Dieta Keto

0
  • Czy ktoś próbował i jak się to skończyło?
  • Jak bezboleśnie wejść w ketozę?
  • Czy warto kupić urządzenie do mierzenia ketonów we krwi (podobne do tego co mierzy zawartość glukozy np. https://www.doz.pl/apteka/p147179-MultiSure_GK_aparat_do_pomiaru_ilosci_cial_ketonowych_1_szt.). Autor książki poleca.
  • Jak wyglądały wyniki badań krwi po roku (cholesterol)?
  • Na koniec kluczowe pytanie: ile g węglowodorów na dzień (tak wiem zależy od płci i masy ciała). Wg. książki 50g na dzień. Lekarze zalecają żeby nie schodzić <100g.

Przeczytałem "Dieta keto pod lupą" i mam ochotę spróbować! Obecnie jestem na low-carb, może wagi nie zrzuciłem ale czuje się na takiej diecie o wiele lepiej. Keto to taki extremalny low-carb.

0

A co chcesz osiągnąć? Bo nie ma idealnej diety, dieta musi być dopasowana do człowieka i jego wyborów, jego stylu życia

1

Byłem. Łatwo utrzymać ketoze generalnie. Natomiast, żeby to robić zdrowo zaczynają się schody. Szczególnie żeby nie zżerać za dużo białka i się nie "zakwasić".
Zazwyczaj jak wejdziesz w keto to spada ci mocno apetyt wiec raczej nie trzeba siedzieć z kalkulatorem. Natomiast ciężko jest wymyslać danie które ma jednocześnie mało węgli i nie jest głównie białkiem :p.
Także twoim przyjecielem staje się olej mct i niestety niezdrowy olej kokosowy. I dania do podbicia tłuszczy jak kawa z olejem tzw "bulletproof" :p
Rzeczy udające chleb i bułki aby mieć jakiś "spód" na dania generalnie są paskudne z warzyw. A na pewno uciekaj od rzeczy jak bułki z kalafiora :|
A czemu nie jestem bo trzeba niestety przejść na 0 alkoholu bo w zalezności co i ile pijesz albo wybijasz sie z keto albo jak w przypadku czystej może chwilowo wejść za mocno :P.
Z minusów na pewno trzeba sporo zmienić w zapasach bo musisz miec rzeczy jak mąki migdałowe, kokosowe, z babki jajowatej itd.

Jak mieszkasz we WRO to w starej części Jagodna robią dobre pizze keto a przede wszystkim dobre spody na bazie orzechów :)

takze odpowiadajac:

  1. jak wyzej
  2. u mnie keto adaptacja przebiagała szybko zazwyczaj miałem po prostu "sucho w gębie" i musialem pic duzo wody spadek samopoczucia moze 1-2 dni. Bóle głowy wynikaja zazwyczaj ze zbyt małej ilości płynów przyjmowanych w tym okresie. Ale potem miałem duzo lepsze samopoczucie i wiecej energii z rana niz na jakiekolwiek innej diecie.
  3. nie
  4. nie skoczył jakos gwałtownie/mocno byłem troche ponad pół roku
  5. ja celowałem w ~50. Natomiast generalnie to bardziej chodzi o proporcje. I będziesz miał dni ze w daniach nie utniesz zeby tyle miec i np bedzieszmiał te 75 czy 100 chyba ze będziesz jadł karkówkę i popijał olejem mct.

generalnie szybko sie chudnie ale trzeba mieć plan wyjścia bo te dania są monotonne jak gotujesz sam. Na miescie idzie cos znaleźć np kebab na talerzu bez sosów i frytek :p.

3

Próbowałem i zgaga mniej nawalała przez zbyt duża ilość tłuszczu. Nie polecam. Chcesz schudnąć to jedz mniej kcal, proste.

