Dostałem zadanie poprawienia skryptu w PHP.
Zadanie na zasadzie zrobić i zapomnieć. W PHP ostatnio pisałem w okolicach 2000 roku więc sporo się pozmieniało...
Do rzeczy: sporo tracę czasu na zlokalizowanie błędu który objawia się kodem 500. Więc pytanie jak najszybciej namierzyć co go powoduje. Ostatni przypadek to ftp nie przeszedł katalog i import nie działał.
Mam tu na myśli sytuację, że 500 jest już na hostingu.
Logi PHPa . Jak jest 500 to w logach powinno być info.
Jak hosting to pewnie Apche. Standardowe ścieżki do logów:
https://phoenixnap.com/kb/apache-access-log
A jak mam dostęp tylko do folderu gdzie są skrypty i nigdzie indziej?
Nie masz dostępu do jakiegoś panelu administracyjnego? Może tam jest możliwość podejrzenia logów w jakiejś zakładce np dla Plesk:
https://docs.plesk.com/en-US/obsidian/customer-guide/websites-and-domains/viewing-website-error-log.73938/
Możesz napisać co to za hosting?
Hosting to ma, tylko nie mam dostępu. Klient ustawił ftp, że wchodzę od razu do folderu że skryptami PHP, a do panelu nie mogę się logować.
Czyli wgrywam, odpalam przeglądarkę, i patrzę czy działa...
Opcja "atomowa" na początku podejrzanego pliku
ini_set('display_errors', 1);
error_reporting(E_ALL);
Ale błędy będą widzieć wszyscy wraz z możliwością dumpa np. danych połączenia do DB.
Może nie być widocznych błędów składni, ale jak wrzucasz działające pliki to raczej to można by wykluczyć.
Opcja 2 jak masz dostęp do PHP.ini lub htaccces to można spróbować zapisać plik logów w innej lokalizacji.
500 to błąd serwera, więc problem siedzi pewnie na poziomie .htaccess.
Sprawdź najpierw, czy wyświetlają ci się statyczne strony, czy cokolwiek ci się wyświetla.
Problem rozwiązałem, chodzi o to jak to sprawnie diagnozować
Sprawne diagnozowanie to w tym wypadku przejrzenie logów.
Włączanie debugera na produkcji nie jest zalecane, a na takim hostingu pewnie nawet nie możliwe.
Po prostu przy następnej dłubaninie musisz zarządzać dostępu do panelu administracyjnego i logów.
Bardzo często logi na hostingach są dostępne przez FTP No, chyba że masz dostęp tylko do jednego katalogu.