kilka refleksji nt.forum

Witam wszystkich forumowiczów,
Na forum zawitałem kilka dni temu, jak widać nie dorobiłem się jeszcze pełnoprawnego nicka.
Zauważyłem pewną (niepokojącą?) rzecz, mianowicie sporo postów przepełnionych jest pieniactwem, arogancją, agresją i co tylko złe. Moje pytanie do stałych bywalców: Czy tutaj było, jest (i będzie) tak zawsze, czy to tylko chwilowy przerost emocji, spowodowany sierpniowym powietrzem?

Przykładów nie trzeba szukać daleko, wystarczy przejrzeć kilkadziesiąt ostatnich postów, a znajdą się wśród nich posty, gdzie co niektórzy dowartościowują się kosztem noobów (podejrzewam, że większość z nich to pryszczate nerdy, których jedyną aktywnością fizyczną jest wychylenie łba zza monitora na komendę "obiad", ewentualnie co bardziej zaradni muszą podejść do drzwi i zapłacić dostawcy pizzy... a nie sorry, czasy się zmieniły, e-bankowość itp.)

Nie w tym rzecz, sam nie zostałem jeszcze w żaden sposób "poszkodowany" i zarazem nie mam zamiaru nikomu ubliżać...

Zapewne zaraz odezwą się wspomniani userzy z zawołaniem "jak Ci się nie podoba, to zmień forum!"

OK, forum mogę zawsze zmienić, pytanie, czy forum jest w stanie się zmienić...

Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji!

A o czym tu dyskutowac? Zależnośc jest prosta - pytasz o to jak coś spiracić, jak napisać wirusa, sniffera do gg i tym podobne - licz sie z takimi a nie innymi odpowiedziami.
Pytasz o gotowca, pracę domową itd licząc ze ktos zrobi cos za ciebie (czyli szukasz jelenia) - jak wyżej. Poczytaj zreszta regulamin forum.

Nie chodzi o to, że jesteśmy nieuprzejmi, przynajmniej ja staram się rzeczowo odpowiadać na pytania użytkowników. Jestem na tym forum już od dłuższego czasu z przerwami co prawda ale zawsze. Na forum staramy się trzymać poziom. Jeśli dany osobnik pyta o rzecz która znajduje się w pierwszych wynikach google lub jest w faq lub na forum, to naprawdę mamy dosyć czytania praktycznie tych samych pytań i odpowiadania na nie, dlatego właśnie można odnieść wrażenie że jesteśmy <ort>nie uprzejmi </ort>dla kogoś. Jeśli ktoś prosi o gotowca to na 100% może spodziewać się bardzo <ort>nie uprzejmej </ort>odpowiedzi, tak samo prosząc o napisanie za niego np programu na zaliczenie.

zbulwersowany_newbie napisał(a)

Przykładów nie trzeba szukać daleko, wystarczy przejrzeć kilkadziesiąt ostatnich postów, a znajdą się wśród nich posty, gdzie co niektórzy dowartościowują się kosztem noobów (podejrzewam, że większość z nich to pryszczate nerdy, których jedyną aktywnością fizyczną jest wychylenie łba zza monitora na komendę "obiad", ewentualnie co bardziej zaradni muszą podejść do drzwi i zapłacić dostawcy pizzy... a nie sorry, czasy się zmieniły, e-bankowość itp.)

Jeśli o mnie chodzi, to ja jestem ch<cenzura do ch*> tylko od 12 do 4 rano. W pozostałych godzinach śpię, więc nie mogę tego stwierdzić.

A - i nigdy nie miałem pryszczy.

Krótka piłka - respektujesz regulamin forum to nikt Ciebie nie tknie. Co tak boli? Prośba o współudział w popełnieniu przestępstwa? Prośba o odwalenie roboty i przesłanie gotowego programu na maila, za free? Unikanie dokumentacji jak ognia? Unikanie wyszukiwarki, podanych w odpowiedziach linków itd.?

Inna sprawa to ortografia i gramatyka - bez chociaż minimalnego poszanowania ich zasad postów nie da się zrozumieć. Obecnie przeglądarki mają wbudowane sprawdzanie pisowni, dysfunkcje to nie wytłumaczenie. Poza tym dys. dotykają ~1% populacji, a nie co drugiego młodego użytkownika forum.

Wszystko, co koledzy powyżej napisali jest prawdą, acz kiedy [rzadko bo rzadko ostatnimi czasy] zajrzę już do jakiegoś wątku, często widzę wspomniane objawy arogancji, czy wręcz czasem prostactwa. Pytanie pytaniem, ale miło by było, gdyby odpowiadający czasem ugryźli się w jęz... palec i wyluzowali zachowując poziom.

