Kto wygra Euro 2020?

Aby tradycji stało się zadość (Kto wygra Euro 2016? oraz Kto wygra mundial 2018?) zakładam nowy wątek.

Jak myślicie, kto wygra? Jakie są Wasze typy? Może dla tego kto trafnie wytypuje, jakiś drobny upominek. Np. kubek 4programmers.net? ;)

Polsce życzę wyjścia z grupy. A wygra.. najlepszy. Z Hiszpanią nie mamy szans, ze Szwecja to samo, moze Slowacja? Kibicuje tez Niemcom, ale nie wygrają z tym składem. Portugalia? Krycha jeszcze gra? Czy już emerytura?

Nieco przekornie powiem, że Belgia. Mają mocną pakę prawie jak Francja, łatwiejszą grupę i kiedyś w końcu muszą coś wygrać :)

Wygra Legia albo Lech

Oczywiście, że Polska. Zacznijcie pakować upominek.

Strzelam w Portugalię

Do Francuzów raczej nie ma nikt podjazdu

Zawsze czekałem i się fascynowałem EURO, chociaż mam słabą sprawność fizyczną to w młodości trochę grałem w piłkę.
A w ankiecie postawiłem na Polskę.
No i specjalnie na to euro postanowiłem odpalić jakąś grę piłkarksą, ale z okazji tego, że mam kubuntu 20.04 to mogę pograć sobie tylko w pes więc w starych plikach znalazłem pes 2011, tylko mi brakuje dodatku EURO więc na steamie jest eFootball PES 2020 z dodatkiem euro ale na razie mam tylko darmową wersję lite, ale wracając do sedna ja mam takie palny na to euro odpalić sobie EURO w jakiejś grze piłkarkiej.

OK, postawiłem na Francję.
Ale, duży potencjał mają Belgowie oraz Anglicy. Nigdy nie można zapominać o Niemcach, Włochach czy Hiszpanach. Może Holandia (której zawsze kibicowałem) w końcu wyjdzie z marazmu i zacznie grać poważna piłkę (choć niestety, to już nie to samo co kiedyś).
Nasze orły niestety nie wyjdą z grupy. Obym się mylił.

Adam, pakuj kubek :P

Ja obstawiam Belgię .. De Bruyne magik, a jak oglądam Brighton to zawsze podziwiam Trossarda.
Polska wyjdzie z grupy, a dalej nie ryzykuję.

Portugalia - CR7 zdaje się wygasać i poza tym jest tam ktoś jeszcze mocny?
Francja - Griezman nie wydaje się tym co kiedyś
Hiszpania - mocni, ale to też już nie jest ten sam team
Anglia - ledwo z nami wygrali
Niemcy - jakoś też nie widzę WIELKIEJ siły

Portugaia - Bruno Fernandes, Ruben Dias(MVP premier league), Diogo Jota, Jao Felix, mają kim postraszyć, obstaiwłabym półfinał w ich wypadku, ale pod warunkiem, że CR7 będzie w top formie

Być może, ale ja nie czuję tego team spirit w wykonaniu Portugalii. CR7 może być przygaszony po ostatnim sezonie w Juve .. albo w drugą stronę mega zmotywowany. Koniec końców stawiam, że w 1/8 albo 1/4 odpadną.

Squadra Azzurra! :)

Oczywiście fajnie by było powalczyć, chociażby ze względu na Lewego. Gdyby zdobył medal z reprą to byłoby fantastyczne zwieńczenie genialnego sezonu jak i całej kariery.

Ciekawe kto się okaże czarnym koniem. Ściskam kciuki za Węgrów. Z Szoboszlaia będą ludzie, oby się tylko wykurował na turniej.

pol90 napisał(a):

Zawsze czekałem i się fascynowałem EURO, chociaż mam słabą sprawność fizyczną to w młodości trochę grałem w piłkę.

A w ankiecie postawiłem na Polskę.

Polska? Ankieta dotyczy kraju który wygra euro, a nie którego chcielibyśmy aby wygrał ;)

Francja :)

Haskell napisał(a):

Francja :)

Zdecydowany faworyt. Aktualnie wygrana jakiegokolwiek innego kraju będzie dużą niespodzianką.