0

mam gdzieś ortodoksów, po prostu jem to co lubię , mało chleba i ziemniaków, omlet z jaj i śmietany na maśle na śniadanie, twarożek

1

Byłem/w zasadzie nadal pewnie jestem na keto. Trochę postaram się ostudzić twój zapał abyś wiedział z czym też to może się wiązać. Musisz pamiętać, że tłuszcze są różne te zdrowe to tłuszcze nienasycone. Wrzucanie w siebie dużej ilości tłuszczy nasyconych (z wyjątkiem mct ale to dłuższa gadka i też nie ma wad) może zrobić Ci kuku jeśli będą dominować w diecie - od rozwalonego lipidogramu i oporności tkanek na insulinę. Dlatego mówi się w tych normalnych a nie sekciarskich kręgach, że najzdrowszy jest wariant w stronę śródziemnomorskiego, awokado, orzechy, oliwa z oliwek, lekki nabiał i ryby. Do tego bardziej rozsądnym podejściem wydaje się nie zamykanie na jeden rodzaj paliwa. Jest koncepcja elastyczności metabolicznej która proponuje podejście w którym w dni treningowe ładujesz trochę więcej węgli a w dnt je ścinasz np do tych 50. Organizm efektywniej korzysta z węglowodanów podczas wysiłku niż z tłuszczu. No o to czy będziesz w ketozie (nie pakuj się w jakaś patologię typu keto za kliniczną jeśli nie musisz) zależy też od poziomu Twojej aktywności. Możesz być przy 70-100g węgli w ketozie jeśli masz odpowiedni poziom ruchu. Sporo ludzi ma też problem z lipidogramem właśnie na keto bo są np hiperabsorberami cholesterolu z diety (jak dobrze pamiętam szacuje się, że około 30% populacji) wtedy rozsądniej zostac na 70g węgli+. Jeśli będziesz jadł czysto to bez znaczenia czy będzie to keto czy dieta z większą ilością węgli to będziesz czuł się lepiej. Fakt diety nisko węglowodanowe sa bardziej sycące i redukcja jest prostsza jednak jak chcesz robić redukcje to największy komfort będziesz miał na wyższej kaloryce i większej aktywności fizycznej. Wybacz, że nie odpowiedziałem na Twoje pytania ale też mam nadzieję, że to dość wartościowy post. Jbc zapraszam na pw.

2

Tobie już nic nie zaszkodzi także śmiało :D Idealna dieta dla oszołomów.

Żeby nie było, że OT.

Czy ktoś próbował i jak się to skończyło?

Na początku dobrze, życiowo tragicznie.

Jak bezboleśnie wejść w ketozę?

Z grubej rury biorąc sobie kilka dni wolnego na ból głowy, albo schodzić powoli z węglowodanami.

Czy warto kupić urządzenie do mierzenia ketonów we krwi

Nie.

Autor książki poleca.

Skoro chłop wychwala keto pod niebiosa to generalnie kup, koniecznie z jego strony internetowej (mam nadzieję, że posiada, jak nie to frajer z niego)

Jak wyglądały wyniki badań krwi po roku (cholesterol)?

Nie wiem, jak wytrzymasz miesiąc to będzie sukces :D (Sukces, bo przestaniesz mieć resztę znajomych)

Na koniec kluczowe pytanie: ile g węglowodorów na dzień (tak wiem zależy od płci i masy ciała). Wg. książki 50g na dzień. Lekarze zalecają żeby nie schodzić <100g.

Węglowodorów? Nie wiem.
Jeśli mówisz o węglowodanach to tu jest pies pogrzebany, bo jak widzę "50g na dzień" to już wiadomo, że to szurskie teorie. Liczą się mocno proporcje tłuszczu/białka/węglowodanów a nie tylko stała wartość węglowodanów.

Najlepiej to kup sobie smalec, masło i karkówkę, to jest prawdziwe polskie keto. Na instagramie są ciekawsi pato-wyznawcy tego jak coś.