Prawda zawsze leży po środku.

Przylaczam sie do apelu autora watku. Ja co prawda najczesciej zagladam do dzialu Java, i tam jest kilku wszechwiedzacych mastachow-arogantow. Gosc (nie ja, ja najczesciej odpowiadam) zadaje normalne pytania i dostaje zjebke, czasami jak dobrze pojdzie to dostanie odpowiedz lub wskazowke, ale w tak ordynarny sposob ze zygac sie chce jak sie to czyta. Rowniez mi sie to nie podoba.
Dla porownania np prosze sprawdzic JavaRanch, tam jest grzecznie, wszyscy sa politycznie poprawni, nie ma flame-ow - moze dlatego ze to forum miedzynarodowe i skala inna.
Z kolei oficjalne forum Suna (rowniez dzialy javy) zeszlo na psy totalnie, juz od roku tam nie uczeszczam. Moze to po prostu ewolucja?
Pozdrawiam.

Jak pojawia sie "Szukaj. Bylo!" to nie mam za nie wyrzutow sumienia. Mnie tez ort! trafia, a tak bylo na przyklad jakies 2 tygodnie temu, gdy nad pewnym pytaniem o podstawy [ktore nota bene znalazlo odpowiedz] pojawilo sie pytanie o dokladnie to samo: Delphi + FindComponent. Sam daje ort! odpowiedz tego typu, bo pytania takie sa efektem lenistwa lub wygodnictwa... potem od slowa do slowa robi sie czasem awantura.

Z mojej strony moge obiecac trzymanie emocji na wodzy, ale "Szukaj. Bylo!" gdzie trzeba wstawiac i tak zamierzam ;-)

Jestem na tym forum jakies 6 (?!) lat, a zakres poruszanych tematow nie zmienia sie prawie wcale: Ci co umieja szukac, forum uzywaja tylko do dyskusji lub rzeczywiscie powaznych problemow. Ci co nie umieja i tak zalewaja je w kolko swoimi (podkresle akcent egoistyczny) problemami. Tak naprawde trudniejszych zagadnien nie pojawia sie tak duzo. Nie mowie, ze ich nie ma, ale dominuja pytania o podstawy.

To czego nie znosze, to dwa [cztery; dop. redakcja] rodzaje uzytkownikow:

1. "odswiezam temat bo potrzebuje na wczoraj", "uwaga pilne", "wazne, pomocy!" - czytaj: w powazaniu mam czego potrzebuja inni;
2. "szukalem, nie ma", "znalazlem, ale nie bylo odpowiedzi", "skoro umiesz to mi napisz" - czytaj: czy jest tu jakis naiwniak, ktory zrobi za mnie;
3. [dopisane] zapomnialem dodac jeszcze ze za wykopywanie martwych watkow oraz bezpodstawne wspieranie rozwiazan prehistorycznych (vide: Turbo Pascal, MS DOS) komentowac rowniez bede i od nekrofilow komus moze sie dostac (z przyczyn osobistych);
4. [dopisane] "jak ukrasc komponent", "jak zlamac program", "jak spiracic aplikacje", "jak rozeslac spam", etc - nie znosze lamania prawa.

... i owych przesladowac bede (postaram sie mimo wszystko pokazac, ze mam wiecej kultury niz tylko bakterii z jogurtu jogobelli).

@Zbulwersowany_newbie
Przepełnione pieniactwem ...
Heh ... Szukasz dziwnych rzeczy , niczego tu nie zmienisz a jak Ci się nie podoba to trudno .
To odnosi się właściwie do wszelkich sytuacji które nas spotykają , chcesz zmieniać świat
to jesteś przegrany .
Jeśli masz coś konstruktywnego do wniesienia to masz szansę , sama krytyka (beee jakie to obrzydliwe) nic nie zmieni .
Ja zajmuję się wyłącznie amatorsko prog. i mój udział na forum ogranicza się raczej do udzielania
odpowiedzi które niestety nie zawsze są trafne a rzeczy które znam i są niby "prawdą ostateczną"
programowania obracają się w g.. ...
Oczywiście nie zaglądam na 4p aby sie wymądrzać ale zdobyć trochę wiedzy, nie wnoszę pretensji
jeśli okażę się głąbem w pewnych tematach ( prawdę mówiąc wolę trudniejsze , które wymagają
trochę myslenia) .
To że nieraz musiałem podkulić ogon nie zraża mnie bo jednak śledząc wątki 4p wiele się nauczyłem ,
przede wszystkim tego że najbardziej obryty programista popełnia błedy (czasami głupie) i nie wie wszystkiego , społeczność uczy się poprzez wymianę informacji w danym wątku a że nie jest to Wersal
jest inną sprawą .
Czasami niezbyt miłe komentarze dotkną człowieka .. trudno , może nie trzeba się tak bardzo
przejmować...
Moim zdaniem przyjąłeś trochę zły kierunek w rodzaju - pogoda mi się nie podoba więc się na nią
obrażę .
Może inaczej - troszkę się trzeba wysilić , zdobądz trochę wiedzy , zostań moderatorem - wycinaj "brzydkie" posty lub załóż własne forum wdłg. zasad które tobie pasują ...

