Praca dla początkującego programisty Python

0

Przeglądałem oferty prac na różnych serwisach i ofert dla kogoś kto zaczyna w Python jest dosłownie kilka.
Pytanko więc, jaka jest szansa dla takiego początkującego Python-programisty, który nie ma wykształcenia informatycznego na znalezienie pracy w Warszawie?

6

0

1

Mam znajomego, który nie miał żadnego doświadczenia ani studiów, oprócz kursu Pythona na bootcampie i dostał pracę jako junior, więc szansa jest niezerowa. Tylko dwie rzeczy:

  1. dostał pracę w Perlu, a nie w Pythonie, więc trafił na niszę
  2. nie da się ukryć, że zasłużył, bo nauczył się Perla na tyle, żeby zrobić nietrywialne zadanie rekrutacyjne lepiej niż ludzie z doświadczeniem w Perlu

Jeśli nie prezentujesz żadnych wyróżniających cech to @stivens ma rację.

0

Jeśli pokażesz że masz jakieś wartościowe umiejętności, to nawet jakieś są.

0

Czyli bez wykształcenia nie ma po co się uczyć pythona ?

0

Ja uważam że pythona to w ogóle nie warto się.uczyc

Trochę przesada, bo pythona używają często ludzie co programują, ale nie są stricte programistami aplikacji, jak testerzy, devopsi, matematycy, hobbyści.
Z jakiegoś powodu to jest język najpolularniejszy według indeksu tiobe (a w zasadzie jest to język który ma największą ilość materiałów w google).
Tylko z bracą dla programistów aplikacji ciężko :(

2

Teraz ogólnie juniorzy maja ciężko (każdego języka). Mamy jednak spowolnienie gospodarcze, firmy nie zatrudniają juniorów bo ich na to nie stać.
Odwróć role, będąc rekruterem i w teraz w ciężkich czasach jak masz 2 CV jedno z papierami typu studia z uczelni technicznej, drugi bez, to bez rozmowy z kandydatem do kogo najpierw rekruter napisze? Takie mamy teraz realia w branży.

2

Python to tylko narzędzie, podobno nadaje się do wszystkiego ale jednak to nadal tylko tool.
Żeby Cię przyjęli gdziekolwiek, oprócz samego języka programowania musisz mieć jakiś background, co to znaczy? Jak działa system operacyjny, jak działa sieć, co to są sockety, git'y i jeszcze setki innych tematów
Będzie trudno, bo obecnie nie jest to najlepszy czas na zmiane pracy dla mida, a dla juniora nigdy nie będzie dobrego czasu :)
Czeka Cię bardzo długa, ciężka droga i życzę Ci powodzenia, nie popełniaj już popełnionych i rozwiązanych błędów, znajdź sobie mentora. No i jeszcze na pocieszenie można założyć że będzie tylko trudniej, a już nie jest łatwo jak startujesz od 0.

0
KamilAdam napisał(a):

Trochę przesada, bo pythona używają często ludzie co programują, ale nie są stricte programistami aplikacji, jak testerzy, devopsi, matematycy, hobbyści.

Nie do końca, pracowałem komercyjnie nad taką aplikacją i nie była to webówka. I nie mam na myśli jakiś pojedynczych skryptów tylko powiedziałbym, że średniej wielkości aplikacja rozwijana przez lata przez różne zespoły, które rozwijały poszczególne moduły.

0

@stivens +1
U mnie na cała firmę są tylko 2 projekty pythonowe, gdzie nie da się inaczej c++, cała reszta pchana jest na jave/c#. Wynika to chyba z tego, że projekty w korpo trwają latami i silnie typowane języki pozwalają mieć jakąś złudną kontrolę nad tym przy refaktoryzacji kodu, który macało kilkudziesięciu devów. Z samym pythonem ciężko to widzę chociaż lubię w nim dłubać

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1