0
0xmarcin napisał(a):
  • Jak bezboleśnie wejść w ketozę?

Skoro nie można alko, to pozostaje chyba tylko to

Gdybym robił cokolwiek ryzykownego ze swoim organizmem, to jak najbardziej zadbałbym o monitorowanie jego stanu.
Pewnie nie trzeba kupować, wystarczy wyłudzić od kogoś z cukrzycą stary glukometr Optium Xido i kupić sobie paski do mierzenia ketonów.

Przeczytałem "Dieta keto pod lupą" i mam ochotę spróbować! Obecnie jestem na low-carb, może wagi nie zrzuciłem ale czuje się na takiej diecie o wiele lepiej. Keto to taki extremalny low-carb.

Tak, jest wielu ludzi, którzy mówią, że czują się lepiej na diecie keto. Obstawiam, że w większości przypadków wcale nie dzięki tej diecie, a po prostu dlatego, że wykluczając z diety wiele różnych produktów, przy okazji niejako przypadkiem pozbyli się z diety kilku-kilkunastu faktycznie szkodliwych dla nich produktów (albo jednej faktycznie szkodliwej substancji).

Alergie pokarmowe u dorosłych istnieją.
Celiakia również, co więcej to nie to samo, co nietolerancja glutenu.
Wielu dorosłych naprawdę przestaje trawić laktozę.
A do tego jest jeszcze wiele innych chorób, np. związane z przerostem bakterii metanowych bądź wodorowych w jelitach SIBO i IMO.
Więc trzeba się przede wszystkim badać profilaktycznie, zaczynając od wizyty u gastroenterologa. (Nie wiem komu przeszkadzał gastrolog, ale teraz się tak ponoć już nie mówi. :-P)

0

Gdybym robił cokolwiek ryzykownego ze swoim organizmem, to jak najbardziej zadbałbym o monitorowanie jego stanu.

W przypadku zdrowych mężczyzn ogranizm sam potrafi regulować liczbę ciał ketonowych. Monitoruje się nie po to żeby sprawdzić czy się "przegina" ale po to żeby sprawdzić czy się czasami nie wyszło z ketozy. Bardziej wrażliwe jednostki mogą wyjść z ketozy nawet przy bardzo małej konsumpcji węglowodanów.

Ale z tego co czytałem, nie wolno iść w keto lub trzeba to robić pod okiem lekarza w następujących przypadkach:

  • Cukrzyca typu I (brak insuliny) lub typu II (insulinooporność)
  • Kobieta karmiąca piersią
  • Połączenie keto oraz długotrwałej głodówki

We wszystkich powyższych wypadkach ogranizm może stracić samokontrolę i wyprodukować więcej ciał ketonowych niż jest w stanie zużyć, co powoduje gwałtowne obniżenie pH krwi i stan zagrażający życiu. Jak do tej pory na PubMed nie zarejestrowano przypadku aby zdrowy mężczyzna bez cukrzycy i nie robiący ekstremalnych rzeczy (głodówki wielodniowe) doprowadził siebie do takiego stanu. Niemniej były przypadki gdy pojawiała się taka nierównowaga w wyniku infekcji, operacji oraz silnego stresu.

Korzyści z ketozy, faktycznie #1 to spadek wagi. Jeżeli ktoś ma stan przedcukrzycowy (pre typu II lub syndrom metaboliczny) to ograniczenie kalorii może mu niewiele dać, gdy ma już rozwiniętą insulinooporoność. Keto przez to że ekstremalnie obniża stężenie insuliny oraz poziom glukozy we krwi niejako zmusza Adipocyty do uwalniania tłuszczów.