Off :
Jeden z powodów agresywnych odpowiedzi [ cierpliwośc też ma swoje granice]:

Szczawik
Jestem na tym forum jakies 6 (?!) lat, a zakres poruszanych tematow nie zmienia sie prawie wcale: Ci co umieja szukac, forum uzywaja tylko do dyskusji lub rzeczywiscie powaznych problemow. Ci co nie umieja i tak zalewaja je w kolko swoimi (podkresle akcent egoistyczny) problemami. Tak naprawde trudniejszych zagadnien nie pojawia sie tak duzo. Nie mowie, ze ich nie ma, ale dominuja pytania o podstawy.

Podstawą jest jasne i dokładne opisanie problemu oraz zamieszczenie w odpowiednim dziale ,
uzyskasz odpowiedz lub wskazówki gdzie szukać , prowokacją do głupawych odpowiedzi jest przeważnie
źle opisany temat lub problem który można rozwiązać natychmiast korzystając z google..
@

"jak Ci się nie podoba, to zmień forum!"

Forum jest tworem wolnej woli człowieka który wpadł na ten pomysł (oraz ludzi którzy biorą udział w tym przestępczym procederze) i nie masz żadnego prawa narzucać jak ma ono wyglądać .

OK, forum mogę zawsze zmienić, pytanie, czy forum jest w stanie się zmienić...

Przemilczę... nie świadczy to dobrze o twojej dojrzałości emocjonalnej ..

@dzejo - autor watku nie narzuca niczego, wyrazil tylko swoja opinie i obawy. I ma wielka kupe racji.

A czy ja mówię że nie ...
Niech zmienia , <ort>na razie </ort>wyraził tylko opinię że mu się nie podoba to i cos tam jeszcze ..
Może jakies konstruktywne rozwiązania ?
Np. dział_wyłącznie_dla_super_kulturalnych_programistów_gdzie_wszystko_jest_w_temacie_i_nie_mozna_obrażac_sie_wzajemnie_.
Taka spokojna przystań dla pryszczatych ślepaków (sam mam -3,5,pryszcze sobie przeszczepię) gdzie jak ktoś pierdnie to mówi przepraszam , bez stresów w całkowitym oderwaniu od rzeczywistości ...
//
Poziom jest taki jaki prezentują ludzie wypowiadający sie na 4p i dotyczy to nie tylko forum ale
całego społeczeństwa w naszym świecie (taki mamy rząd na jaki pozwala ogólna świadomość , panią która sprzedaje bułę w sklepie, urzędnika i td...) , jak się komuś nie podoba to może wynając płatnego
mordercę i zlikwidowac jednostki które nie spełniają odpowiednich wymagań lub wprowadzić cenzurę ,
ale to już było ...

Obie strony maja tony racji. Ja stosuje inne rozwiazanie na glupie, bezsensowne, trywialnie latwe czy bezczelne pytania. Omijam. Odpowiadanie tym samym tonem nakreca spirale niecheci, odpowiadanie lagodnie nie uczy. Jesli ignoruje to zyskuje swoj czas (a ostatnio mam go malo), chociaz wiaze sie to z mniejsza iloscia odpowiedzi ostatnio. No, ale nie o ilosc chodzi :)

@dzejo
Nnikt nie pisze o cenzurze, nie wiem skad to wytrzasnales.
Co do ogolu spoleczenstwa to Ty jako czlowiek wyksztalocony chyba nie musisz nasladowac w zachowaniu pani ze sklepu? Chyba ze nie jestes wysksztalcony i lubisz byc ort!, to spoko. (Nie jest to bezposrednio do Ciebie, wiec bez urazy).
Co do prostych pytan - spojrzeliscie na to w ten sposob, ze one sa proste dla Was? Spojrzcie na swoje posty sprzed 5-6 lat i zobaczymy jakie z Was byly mastahy, jakie pytania zadawaliscie. Poza tym, czy jak sie odpowiada, to trzeba robic to w <ort>hamski </ort>sposob? Mozna rozmawiac jak ludzie.
Autor watku wyrazil tylko swoja opinie, a czesc znowu go zjechalo od gory do dolu. Nikogo z Was nie wzielo na przemyslenia? Smutne.

