziałem, więc ich nie usuwałem.

@scibi92: wspomniałem komunizm, bo widzę tutaj zarówno ochotę do odgórnego planowania i zarządzania (o czym ludzie mają rozmawiać i na jakim poziomie merytorycznym) i ochoty do karania wszystkich, którzy nie spełniaja norm. Poza tym takie prawo, jak każde, rodzi okazję do nadużyć, nie jest łatwo ocenić co jest mało merytoryczne, a co wystarczająco. Dla mnie karać się powinno ewidentnych trolli, z tego co zrozumiałem to w tym temacie jest zachęta do pójścia krok dalej.

A co do BraVolt to sprzedam Ci zajebisty patent od @Anna Lisik - skrypt w Tampermonkey do usuwania postów konkretnego użytkownika zajmuje góra 10 linii.

Inna sprawa, że rozwiązanie z ostrzeżeniami, które padło tutaj mi się podoba.

@furious programming: no cóż, wydaje mi się że nikt się za bardzo nie mści za brak racji. Ja nie zgłaszam każdego jego posta bo to post @BraVolt tylko takiego w którym jest niska jakość/spam.
Po prostu dla mnie gość leci na granicy, niby post jest na temat ale treści merytoycznych to tam na ogół mało. Cóż, dzięki niemu głównie kategoria kariera ma tylko nieco większy poziom niż flame.

scibi92 napisał(a):

@furious programming: no cóż, wydaje mi się że nikt się za bardzo nie mści za brak racji.

Niestety faktycznie „wydaje Ci się”. ;)

Na oko 30-40% raportów jest jedynie zamykana, bo żadna akcja moderatora nie jest potrzebna. Dzieje się tak z różnych powodów, ale zdarzają się raporty danego użytkownika zgłaszane masowo na posty innego użytkownika, co wygląda ni mniej ni więcej jak właśnie próba jego uciszenia.

bakunet napisał(a):

Dla jednej osoby beztreścizm może być dla innego odbiorcy wartościowym kontentem.

W 100% się zgadzam, ale dodam jeszcze, że poza treścią pozostaje też kwestia formy. I mam nieodparte wrażenie, że w przypadku niektórych użytkowników właśnie o formę chodzi.
Niektórzy piszą krótko i węzłowato, inni lubią dodać Java ssie jakąś dygresję, jeszcze inni wtręt zupełnie z czapy w środku zdania, albo mylą analogie z metaforami i na tej podstawie próbują uprawiać jakąś zaawansowana poezję. Albo miewają jakieś fazy na cytowanie biblii.
Generalnie nie wszystkie sposoby wypowiedzi mi pasują, niektóre osoby piszą w moim odczuciu bełkotliwie, no ale to jest moje odczucie, więc nie będę tych postów usuwał. Forma wypowiedzi to nie jest powód do usuwania ani do banowania.

@vpiotr: ja ostatnio zgłaszałem post w którym ktoś napisał całe "lol" albo "xD". No tu dla mnie nie ma tu ma żadnych kontrowersji odnośnie tego że post nadaje się do usunięcia za beztreścizm ;)

Może od razu uda się przemycić bany za nadużywanie znaków przestankowych.

if (/\.{4,}/.test(post)) {
  user.ban(Period.7D);
}

Zagłosowałem za rozdawaniem banów, i podoba mi się pomysł @cerrato . Niekoniecznie takie ostrzeżenia muszą być pokazywane publicznie wszystkim osobom (podobnie jak top blokowanych osób z dzisiejszego mikrobloga Ciekawy jestem czy jest opcj... ) bo napędzało by to tylko hejt na daną osobę i wytykanie palcem. Takie ostrzeżenie pokazywało by takiej osobie, że pisanie w trzydziestym temacie z pytaniem dot. Hibernate'a czy JavaFX "Jak można używać takich technologii? Ja bym się zwolnił" jest już trochę bez sensu i można by zostawić temat pustym jeśli nie ma się w planie pomóc tej osobie. Takie posty często powodują dodatkowy śmietnik w postaci kolejnych postów, bo inne śmieszki się nakręcają, a osoba zostaje bez pomocy na forum.
Niektóre osoby jak @Shalom potrafią odpisać sarkastycznie, tak że można się pośmiać ale przy okazji jest w stanie taką odpowiedzią pomóc w przeciwieństwie do osób, które wpadną do wątku, wyśmieją i pójdą szukać kolejnego wątku w którym można się do kogoś przyczepić.
Raporty pomagają ale nie wiem czy dają do myślenia tak jak widoczny pasek postępu do odblokowania wakacji.

Obserwuje ostatnio wiele przekreślonych nicków, też tych które mają wiele postów i których nie kojarze z trollowania. Może to objaw choroby forum.

Jak najbardziej jestem za + standardowo wyrzucenie Flame, które jest chyba największą antyreklamą i wylęgarnią "bad practices".

A nazywanie wszystkiego komunizmem... pewnie niektórzy "wolnościowcy" też ubolewali jak trzeba było zacząć sprzątać po swoim psie (chyba nawet był tutaj taki temat xd).

No ale jak jest wiele osób które lubią sobie potrollować/"pobełkotać" jak przedmówcy określili to ciężko z takimi ankietami... Pytanie tylko dla kogo ma być forum przyjemne.

Punkty karne wydają mi się spoko, wtedy moderator nie musi pamiętać recydywistów, a ban możnaby wyłapać za szkodzenie w kilku miejscach po trochu, a nie za recedywe w jednym miejscu tak często że w końcu podpada jednemu modowi odpowiedzialnemu za dany sektor/zmiane.

BluzaWczolg napisał(a):

Jak najbardziej jestem za + standardowo wyrzucenie Flame, które jest chyba największą antyreklamą i wylęgarnią "bad practices".

I gdzie wtedy będą znajdowały się wątki dotyczące polityki?

@somekind:

"I gdzie wtedy będą znajdowały się wątki dotyczące polityki?"

W Offtopic albo czymś pokrewnym, tam gdzie ich miejsce, tak samo jakieś tematy światopoglądowe o huśtawkach itp. Przecież Flame nie powinien służyć do tego żeby zaszpachlować problem ze społecznością i brak umiejętności rozmowy na pewne tematy. Flame z definicji to takie "śmieszne" miejsce gdzie ludziom puszczają hamulce. Ewentualnie jak ludzie nie znoszą tematów o polityce pomiędzy tematami bardziej przyziemnymi, to można zrobić dodatkową kategorie. Ale nie "Flame", bo to narzuca pewne ramy, smrodzi na forum(rozumiem coś takiego na forum dla np. wielbicieli porno(albo inaczej, tam gdzie poziom dyskusji jest bardzo niski/tematyka luźna i taki flame nie przeszkadza)), ale programistow?).

Edit: myślę że najlepszym rozwiązaniem byłaby podkategoria "Świat i polityka" w dziale Offtopic. Tak jak w Społeczność mamy podkategorie.