Tylko że takie niespodzianki się dość często zdarzają^^

Faworyt Francja, głosuje na Belgię, a Polska patrząc po pierwszych 3 meczach za Sousy moze fajnie wypaść. Jakość jest w piłkarzach i jesli zacznie taktycznie to funkcjonowac i nie bedą chłopy biegać jak we mgle to może być zaskoczenie, spokojnie jesteśmy wstanie ugrac remis z Hiszpania (patrzac po meczu z Anglikami) a Słowacja i Szwecja to mogą byc wyrównane bitki, które są do wygrania i nawet jak nasi standardowo nie wyjdą to niech chociaż zostawią serducho i dadzą emocje, bo i tak po tak krótkim trenonowaniu Sousy nie bedzie zdziwienia jeśli coś nie pójdzie.

Brakuje odpowiedzi "nie wiem".

Obstawiam Chorwację. Grali całkiem zacnie na MŚ 2018, pewność siebie podbudowana i pewnie mają głód wygranej po przegranym finale z Francją.

Obstawiam Anglię. W końcu doczekali się bardzo mocnej drużyny i chyba nadszedł ich czas. Poza tym Włosi grają bardzo pragmatyczną piłkę i są murowanym kandydatem do gry w finale. O ile mnie pamięć nie myli mają serie ponad 20 meczów bez porażki.
Francuzi mają teraz najlepszą pakę, szczególnie po powrocie Benzemy do kadry, więc wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazują na nich... Jednak chciałbym żeby wygrała reprezentacja Anglii lub Włoch. No chyba, że Polacy dojdą do finału w co raczej wątpię. Mamy obronę dziurawą jak szwajcarski ser

Na papierze najlepsze nazwiska mają Francuzi i Anglicy, ale czy to przełoży się na dobrą grę to inna sprawa. Niemcy i Hiszpanie mają drużyny w przebudowie. Belgia bardzo poturbowana. Portugalia i Włochy solidne ale bez błysku. W sumie nie zdziwiłbym się gdyby wygrała któraś z drużyn która jeszcze nie odniosła sukcesu na arenie międzynarodowej.

Polska - Islandia 2:2. Coś czarno widzę to euro. Ostatni mecz meczem o honor ;)

@Adam Boduch: Ja też... To niby miały być testy rdzenia drużyny, a okazało się, że sam Sousa dał do zrozumienia, że jeszcze ostatecznie nie wie, jak to wszystko poukładać.
Brak zdecydowanego pressingu i jakieś granie z tyłu, gdzie Lewy musi schodzić do pomocy i to on dośrodkowuje, to pomyłka. No, ale ja najgorzej widzę obronę, co jest przerażające. Bez dobrej obrony nikt na dużych turniejach daleko nie zachodzi. To powinien być najsolidniejszy punkt, a my mamy podstawowe problemy z ustawieniem i kooperacją. :(

Chociaż po cichu liczę, że ten remis ich zmobilizuje i zepną tyłki na pierwszy mecz.

Na pewno nie Polska, u nas klasycznie:

1. Mecz o punkty
2. Mecz o wszystko
3. Mecz o honor

@Eldorad O.: Jakiś lokal w Polsce się już nawet nie oszukuje przy prezentacji rozkładu jazdy:

Adam Boduch napisał(a):

Polska - Islandia 2:2. Coś czarno widzę to euro. Ostatni mecz meczem o honor ;)

Spokojnie, jeszcze 3 mecze i wakacje.

Ok. Jeszcze 2 mecze - jeden odhaczony. Zanzibar czeka.

Teraz tylko hiszpania musi zremisować z szwecją.

Dania.
Stawiacie mi po litrze mleka koziego jak zgadnę.

Kibicowanie naszej reprezentacji można porównać do toksycznego związku, w którym mąż bije swoją żonę, a ona zamiast od niego odejść, ciągle ma nadzieję na lepsze jutro. Dzisiaj jestem jak ta biedna żona, poobijany moralnie przez naszą reprezentację.