może sobie coś wyjaśnijmy - PROSTE PYTANIA SĄ TO PYTANIA, NA KTÓRE ODPOWIEDŹ ZNAJDUJE SIĘ W GOOGLE (W WYNIKU TYLKO POLSKIE STRONY) NA PIERWSZEJ STRONIE Z WYNIKAMI, A KTÓRE TO OTRZYMUJE SIĘ PO WPISANIU TEMATU DO TEGOŻ GOOGLA. Koniec kropka. I nikt ani nic nie udowodni mi, że taki gość, który po raz 10 pyta jak wywołać drugą formę, zapisać coś z edita do pliku, dodać dwie liczby z editów itp bzdury zasługuje na coś więcej poza olaniem/odesłaniem do googla.

Programowanie to nie leżenie na plecach, gdzie nie trzeba myśleć i mieć wszystko w dupie. Tu trzeba przede wszystkim myśleć!! Informatyka jest dziedziną która rozwija się najszybciej ze wszystkich, codziennie wchodzą jakieś nowości i cały czas trzeba się dokształcać aby nie wypaść z obiegu! Jeśli komuś nie chce się poszukać to niech się zajmie kopaniem rowów dla sportu.

Smutne są dwie rzeczy

1. Gro 'programistów' piszących te banalne pytania to dzieci z pokolenia bezstresowego wychowania, które uważają, że wszystko im się należy, natychmiast, za darmo i bez żadnego wysiłku z ich strony, a kiedy zostaną skarcone to podnosi się wielki lament
2. Biedni i lamentujący są niezarejestrowani - jeśli jesteście tu na tyle długo, że uważacie że macie coś do powiedzenia w tym temacie to czemu się nie zarejestrujecie (czyżby jednak to byli zarejestrowani ale bal się czegoś :>?).

Nie przeczę, że nigdy nikogo nie zjechałem, ale zawsze był to mniej więcej taki schemat (p - pytacz, j - ja)

p: jak otworzyć drugom forme z buttona?
j: było, szukaj
p: jak jezdeś taki mondry to pokaż gdzie
j: sp###

pisownia specjalnie taka

Przyklad ktory podales pokazuje niegrzeczne zachowanie pytajacego. Ja mowie o czyms zgola odwrotnym. Zeby nie wskazywac palcami, w dziale Java jest kilku madrali ktorzy na normalne pytania bardzo czesto odpowiadaja w sposob bynajmniej niegrzeczny.
Zamiast pisac takie posty to nie lepiej je usuwac? W przeciwnym razie konkretne pytania i odpowiedzi gina w tlumie.

do javy nawet nie zaglądam więc się nie wypowiem

Misiekd napisał(a)

(czyżby jednak to byli zarejestrowani ale bal się czegoś :>?)

Admini zadaje się mogą wyszukiwać posty po IP :>.

ale ja adminem nie jestem i chodziło mi raczej o to, że jak pokażę, że taki to a taki to pieniacz, to mi następnym razem nie pomoże :)

@elemelek

Co do ogolu spoleczenstwa to Ty jako czlowiek wyksztalocony chyba nie musisz nasladowac w zachowaniu pani ze sklepu?

Niestety nie jestem 'wykształcony' i nie mam super sprzętu kupionego przez mamę oraz nie <ort>korzystam </ort>z najnowszych zdobyczy techniki bo mnie na to nie stać , kupuję jak jeleń literaturę papierową z nawyku bo lubię, czasami mam wrażenie że osoby które mają obecnie tak rozległy dostęp do informacji
są kompletnymi kretynami , lenistwo , brak pasji , oczekiwanie na gotowe rozwiązania .
Za Miśkiem - przez internet społeczeństwo jest coraz głupsze ...

Co do wartościowania - pani ze sklepu jest dla mnie takim samym człowiekiem jak inni ,
można byc geniuszem i jednocześnie strasznym burakiem z wielkim zasobem wiedzy , chamstwo
jest jakie jest , osobiście staram się nie zachowywać w ten sposób ,,
Pozytyw:

Mozna rozmawiac jak ludzie.

