Stereotyp programisty + własny problem + irc

0

Witam. Mam taki mały problem a właściwie to dwa. Po pierwsze często spotykałem się z opinia że programiści/informatycy to chudzi maniacy z PRYSZCZAMI. Oczywiscie wiem że w 90% przypadków to nie jest prawda ale ja mam właśnie jeden z wymienionych problemów ;/ a mianowicie PYSZCZE :[ :[ :[ Wkurzają mnie jak niewiem co. Nie moge sie ich pozbyć chociaż próbowałem wielu środków. Więc chcialem sie zapytac czy ktos tutaj NIE MA sprawdzonego srodka na to? byłbym wdzięczny za pomoc, i naprawde nie traktujcie tego jak jakas smiertelna choroba (i nie smiejce sie :P) Czekam na poważne odpowiedzi. [browar]

no i drugi mniej wazny problem to problem z ircem, Jestem ort! sieci lan osiedlowej, jak wiadomo mam ip takie samo jak okolo 100 innych osób ;/ jedna z tych osób chyba miała nudny okres w życiu bo naspamował coś na ircu ;/ ale dlaczego ja mam z tego powodu cierpieć? mam bana na ip od jakiegos 1,5 miecha, co mam z tym zrobic? do kogo napisac?
(-212.244.232.40- *** No Ident response

-lodz.ircnet.pl- *** Banned Spam (2005/4/16 11.28))
Z góry thx za odpowiedzi.

0

Hmm... co do stereotypu programisty, to IMO w wiekszosci to jest racja ;) Wystarczy spojrzec na fotki wielu slawnych informatykow. Byl juz swego czasu taki temat.

Co do pryszczy... nie napisales ile masz lat? Byc moze to okres dojrzewania? :] Wydaje mi sie ze to nie jest odpowiednie forum, nie wiem czy ktos udzieli Ci satysfakcjonujacej odpowiedzi. Podobno w niektorzych przypadkach dobrze dziala solarium. Powinienes jednak udac sie do dermatologa - on Ci dokladnie powie i przepisze jakies masci.

0

obejrzyj filmy "Chłopaki nie płączą" to będziesz wiedział jak się pozbyć pryszczy :D

0

zmuscie admina do postawienia identa.

0

Ja robie wsyzstko by nie byc identyfikowany z tym srodowiskiem, jak widze niektorych maniakow z mojej bylej szkoly, albo z osiedla ... bosh [glowa] ... ci ludzie nawet chodza jakos inaczej :/.

Wynika to IMO z faktu, ze osoby spolecznie jako tako slabe, swietnie sie odnajduja w Sieci, gdzie moga byc wazne majac ksywe typu "L0rd 0f D3struction 4nd Pa!n" ;), wlamujac sie na serwery, przejmujac konta na gg, badz bedac slawnym tworca programu :). To takie szukanie substytutow. Dziewczyn z gatunku JPEG na necie tez nie brakuje, pizze mozna zamowic telefonicznie, pozostaje tylko dbac o miesien prawej reki i zarabiac na jakis "stronach typu wizytowka" (lol) za 50 zl.

0

z tego co ja wiem, to solarium jest zle dla blizn. jezeli masz blizny, to raczej pogorszysz swoja sytuacje. proponuje kupic masc na bazie benzolu, np benzacne. mozna tez isc do kosmetyczki (najlepszy wybor), ale ona raczej zaproponuje jakies tam zabiegi. za jeden zaplacisz ~150zl, a bedzieszz musial pewnie z 3 lub wiecej razy pojsc.

0

jakos odczuwam mdłosci jak czytam posty dotyczace pierwszej czesci tematu (te pryszcze i opalacze)

Moze darujcie sobie, bo tylko jakos smiech :) )

No ale co do pryszczy...moze po prostu jestes w takim wieku, w ktorym dojrzewasz i gruczoly potowe wydalaja za duzo łoju..jezeli tak - przejdzie, jezeli jestes juz po okresie dojrzewania - dermatolog.

Ps. Nie musze wspominac chyba co oznacza higiena ? typu mycie twarzy tonikiem i innymi swinstwami?

0
Adam Boduch napisał(a)

Hmm... co do stereotypu programisty, to IMO w wiekszosci to jest racja ;) Wystarczy spojrzec na fotki wielu slawnych informatykow.

Bo porzadny programista potrafi myslec i wie ze stanie godzinami przed lustrem nie ma sensu
Watpie ze ktos potrafi wymienic choc jednego znanego programiste ktory przeszedl operacje plastyczna, przeciez wszyscy maja na to kase, ale jednak nic ich do tego nie ciagnie...

0

co do pryszczy to polecam sprawdzony sposob - szare mydelko
jednak niszczy ono naturalna flore bakteryjna skory twarzy i skora twarzy staje sie przez pierwsze 2-3 godzinki sucha i troche dziwnie jakby mniej naciagliwa ( dziwne uczucie ), jednak u mnie to podzialalo. Owszem mozesz stosowac zamiennie 1 dzien zwykle mydlo, 2 dzien szare - poprobuj i sam ocen

0
CyberKid napisał(a)

co do pryszczy to polecam sprawdzony sposob - szare mydelko
jednak niszczy ono naturalna flore bakteryjna skory twarzy i skora twarzy staje sie przez pierwsze 2-3 godzinki sucha i troche dziwnie jakby mniej naciagliwa ( dziwne uczucie ), jednak u mnie to podzialalo. Owszem mozesz stosowac zamiennie 1 dzien zwykle mydlo, 2 dzien szare - poprobuj i sam ocen

przeciez wszyscy mówią żeby nie używać mydła bo to szkodzi...

