Moja najdłuższa to coś koło 2500 km, z Warszawy na Sycylię (Syrkazuy) : ) Ale z postojami i spaniem, podzieliłem trasę na 3, po 700-800 km.
Najdłuższa na raz to z 1200 km, z Monachium do Warszawy. Ale miałem okazję wracać X5M, więc jakoś ta podróż zleciała przyjemnie ; )
Co do przygotowań, to dobrze porobić sobie takie trasy 600-700 km wcześniej i zobaczyć jak się czujesz. Akurat przed wyjazdem na Sycylię sporo jeździłem do Czech i na Słowację (do Pragi i Bratysławy akurat wychodzi po te 700), więc wiedziałem na ile sobie mogę pozwolić. Robiłem sporo przerw, 2-3 dłuższe po te 20-30 min, na pewno na plus jak masz automat i ogólnie komfortowe auto. No i jednak trzeba lubić jeździć tym samochodem ; ) Mnie pomogło również to i generalnie polecam każdemu raz w zyciu, że sam przejazd przez Alpy (przez Austrię do Włoch) to super widoki, bardzo dobra trasa. No i sama autostrada słoneczna (autostrada del sole) przez całe Włochy to niesamowite przeżycie. Zwłaszcza na odcinku południowym. Żaden samolot nie jest w stanie zapewnić takich wrażeń związanych z podróżowaniem ; )