Łatwość dostępu jest odwrotnie proporcjonalna do względnej wartości. Im łatwiej jest coś uzyskać (najlepiej w ogóle nie brudząc sobie rączek) tym ma mniejszą postrzeganą wartość. Trudno aby ludzie doceniali wartość własnoręcznie zdobytej wiedzy i wypracowanych rozwiązań kiedy obecny model edukacji polega na podawaniu wszystkiego na tacy.

Poza tym od lat fora dyskusyjne są uważane przez wielu za grupy pomocy we wszystkim poza podcieraniem d\w+. Cóż, 'dyskusyjne' oznacza służące dyskusji, nie zaś 'pogotowie ratunkowe dla niedzielnych klikaczy i początkujących adeptów anala'. Coraz częściej też można zobaczyć przypadki żądania udzielenia odpowiedzi itd. Każdy kij ma dwa końce, każda akcja reakcję.

Ja dam mały przykład bezczelnego zachowania. Chodzi o błędy ortograficzne. Sam jestem podobno dyslektykiem ale staram się jak mogę pisać bez ortów, a tutaj proszę http://4programmers.net/Forum/viewtopic.php?id=147719. Kolega wali takie błędy ortograficzne, że mnie coś trafia. Najbardziej powaliło mnie jego tłumaczenie "sorry wiem ze z bledami ale sie spieszylem". No prostytutka to my mamy tracić czas, czytać jego marne wypociny a on ma wszystko w dupie bo się mu spieszyło? Kolejne dziecko wychowywane bezstresowo, nie chodzi tu już o treść pytania bo ja też na początku pytałem o banały, ale o tym jak teraz traktowanie są ludzie/to forum.

Ok, moze pora rozgraniczyc posty ktore faktycznie sa napisane w bezczelny sposob i zasluguja na zjebke, a takie ktore napisane sa poprawnie, czytelnie, zadaja dobre pytania, ale i tak zjebke dostaja. Ja mowie o niegrzecznych odpowiedziach na te drugie, te pierwsze mnie nie interesuja i ich nie czytam.

Ostatnimi czasu usunąłem parę aroganckich i nic do wątku nie wnoszących postów.

Czasami jednak odpowiedzi są trafne - zwłaszcza w przypadku tematów, które były omawiana na forum dziesiątki razy - wystarczy użyć wyszukiwarki...

..a więc nie jest tak, że chamstwo się szerzy bez odzewu - jeśli dana osoba przekroczy pewien poziom - jego post jest usuwany.

Dobrze by bylo, jak by mozna bylo przy takim profilu oddawac ocene. Jak by gosciu nazbieral od roznych uzytkownikow np. przez jakis okreslony czas duzo minusow, to by nie mogl przez jakis czas pisac albo odpiswywac na posty. Troche drastyczne ale moze by ostudzilo goraca krew niektorych uzytkownikow. Ci z duza iloscia plusow cieszyli by sie uznaniem i respektem. Miejmy wplyw na spoleczenstwo 4p!

Od kiedy użytkownicy mają wpływ na 4p? Nie mają wpływu na decyzje administracji, nie mają wpływu na nominacje moderatorskie... a punkty chyba już w historii 4p były i się nie sprawdziły.

mwili napisał(a)

Dobrze by bylo, jak by mozna bylo przy takim profilu oddawac ocene. Jak by gosciu nazbieral od roznych uzytkownikow np. przez jakis okreslony czas duzo minusow, to by nie mogl przez jakis czas pisac albo odpiswywac na posty. Troche drastyczne ale moze by ostudzilo goraca krew niektorych uzytkownikow. Ci z duza iloscia plusow cieszyli by sie uznaniem i respektem. Miejmy wplyw na spoleczenstwo 4p!

Skończy się to tym, że ktoś zada pytanie, a jedyna osoba, która mogłaby na nie odpowiedzieć, akurat będzie miała zablokowaną możliwość pisania postów, bo kiedyś jakiś debil dał jej minusy za bycie niemiłym w odpowiedzi na jego debilne pytania.
Moim zdaniem nietrafiony pomysł.

Miejmy wplyw na spoleczenstwo 4p!

O k...a następny z totalitarnym zapędem , a jak przyjdzie własciciel i wyłączy światło ?

raczej powiedzial bym z demokratycznym. Lepsze to niz dazenie to jakies utopii.

Ostatnie miejsce, gdzie widziałem demokrację to haker.com.pl...

@fąfel napisał

..., a takie ktore napisane sa poprawnie, czytelnie, zadaja dobre pytania, ale i tak zjebke dostaja.
Możesz podac przykład?