Problem jest dość nietypowy. Otóż moja siostra jest posiadaczką licznika rowerowego. Ale "przez przypadek" przestawiła ustawienia średnicy (promienia ? ) koła. Oczywiście zaginął też ślad po instrukcji. Może ma ktoś z Was licznik Thorn (zwykły, elektroniczny) lub podobny (zakres ustawień od 01 do 399). Problem w tym, że nie pamiętam, czy były to milimetry czy jakaś inna skala (kojarzy mi się, że trzeba było odległość przez coś pomnożyć, tylko przez co?).
Wiem, że mógłbym pobawić się w ustawianie metodą prób i błędów, ale to nie jest aż takie dokładne, a poza tym nie chce mi się w to bawić :).
Jeśli ktoś przypomniałby mi, co to za skala, to byłbym wdzięczny.
0
0
Takiego licznika akurat nie mam (dysponuję trzema różnymi, ale żaden nie jest Thorn ;) ), ale mogę zasugerować wpisanie centymetrów obwodu. Liczy się to tak, że średnicę (ew. promień*2) mnożysz przez Pi (3,14 spokojnie wystarczy do obliczeń). No i biorąc pod uwagę zakres, to by wypadało w centymetrach podać.