0

Co do pryszczy: :D

walczyłem z nimi 7 lat, próbowałem takich oto sposobów:

szare mydło (zaszkodziło), specjalistyczne kosmetyki (zaszkodziły), kosmetyczka (to dopiero zaszkodziła), solarium (zaszkodziło), kwarcówka (bez rezultatów), leki (bez rezultatów), zioła (przez dwa lata, bez rezultatów), antybiotyki (jakie się da, nic nie dały), glinki (miały ciekawy zapach), odpowiednia dieta (trudno powiedzieć)

w końcu, pani dermatolog zaproponowała mi lek z następującymi skutkami ubocznymi:
http://www.republika.pl/acne/roaccutane.html#dzn
a ja się na niego zdecydowałem i po 6 miesiącach stosowania jeszcze żyłem a pryszcze nie :D hehe

0

piechnat nie jestem pewny, ale czy o leku z tej rodziny nie bylo kiedys mowy w "Rozmowach w toku"? :D
Pamietam wlasnie, ze wypowiadali sie ludzie ktorzy brali jakis lek na diody i mieli po tym straszna depresje... a czesc tego nie przezyla :D
KSU - mozliwie czesto mocz twarz w spirytusie i popijaj wodka. Jesli nie znikna pryszcze to przynajmniej nie bedziesz sie nimi przejmował :P

0
grzequ napisał(a)

Bo porzadny programista potrafi myslec i wie ze stanie godzinami przed lustrem nie ma sensu
Watpie ze ktos potrafi wymienic choc jednego znanego programiste ktory przeszedl operacje plastyczna, przeciez wszyscy maja na to kase, ale jednak nic ich do tego nie ciagnie...

Mysle, ze kazdy czlowiek z IQ > 20 wie ze samo stanie przed lustrem nic nie da ;)
Nic ich nie ciagnie do zmiany swojego wygladu, bo im nie zalezy. Olewaja wyglad i stad powstal taki stereotyp.

0

Podobno sex jest dobrym lekarstwem na pryszcze :)
A jeśli chodzi o maście, to polecam benzacne. Swego czasu nic mi nie pomagało poza tym. Ale potem moje pryszcze się i tak na to uodporniły :) W końcu polożyłem na nie ciepły żur i po jakimś czasie same zniknęły.

A, jeszcze używałem jakiejś ziołowej maści w takiej małej zielono-czarnej tubce. Jednak nie pamiętam nazwy. Też była dobra przez jakiś czas.

0

Mnie na pryszcze w końcu pomogła maść Acneroxid 10. To jest jakieś silnie antybakteryjne świństwo, ale nie klasyczny antybiotyk (tzn. ponoć nie powoduje oporności bakterii). Moje bakterie się jakoś nie udporniły, więc może coś w tym jest...

Wcześniej używałem Dalacin-T (antybiotyk) i przez pierwsze 2 tyg. pomagało, później przestało. Specyfiki typu Clearasil oparte na spirytusie bym odradzał - więcej szkodzą niż pomagają i przekonałem się o tym na własnej skórze (i nie tylko ja). Podobnie maści z cynkiem i inne wysuszacze.

0

a tam głupoty gadacie, na pryszcze najlepszy jest bratek polny parzony, pity do śniadania przez x lat :D

0

Żadne cudowne leki i klerasile nie pomogą jeżeli masz dziury w zębach :| . Męczył mnie ten problem (no .. te pryszcze) przez jakieś 3 lata. Potem zacząłem chodzić do dentysty i zauważyłem że z każdym następnym zaleczonym zębem mam ich na twarzy mniej. Dlaczego tak się dzieje? Lekarzem nie jestem ale to chyba dlatego że bakterie wypłukiwane z zębów są później wydalane razem z potem właśnie przez skórę i jak zdarzą się w porach jakieś zatory to buźka robi się czerwona [diabel] .

Moja rada: w pierwszej kolejności idź do dentysty, jeżeli to nie pomoże to dopiero wtedy do dermatologa

0
otello napisał(a)

Żadne cudowne leki i klerasile nie pomogą jeżeli masz dziury w zębach

ale to już zaczynają być denne wasze kuracje :/ ale macie skojarzenia - zapamiętujecie wszystko co robiliście jak wam znikały pryszcze same ?

0

:) Denne, dlaczego... . Twierdzisz że to był przypadek? 3 dni przed wizytą u dentystki miałem chyba ze 3 przyszcze na cm kwadratowy twarzy. W ciągu 2 tygodni załatała mi ok 6 ziębów, 4 dni po wizycie w gabinecie miałem już tylko 2 pryszcze na całej twarzy. Twierdzisz że nagle pomyślały sobie "eeee nic tu po nas" i sobie poszły? ;P .

Jak dla mnie to zbyt dziwny zbieg okoliczności.

Nie twierdze że to jakaś cudowna metoda, a nawet jeśli nie pomoże to i też nie zaszkodzi.

0

błagam was... skończcie już te obrzydliwe rozmowy.. [glowa].

0

Hmmm... ja nie miałem nigdy dziur w zębach, a pryszcze - owszem. Co ma zrobić więc ten kto nie ma dziur, a się chce pozbyć pryszczy? [rotfl]

//musisz wyrwać se jedynki obcęgami - M

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1