Zużycie danych - transfer Internetu

0

Witam,
z pewnością znacie się na tym lepiej niż ja, więc pozwolę sobie zapytać:

Ostatnio mój Internet zwolnił. Myślałem, że to wina ze strony Operatora, jednak nie. Zużyłem transfer danych i byłem zmuszony wykupić dodatkowy pakiet 30 GB.
Zacząłem się głowić, co było powodem, bo od kilkunastu miesięcy mam Internet u Tego Operatora, a jeszcze nie miałem, a przynajmniej nie przypominam sobie takiej sytuacji, by na około 10 dni przez końcem okresu zużyć dane.
Od jakiegoś czasu jednak korzystam z Empik Foto i z tamtejszego Edytora. Chodzi o tworzenie własnej Foto-książki, która zawiera dużą ilość zdjęć (rozmiary takie sobie, ale w całości dają dość sporo MB). Problem w tym, że kilkakrotnie usuwałem ciasteczka (około 1 GB). Czy to może być powodem zużycia mojego transferu? Padło podejrzenie na tę aplikację. Inne podejrzenie to oglądanie strima na YouTube przez dość długie, ale też bez przesady godziny czasu. Tak samo jak film w CDA, który oglądałem 1 czy 2 w tym miesiącu.

Najgorsze jest to, że nie wiem, gdzie sprawdzić zużycie, albowiem, gdy wchodzę w Ustawienia -> Sieć i Internet -> Zużycie danych, to widzę, że w ciągu ostatnich 30 dni zużyłem 91.33 GB !!!!!, a jak wchodzę w szczegóły zużycia, to na najwyższej pozycji jest firefox z 1,19 GB, a za nim One Drive 420 MB ! (tylko..)
Czytałem i podobnież: "Niestety, nie są tu jednak pokazywane dane pobierane przez system bez wiedzy użytkownika." , ale te 91.33 GB to chyba nie jest przypadek.

Co zrobić? Nie chodzi mi o to, że nie stać mnie na pakiet dodatkowy, tylko o to, co mi to żre...
Pomocy :)

1

Prawdopodobnie lwią częścią są aktualizacje systemu, "anonimowe" logi wysyłane do operatorów softu który masz zainstalowany.
Znaczeni ma też w jakiej jakości oglądasz, np film na CDA w 1080p ma ~1,5GB

2

Może Windows Ci się zaktualizował ;)

1

Teraz to już raczej po ptokach, ale ściągnij jakiś program do monitorowania aplikacji i zobaczysz co wciąga transfer. Warto też spojrzeć na podłączone urządzenia do Twojej sieci.

https://www.hongkiat.com/blog/monitor-internet-usage/

0

" Znaczeni ma też w jakiej jakości oglądasz, np film na CDA w 1080p ma ~1,5GB" To wydaje mi się najmniej prawdopodobne ;)

"Może Windows Ci się zaktualizował ;)" nie przypominam sobie tego, w ostatnim czasie,
bardziej mnie interesuje pytanie: czemu w ciągu 2 dni zużyło mi się 30 GB dodatkowego transferu... nawet jeśli 90 GB zużyłem przez 30 dni, to wątpliwa sprawa by zużyć 30 GB ...

A to usuwanie cookies i ten empik foto i ładowanie się zdjęć (o wartościach 500-1000 MB)? To raczej nie to? Albo strimy na YouTube?

1

Pamiętaj że transfer liczy się w 2 strony - jak pobierasz i wysyłasz.
Co do aktualizacji to mógł je pobrać ale nie instalować jeszcze - sprawdź sobie.
Możliwe że ktoś wbił Ci się na WIFI i jechał torrenty. Jak tak robiłem u sąsiada bo miał szybszy internet, tylko że stały więc mu krzywdy nie robiłem.
Może jakiś wirus... Wiesz teorii jest dużo. Trzeba po kolei wyeliminować wszystkie. Tak jak napisali Ci w odpowiedzi spróbuj zalogować ruch sieci i przeskanować jakimś AV

1

Video/stream 1080p na jutubie to ~12MB na minutę, więc musiałbyś oglądać tego strima 42 godziny żeby wystukać 30GB. Ale już 4k@60fps zje 22GB w godzinę. Są też ludzie którzy sobie tak słuchają np. muzyki z youtuba i też mają ustawione że ciągną wysoką jakość "video" bez sensu.

0

Oglądać to oglądałem chyba na 480p, ale to nie może być to, bo robię to regularnie od kilkunastu tygodni.
Włamanie na WIFI... hm, to co zrobić by wyeliminować to zdarzenie? Hasło mam "admin", ale moje WIFI jest zabezpieczone jednak 8-cyfrowym hasłem, więc?
Chyba jedyna droga sprawdzić. Polecacie jakiś konkretnie program, którym bym to mógł sprawdzić? Darmowy, wystarczający? Nie wiem który zainstalować i jak to sprawdzić.

Jeśli u mnie to tak wygląda: https://zapodaj.net/5c6f39075b84b.png.html , to na pewno coś jest na rzeczy....

