[ankieta] Flamewars

mozecie mi powiedziec co macie przeciwko FW w ogole?

chcialbym tylko przypomniec ze forum to nie o skryptowanie/serwer/etc tylko przede wszystkim uzytkownicy, jak oni sobie pojda gdzies indziej to bedziecie mieli forum do moderowania siebie na wzajem, wiec imho cale to "demokratyczne" (tutaj salwa smiechu) glosowanie mozecie sobie o kant tylka rozbic

cos sie zlego z 4p dzieje ostatnio, ludzie odchodza, starych nickow nie widac, ja rozumiem ze wiekszosc z tych ktorzy sa tu od lat juz doroslo, pracuje itd, no ale ludzie nie powiecie mi ze przez ten czas zamieniliscie sie w typowy "pr0" beton :-|

Popieram. Tez z checia bym poznal argumentacje adminow przeciwko flame wars.
Forum to nie tylko stos przydatnych i mniej lub bardziej profesjonalnych rzeczy, acz tez wolna dyskusja o pier-dolach, bez moderowania - a do tego flamewars bylo idealne.

Milo w przerwie od pracy poczytac nawet i niezbyt madre wypowiedzi :) Zwlaszcza, ze na bashu ostatnio maksymalny zastoj. A to maja byc klimaty z naszego grona, a nie... jakiegos innego tam forum.

A może faktycznie zrobić jak Marooned mówi... myślę, że takie forum Flame Wars miało by całkiem dużą popularność :-]

Bez przesady, moderacja by się przydała. Oczywiście mająca na celu wycinanie jedynie największego [CIACH!] offtopici, ostra wymiana zdań, to powinno pozostać nietknięte. Dział faktycznie ożywił forum, sprawił, że zaczęło żyć, służyć nieskrępowanej dyskusji.

Mam wrażenie, że kiedyś moderacja była nie mniejsza, ale forum nie było tak sztywne. Po ostatnich reformach Marooneda ta sztuczna sztywność poraża. Zresztą każdy barwniejszy użytkownik ma swojego anioła-stróża, np. autor wątku jest ciągle przywracany do pionu przez wspomnianego admina.

@rnd, i Boducha z torbami puścisz...

Czyli powstałby tak jakby duplikat forum o2.pl? :>

No, tyle że taki programistyczny ;p

osobiście uważam ze FW jest ok bo :

Jest miejsce gdzie można pogadać / spierać się (z odrobiną kultury ) a to wpływa na :

a) nieprzewidywalny czyli zabawny i ciekawy przebieg dyskusji.
b) poznanie poglądów biorących udział w dyskusji.
c) wyładowanie się w bezpieczny sposób nie obrywając po pysku (najwyżej ban ) ;-P .

jestem za i mimo iż <ort>rzadko</ort> coś tam dorzucę to lubię sobie czytać różne takie :)

Misiekd napisał(a)

jestem za i mimo iż rzadko coś tam dorzucę to lubię sobie czytać różne takie :)

O tak, z tym to i ja sie zgodze. To momentami lepsze niz "troche humoru".

Ja też jestem za, a nawet za wydłużeniem okresu, po którym wątki są kasowane.

othello napisał(a)

Misiekd napisał(a)

jestem za i mimo iż rzadko coś tam dorzucę to lubię sobie czytać różne takie :)

O tak, z tym to i ja sie zgodze. To momentami lepsze niz "troche humoru".

Ten dział był IMO śmieszniejszy od Perełek ;)

jestem jak najbardziej za, fajnie sie czyta takie [CIACH!].

I tak C++ jezd najlebszy ;P

P.S. Dziwne, że Marooned jeszcze nie zamknął tego wątku. I że w ogóle forum jeszcze z automatu nie blokuje wątków z "flame" w tytule.

//nie dziw się tak, bo Ci tak zostanie ;] - M

somekind napisał(a)

P.S. Dziwne, że Marooned jeszcze nie zamknął tego wątku. I że w ogóle forum jeszcze z automatu nie blokuje wątków z "flame" w tytule.

Wczoraj dział był, dziś działu nie ma...

Flamewars - przeciwieństwo śledzika (czy jak to się zwało).

Zacytuje kilka wypowiedzi moderatorow z watku o dyskusji nad dzialem. Mam nadzieje, ze autorzy nie beda mi mieli tego za zle. Moze to w jakis sposob da obraz tego, czemu wlasciwie ten dzial zostal usuniety.

