Serwis przedstawiający proces legislacyjny w przystępny sposób

0

Cześć,

w związku z niedawnymi wyborami parlamentarnymi postanowiłem trochę zainteresować się polityką i po raz pierwszy poszedłem głosować pomimo tego, że prawo wyborcze posiadam już od wielu lat.
Naoglądałem się. Zagłosowałem. Wszyscy wiemy jak wybory się skończyły. Wygląda na to, że dużo osób poszło w moje ślady i stąd taka wysoka frekwencja. Pomyślałem sobie, że w związku z tym, że odrobinę się zaangażowałem, to ciekawe co teraz się dzieje w tym rządzie. No więc coś tam dalej sobie obserwuje, ale do rzeczy



Poczynania rządu, proces legislacyjny i wiele innych rzeczy można obserwować na stronie sejmu. Nie jest to jednak przedstawione w przystępny sposób, nic z tego nie wiem, nie wiem w co klikać. Kompletny chaos jak dla mnie. Nie jest to jakoś bardzo zaskakujące też, w końcu strona rządowa. Pomyślałem, że jestem już tym programistą wiele lat. Fajnie by było stworzyć serwis, który w przystępny sposób przedstawiałby pracę sejmu. Na pewno bardzo mało wiem jeśli chodzi o to jak rząd działa, więc w tej kwestii miałbym przed sobą sporo do zgłębienia. Wyobrażam sobie, że pierwsza wersja mogłaby listować po prostu ustawy/rozporządzenia/inne byty, pokazywać ich status, w którym są miejscu, co dalej. No i w dalszych krokach/iteracjach można było dodawać różne rzeczy, kto na co głosował, linki do programów partyjnych i wiele innych cudów przychodzi do głowy. Możliwe, że proces legislacyjny jest na tyle skomplikowany, że nie da się go przedstawić w przystępny sposób - tego jeszcze nie wiem. 


Jeśli chodzi o same dane, to obstawiam, że nie istnieje żadne API, które pozwoliłoby je dostać. Spora szansa, że trzeba byłoby scrapować stronę sejmu, żeby mieć dane.

Projekt, jeśli rzeczywiście bym się za to wziął, nie byłby komercyjny. Nie myślę o tym jak to zmonetynować. Czysto hobbystycznie mógłbym się za to zabrać, ale na ten moment jest to czysto hipotetyczne rozważanie.


Jakieś wskazówki/uwagi/sugestie?

Wszelki obelgi i rzeczy niezwiązane z tematem proszę sobie odpuścić, a co najwyżej pisać je w komentarzach jak ktoś nie może się powstrzymać.

1

Znasz może Lex-a? On ma w sobie na przykład drzewo aktualizacji przepisów. Widać w nim też podświetlenia zmiennych i wykluczonych w łatwiejszy sposób niż sam tekst czy wykreślenia. Widać zmienioną lub dodaną treść przez osobny wykaz zmian lub podświetlenia zmian. To co do zmiany prawa w ustawach i rozporządzeniach.

Większość Polskich obywateli jest całkowicie niezdolna do świadomych i racjonalnych decyzji politycznych - większa część społeczeństwa głosuje bez wiedzy o sprawach politycznych - tylko na hasła i bez pamięci co do osób - wystarczy że typek zmieni partię i już jak nowa osoba dla wielu wyborców.

Przydała by się taka Domena lub coś co syntetyzuje wiedzę - jak napisałeś kto głosował za czym jako drzewo nie tylko ustawowe - ale i drzewo wiedzy o polityku (tym pasożycie). Czyli jego droga wyborczych decyzji.

Samemu bym chętnie korzystał z czegoś co śledzi każdego polityka we wszystkim i jego decyzje. Ale to bardzo wydaje się skomplikowane bo nie same głosowanie sejmowe tutaj wchodzą ale też i liczne inne działania po za sejmem na szkodę narodu :-D.

Ogólnie sam zauważyłeś - że to jest tak pogmatwane i tak rozłożone, że aby to obrać w jakiś jeden logiczny zbiór - będzie bardzo ciężko. Im chodzi o takich chaos przecież. Wszystko robione byle jak nawet ustawy z oryginalnego źródła to są ksera tekstów nawet nie na wprost. Rozporządzenia kserowane z kartek w oficjalnych adresach stron rządowych.

Jest wiele apek w dziedzinie prawa nawet komercyjnych syntezujących wiedzę z danego zakresu prawa, aktualizacje itp. Aby szybciej się w tym połapać. Bo wszystko jest tam przecież chaotyczne od strony rządowej - tych pasożytów warto dodać.

Jak by twoja praca stała się rozpoznawalna i znana, pewnie nie jedną kłodę by ci dali sami urzędnicy na przykład celowo zmieniając układy danych z jakich byś czerpał. Aby Twoje Aopi miało problem z działaniem. Znam towarzystwo pracowników budżetowych wysokiego i średniego szczebla. To często są gnidy pasożytnicze tylko na naszych podatkach i działających nawet celowo na szkodę lub złość jak mogą w zakresie swoich możliwości aby pokazać jacy są ważni.

1

Czysto technicznie nie wydaje mi się, aby to było do ogarnięcia przez jedną osobę.