Ale korzyści z ketozy są inne:

Dieta Keto jest od wielu lat stosowana w leczeniu lekoopornej padaczki. Nie jest tak powszechna jak kiedyś z jednego powodu: zwykle jest stosowana u dzieci, a te niestety często nie były w stanie przestrzegać restrykcji. Niemiej jest sporo pozycji medycznych na jej temat, nie jest to więc jakiś fad diet jak paleo (nie da się odtworzyć dokładnie tego co jedli ludzie, wg. niektórych badań np. jedli niemyte zioła, dzięki czemu przebywające na ich powierzchni bakterie mogły potem wyprodukować w jelitach witaminę B12, ale kto dzisaj będzie jadł obszczane przez psy zioła z parku?) czy potato diet (ziemniak to stosunkowo nowy "wynalazek").

Weźmy tą pozycję: https://pzwl.pl/Dieta-ketogenna,4986529,p.html - Centrum Zdrowia Dziecka approved.

Na koniec jak ktoś nie czuję się pewnie to taką dietę można prowadzić pod okiem Luxmed'owego dietetyka.

Nie jest to reklama diety keto, ot po prostu człowiek chce zrzucić 10kg, próbowałem już innych sposobów włącznie z jedzeniem oliwek których nie cierpię, większym wysiłkiem - super sprawa, tylko zabiera dużo czasu, czy ograniczeniem kalorii - takiego wk**wu nie miałem od dawna, praktycznie nie dało się ze mną wytrzymać. Z dietą jest tak że nie trzeba iść w dogmat, mając apart do mierzenia można sobie zafundować łagodną ketozę np. tylko co 2 dzień ala intermittent fasting.

1
0xmarcin napisał(a):

Ale korzyści z ketozy są inne:

  • Zmniejszenie insulinooporności w dłuższym czasie.

Diety low carb i keto mogą pogorszyć twoją insulinowrażliwość. Zaobserwujesz to jak będziesz chciał się przestawić z powrotem na standardową dietą z normalną liczbą węgli. Dlatego taki powrót będziesz musiał zrobić powoli, stopniowo zwiększając liczbę węglowodanów w posiłkach.

3

Korzyści z ketozy, faktycznie #1 to spadek wagi.

W jaki sposób ketoza powoduje, że tracisz wagę? Jakaś nowa fizyka?
Utrata wagi spowodowana jest innymi czynnikami, dieta keto to nie jest czary-mary ale może doczytaj, no chyba że w książce tak napisali i przekazujesz dalej, to okej - klapki na oczy.

Keto przez to że ekstremalnie obniża stężenie insuliny oraz poziom glukozy we krwi niejako zmusza Adipocyty do uwalniania tłuszczów.

Widzę, że już zacząłeś lecieć cytatami z książki :D

Ale korzyści z ketozy są inne:

A czytałeś o wadach diety keto? Jesteś w stanie dostosować swoje życie prywatne do tej męczarni?

Znów nie biorę tego z głowy ale z książki napisanej przez lekarza:

Tak myślałem.

u dzieci, a te niestety często nie były w stanie przestrzegać restrykcji.

I to jest miejsce w którym należy uczyć się od dzieci. Największą wadą keto jest to, że jest ona nieżyciowa. No chyba, że olejesz całą rodzinę, znajomych i przeprowadzisz się do lasu.

Dieta Keto jest od wielu lat stosowana w leczeniu lekoopornej padaczki.

Ciekawy argument. Jak masz padaczkę to do lekarza a nie na dietę :)

Nie jest to reklama diety keto, ot po prostu człowiek chce zrzucić 10kg, próbowałem już innych sposobów włącznie z jedzeniem oliwek których nie cierpię, większym wysiłkiem - super sprawa, tylko zabiera dużo czasu, czy ograniczeniem kalorii - takiego wk**wu nie miałem od dawna, praktycznie nie dało się ze mną wytrzymać. Z dietą jest tak że nie trzeba iść w dogmat, mając apart do mierzenia można sobie zafundować łagodną ketozę np. tylko co 2 dzień ala intermittent fasting.