Po tym, co się dzieje w dziale Flame wars nie uważam, że był to dobry pomysł. Ludzie się rozochocili i na wydrę tworzą bezsensowne wątki [już w pierwszym poście zachęcając do kłótni] - to nie sprzyja dobrej atmosferze na forum.

Czy ja wiem? Mi sie pomysl raczej podoba. Miejsce gdzie mozna (nie)spokojnie dyskutowac na tematy, ktore normalnie bylby by juz zamkniete jezeli bylyby w innych dzialac.

Bardzo zly pomysl. Buractwo z dzialu flamewars zacznie sie przelewac na inne dzialy i nie bedzie to sprzyjalo inicjatywie zaprowadzania porzadku ktora ostatnio zostala poruszona.

Dokładnie. Trzeba trzymać jakiś poziom. Pierw myślałem, że może przesunięcie go gdzieś na sam dół wystarczy, co by "ostatniego postu" z Off-Topicu nie zaśmiecał, teraz jednak myślę, że lepsze wyjście to całkowity delete.

osobiscie jestem ZA tym, zeby dzial pozostal. abstrahujac od faktu, ze mamy dzial KOSZ, FlameWars bylo by, paradoksalnie, troche lepszym koszem -- osoby wkurzone faktem ze ich watek wylecial moglyby ewentualnie dokonczyc dyskusje 'na osobnosci', a watek przestalby istniec o wiele szybciej niz w koszu (chyba ze sie myle?)

mimo ze nie widzialem watkow o ktorych mowicie i mimo ze dzial nazywa sie szumnie i dumnie FlameWars, postuluje jednak o zachowanie rygoru kultury osobistej i kultury slowa w tymze dziale. jak moderatorzy tam nie beda zagladac - okeej, po 3 dniach i tak zniknie. ale jak juz ktos zajrzy, ciac, giąć i wywalac w kosmos wszystkie przegięcia. moim zdaniem nic tak nie trenuje kultury jak myslenie jak kogos uszczypnac/obrazic - kulturalnie.

Do ludzi, którzy są "za" pełną gębą jeśli chodzi o Flamewars: po co wam ten dział ? Prawie wszystko co wymieniliście jako argumenty - możecie robić w dotychczasowych działach (Newbie, OT, Hardware,Software).

.. oczywiście działy te są moderowane - i wcale nie jest to sztywna moderacja. W więcej jak 90% przypadków, blokada wątku jest spowodowana:

• chamstwem, bluzgami i wyzwiskami
  lub
• odejście od pierwotnego topicu.

Moderatorzy wcale się nie wtrącają do "kłótni" co jest lepsze "C# czy Java" - do momentu, aż rzeczowa kłótnia stanie się miejscem porównań do Hitlera czy pedałów. Chcecie aby w wątkach to się przewalało?

Jeśli chodzi o OT w postach .. - ileż to razy widziałem wątki z konkretnym tytułem, a po czasie zaczyna się "U mnie w liceum..." - who cares!

Chcecie pogadać o "czymkolwiek" - ależ proszę bardzo - wystarczy założyć wątek w dziale OT - co za problem? Nikt go stamtąd nie usunie dopóki nie naruszy regulaminu.

A więc jeszcze raz pytam - po co wam Flamewars?

Problem wlasnie z ta zmiana tematu. OffTopic owszem, dzial dobry do offtopu ale na konkretny temat... odbiegniecie od tematu powoduje i tak jego zamkniecie.

Mi sie wlasnie FlameWars spodobal dlatego, ze dyskusja toczyla sie w naturalny sposob... jeden watek powodowal kolejne, ktore nigdy by sie nie pojawily jako osobne tematy.

Bluzganie i wyzywanie... owszem, takie posty powinny byc usuwane, a przeciez nie jest to glowna idea wolnej dyskusji!

"U mnie w liceum"... who cares? I care! Milo poczytac nawet tego typu rzeczy, nie wnoszace konkretnej odpowiedzi do tematu... ot ciekawostka, ktora zabija czas, gdy sie ma go za duzo w pracy, jak i moze prowadzic do innych ciekawszych tematow. Wlasnie dlatego przypadl mi do gustu FlameWars, ze rozmowa toczyla sie w sposob luzny.... bez podejscia temat - odpowiedz, kropka (lub blokada topicu).