Abyś zdawał sobie sprawę jaki ogrom tam jest przewalany to zapoznaj się z tym artykułem:

https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/rekord-w-tworzeniu-prawa-w-2022-r-raport-poprawmy-prawo,519692.html

Nie jest to niemożliwe, strony rządowe mają Api

To tak na szybko znalezione. Temat ciekawy, sam z ciekawości sprawdzałem kto z polityków głosował za gimnazjami i okazuje się, że zdecydowana większość, która później tak narzekała i przywróciła 8 letnie podstawówki...

Przy liczbie głosowan która odbywa się w Sejmie pokazanie indywidualnej listy niewiele wniesie bez znajomości przedmiotu głosowania, sami posłowie nw większości nie wiedzą.
Tu masz przykład z jednego dnia https://www.sejm.gov.pl/sejm9.nsf/agent.xsp?symbol=listaglos&IdDnia=1970 nie bardzo wiem co dałaby mi wiedzą jak np mój kandydat głosował.

Nie zniechęcam, ale jak będziesz chciał ogarnąć wszystko to będzie tego za dużo i dojdziesz do tego, że trudno będzie to ogarnąć.

Popatrz na ofertę wspomnianego Lexa, te ceny nie biorą się z kosmosu.

1
Ąowski napisał(a):

Poczynania rządu, proces legislacyjny i wiele innych rzeczy można obserwować na stronie sejmu. Nie jest to jednak przedstawione w przystępny sposób, nic z tego nie wiem, nie wiem w co klikać. Kompletny chaos jak dla mnie. Nie jest to jakoś bardzo zaskakujące też, w końcu strona rządowa. Pomyślałem, że jestem już tym programistą wiele lat. Fajnie by było stworzyć serwis, który w przystępny sposób przedstawiałby pracę sejmu. Na pewno bardzo mało wiem jeśli chodzi o to jak rząd działa, więc w tej kwestii miałbym przed sobą sporo do zgłębienia. Wyobrażam sobie, że pierwsza wersja mogłaby listować po prostu ustawy/rozporządzenia/inne byty, pokazywać ich status, w którym są miejscu, co dalej. No i w dalszych krokach/iteracjach można było dodawać różne rzeczy, kto na co głosował, linki do programów partyjnych i wiele innych cudów przychodzi do głowy. Możliwe, że proces legislacyjny jest na tyle skomplikowany, że nie da się go przedstawić w przystępny sposób - tego jeszcze nie wiem.

Może zacznij od tego żeby pooglądać aktualny proces (mimo tego że nie jest przystępny).
Zwykle są 2 ścieżki - poselska i rządowa - oba pipeline-y są na stronie sejmu, np:

https://www.sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/PrzebiegProc.xsp?id=88332AA6A283E4C3C12589E2003B498C

Projekty rządowe dodatkowo pojawiają się wcześniej na stronie RCL:
https://legislacja.rcl.gov.pl/

Jeśli chodzi o same dane, to obstawiam, że nie istnieje żadne API, które pozwoliłoby je dostać. Spora szansa, że trzeba byłoby scrapować stronę sejmu, żeby mieć dane.

Możesz poszukać również przepisów o "reuse" - czyli dyrektywy 2003/98/EC i jej następców (2019/1024)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dyrektywa_w_sprawie_ponownego_wykorzystania_informacji_sektora_publicznego
https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/HTML/?uri=CELEX:32019L1024
Możliwe że na tej podstawie coś powstało (albo i nie)

1

Jak by nie lex to był pół dnia tracił na szukanie czy coś się zmieniło czy też nie. To ratuje ogrom czasu. Cena nie jest wygórowana za taką usługę, mimo że usługa opiera się na powszechnej wiedzy i wszystkim co jest publiczne i dostępne dla każdego za darmo. To płci się jednak za systematyzację. A użytkowników lexa idą obecnie w Polsce w setki tysięcy. Bo to nie tylko prawnicy ale każdy co zajmuje się czymś z prawem + urzędy osobne konta dla każdego co ma związek z prawem i jego stosowaniem.

Facet jak dobrze by to ogarnął by mógł na tym robić kasy jak lodu. Ale podejrzewam że jest w tym biznesie jak w każdym, życzliwych ludzi nie brakuje i kłody rosną w miarę rośnięcia samemu. Zacząć dłubać i poprawiać można mieć wersje free i płatną jak będzie to systematyzacja. Nawet takie apki mają płatne przecież strażacy (ludzie od PPOŻ) - opierające się na darmowych przepisach prawnych ale też poukładanych i łatwe do wyszukania ich fragmenty. Tak samo bhpowcy mają płatne apki w 100% oparte przecież na publicznych aktach prawnych ale z systematyzacją. wyszukiwarką oraz widokiem aktualizacji zmian przepisów.

Także facet ma tutaj nie tylko szerokie pole do działania ale także do różnych form i zarabiania. Zależy jak to ogarnie. Zawsze wychodzę z założenie że lepiej zachęcać niż zniechęcać, bo forsa leży na ulicy wszędzie tylko większość ludzi ich nie dostrzega bo patrzą na siebie a nie potrzeby innych ludzi i rozwiazywanie problemów innych osób.

Brakuje apek do PZP, przetargów i drogi prawnej w tym zakresie, i ogólnie od prawie wszystkiego :-D Polskie prawo jest tak chaotyczne że ten kto robi porządek w poruszaniu się w nim na tym może zarobić.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1