Jak widać propaganda tych książek szybko działa. Wczoraj pytałeś o opinie i miałeś zagwozdki, dzisiaj jesteś już ekspertem :D

Polecam udać się do życiowego dietetyka, który ułoży dietę pod Ciebie a nie pod swojego gotowca, w którym musisz kupić jakiś składnik pakowany po 1kg i użyć 3g raz na tydzień do jakiegoś dania czy inne praktykowanie patologii.

4

Większość ludzi, która jest na keto robi to z mody niż z realnej potrzeby. W dłuższej perspektywie więcej strat niż pożytku. Jest mnóstwo publikacji, gdzie ludzie szybko gubili kilogramy, żeby za te pół roku rozyebać sobie układ hormonalny, nerki itp + wrócić do starej albo i gorszej wagi :D Najlepsza dieta to zbilansowana dieta, czyli mamy i białko i węgle i tłuszcz. A nie jakieś ekstremalne odchyły.

Poza tym tak jak @froziu napisał. Gubienie kg to bardzo prosty mechanizm. Dodatni / ujemny bilans kcal. To wszystko.

2

Dla mnie dietetyka to rodzaj religii. Uważam, że każdemu człowiekowi służy inne jedzenie. Babcia mojej żony ma 87 lat, żywi się głównie bułkami z margaryną i pieczonym kurczakiem. Nadal sama rąbie drewno. Moja kuzynka dietetyczka z wykształcenia przez całe życie uważa co je i wiecznie na coś choruje. Niedawno okazało się, że ma raka.

Wielcy naukowcy nie mogą się dogadać czy mleko jest zdrowe czy trujące i próbują ustalić od dziesiątek lat ile dziennie można jeść jajek. Już to widzę, jak ułożą dobrą dietę. Pozdrawiam.

1

@Drzewiec dlatego nie patrzy się na jednostki. Rozumiem, że papierosy to też rodzaj religii bo kogoś dziadek ma 95 lat i sobie pali i jest zdrowy a jakaś ciotka miała 40 lat i dostała raka płuc?

2

@0xmarcin Ponad 10 lat siedzę w biznesie fitness + sam ćwiczę pół zawodowo + współpracowałem z najlepszymi na świecie w tej dziedzienie. No, ale przyjdzie taki marcin teoretyk i będzie prawił swoje morały ¯_(ツ)_/¯ Podstawowe pytanie - Próbowałeś chociaż raz w życiu zrobić mase / redukcje?

0
0xmarcin napisał(a):

Gdybym robił cokolwiek ryzykownego ze swoim organizmem, to jak najbardziej zadbałbym o monitorowanie jego stanu.

W przypadku zdrowych mężczyzn ogranizm sam potrafi regulować liczbę ciał ketonowych. Monitoruje się nie po to żeby sprawdzić czy się "przegina" ale po to żeby sprawdzić czy się czasami nie wyszło z ketozy. Bardziej wrażliwe jednostki mogą wyjść z ketozy nawet przy bardzo małej konsumpcji węglowodanów.

monitoruje się żeby ci od monitorowania zarobili swoje, nie ma za co

Dieta Keto jest od wielu lat stosowana w leczeniu lekoopornej padaczki. Nie jest tak powszechna jak kiedyś z jednego powodu: zwykle jest stosowana u dzieci, a te niestety często nie były w stanie przestrzegać restrykcji. Niemiej jest sporo pozycji medycznych na jej temat, nie jest to więc jakiś fad diet jak paleo (nie da się odtworzyć dokładnie tego co jedli ludzie, wg. niektórych badań np. jedli

jako kara była stosowana ????????????

walić keto, ja popieram dietę Jana Kwaśniewskiego
można alko ;)

2

jestem fanem diety zbilansowanej, do keto trzeba miec warunki, moze obciazac.
Takze, moze nie tyle sie wypowiem o keto, co raczej zachecam do zbilansowanych posilkow, duzej ilosci ruchu, ograniczenia uzywek ale i co wazne Cukru.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1