Znam teorię tych wzorców, ale chciałbym się dowiedzieć gdzie wy stosujecie dane wzorce?
Jak poczuję, że są potrzebne.
Może macie jakieś mechanizmy, gdzie z automatu używacie jakiegoś wzorca, bo waszym zdaniem się najlepiej sprawdza?
Może nie do końca wzorce, bardziej zasady.
Np. staram się stosować zasadę immutability / niemutowalności (tego, że jak raz utworzę obiekt to już potem go nie modyfikuję, co najwyżej tworzę kopię i pracuję na kopii). Bo wiem, że takie podejście (jeśli obiekty się nie zmieniają) pozwala na uniknięcie problemów później. Co prawda nie podchodzę do tego radykalnie, raczej właśnie na zasadzie automatu, defaultowego podejścia. Staram się nie zmieniać, ale jak uznam, że prościej będzie pracować na obiektach, które się zmieniają, to zmieniam obiekt.
Tak samo jak tworzę funkcję, to staram się, żeby była to czysta funkcja (tj. taka, która zawsze się zachowuje tak samo i która nie ma żadnych skutków ubocznych). Bo wiem, że dzięki temu mogę uniknąć action at distance https://en.wikipedia.org/wiki/Action_at_a_distance_(computer_programming) czy innych problemów. Nie stosuję tego dogmatycznie, tylko raczej właśnie na zasadzie wzorca.
Ale to, o czym piszę to raczej dobre praktyki inspirowane programowaniem funkcyjnym ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Programowanie_funkcyjne#J%C4%99zyki_czysto_funkcyjne ) niż konkretny sposób implementacji.
Poza tym inne zasady, choćby Single Responsibility Principle czy DRY.
Tzn. stosuję też wzorce projektowe, o których mówisz (takie typowe Bandy Czworga), problem jest to, że czasem albo się nad tym nie zastanawiam (czyli nie mogę powiedzieć "dlaczego" i które wzorce, po prostu się programuje), albo odwrotnie - zastanawiam się nad jakimś problemem długo, ale wtedy też - każdy problem jest inny, więc ciężko to ubrać w słowa. Poza tym czasem wymyślam jakieś wzorce na poczekaniu, albo modyfikuję te, które poznałem. No i wzorce, którzy programiści stosują, wychodzą daleko poza tylko te opisane przez Bandę Czworga.
W każdym razie jak mam problem przed oczami, to staram się skupić na zrozumieniu i rozwiązaniu konkretnego zestawu problemów, a nie na tym, że "ojejku, użyję sobie tego wzorca".
Piszę sobie aktualnie grę przeglądarkową typu gladiator i może tutaj np budowniczy ma jakiś sens (np przy tworzeniu przedmiotów?)?
No to napisz i sprawdź. A jak nie jesteś w stanie napisać to przynajmniej pomyśl wstępnie czy i w jaki sposób mógłbyś użyć tego wzorca. A potem go użyj i sprawdź, czy była to dobra decyzja czy zła. Nie ma innego sposobu na naukę (chyba).