Ostatnio też padła mi bateria w laptopie, coś się wydarzyło.. raczej to związku nie ma z tym, ale kto wie, ja już się doszukuję różnych rzeczy, a nie jestem specjalistą w tym temacie.
Wirus też niestety jest możliwy (cholerstwem so-v.com jestem już zainfektowany dobry czas), bo mam coś nie tak jak trzeba choćby gdy uruchamiam Firefox-a, ale tak jest od dłuższego czasu...
Proszę pomóżcie - co ściągnąć , jak sprawdzić to ogarnę jak będę wiedział co ściągnąć. Pomóżcie :(
Polećcie coś innego niż format.
Ściągnąłem z takiej stronki New Guard... podobno bezpłatny i darmowy https://download.komputerswiat.pl/gry-i-rozrywka/mody-do-gier/minecraft/launchery/shiginima-launcher-podziekowanie , ale niestety... od razu mi go antywirus usunął: "360 has identified that the downloaded file contains a Trojan virus, which may infiltrate your system and even steal your account passwords, photos or other private information.
Trojan file: shiginima-launcher-4-400-keinett-ks_2271106918.exe
Risks: Trojan (HEUR/QVM20.1.2A2D.Malware.Gen)"
Tak więc jestem bezradny, co w ogóle mam zainstalować i zrobić.

0

To pobierz sobie
https://seriousbit.com/netbalancer/
https://www.avg.com/pl-pl/ppc/protection-offer-comparison albo nortona
Z triali możesz korzystać przez jakiś czas i zobaczyć co wyplują.
8 znaków na wifi to trochę mało. Jak jest to jeszcze fabryczne hasło to już w ogóle porażka. Jeżeli w ostatnim czasie miałeś zrywane połączenie z wifi podczas korzystania, to na 90% ktoś wbił się na twoje wifi. Zalecam zmienić i monitorować zachowanie.

0

Spróbuję ściągnąć coś. To mi pokaże z czasem przeszłym, co było powodem, czy tylko od momentu zainstalowania?
Raczej wykluczam włamanie.
Powiem szczerze, że po głębszej analizie doszedłem do wniosku, że oprócz tego, że wszystko po trochu, to zeżarł ten transfer.... duży telewizor i oglądany tam strimik na YouTube. Nie były to duże ilości czasu, ale jednak. W dodatku z tego, co słyszałem moi "współdomownicy" oglądali coś z takiej funkcji jak cofanie się wstecz i oglądanie tego, co było w telewizji = na dużym ekranie = podobno 20 czy 30 minut, ale może to być chyba powodem skoro duży ekran = duża rozdzielczość, pewnie dobra jakość. Do tego ten mój strimik. Podobno w ciągu 5 dni został zużyty, a ten dodatkowy z powodu jakiegoś tam filmu obejrzanego na dużym ekranie przez moich "współdomowników"... Pytanie mam: strimik na Youtube więcej zużyje, czy taki film odtworzony z przeszłości z TV?
Oglądanie YouTube w rozdzielczości takiej w miarę nie jakiejś najlepszej na YouTube na pewno nie było powodem, bo robiłem to regularnie od sierpnia. Z kolei edytor do fotoksiążki też pewnie swoje pobrał, ale pewnie nie tak rażące ilości jak ten duży TV, a telewizor mam naprawdę duży... Potwierdźcie, zaprzeczcie, czy tak mogło być?

0

Oglądanie YouTube w rozdzielczości takiej w miarę nie jakiejś najlepszej na YouTube na pewno nie było powodem, bo robiłem to regularnie od sierpnia

Różnie bywa z jakością. Czasem ktoś wypuszcza video w dobrej jakości a czasem nie. Oglądanie na TV czy youtube raczej nie ma róznicy. Kwesta kluczowa to jakość. Tak jak pisałem wyżej, 4k i 60fps (chyba max co oferuje youtube) to jest 22GB/h

0

Rozumiem, to bardzo dużo. Trzeba to monitorować.
Mimo wszystko dodam że nie bawiłem się zbytnio z jakością i oglądałem na takiej Jaka była ustawiona a więc tak na logikę chyba oglądanie na dużym ekranie mnie zabiło ten transfer niż na komputerze bo skoro na komputerze oglądałem od sierpnia....
Tak więc to jest Najprawdopodobniej to!
Zainstalowałem NetBalanacer i pytanie moje, chyba tylko mogę oglądać zużycie od chwili instalacji? :(
P.S. na szczęście się zainstalował co mnie cieszy, bo nawet jeśli się nie da wstecz to będę miał zużycie od tego dnia, co mi powróci na nowo transfer i będę wiedział, co i jak... a cieszę się, że się zainstalował, bo wczoraj Net Guard mi się nie chciał zainstalować (coś antywirus blokował... bo mój antywirus to już chyba nie chodzi jak powinien ...) , ale może instalowałem ze złej strony :P dziś założyłem konto i zainstalowałem z tej, która zamieszczona została 3 posty wcześniej:)

0

nie bawiłem się zbytnio z jakością i oglądałem na takiej Jaka była ustawiona

youtube ma wtedy opcje auto która wykrywa prędkość twojego internetu i ustawia najwyższą możliwą opcje, którą możesz oglądać płynnie ;)
Jeśli chodzi o monitor zużycia na telefonie, to zgaduje że ten ktory miałeś nie pokazywał w ogóle zużycia "poza aplikacjami", tzn monitorował ile zużywają aplikacje na telefonie, a robiąc wifi z telefonu nie idzie to przez żadną z takich aplikacji. Obawiam się że to problem z większością monitorujących aplikacji.

0

"Jeśli chodzi o monitor zużycia na telefonie," <- ja mam na myśli na komputerze, problem mam z WiFi domowym, z którego korzystam m.in. na komputerach stacjonarnych.

OK - rozumiem, teraz będę zwracał uwagę na jakość tego, co dłużej oglądam. I tyle.
Najprawdopodobniej transfer wyczerpał się z powodu korzystania z funkcji oglądania dawnych programów w TV.

Podłączyłem hotspot, Internet z komórki i tak obserwuję (jeśli chodzi o NetBalancer ) i widzę, że takie coś jak svchost.exe pobiera dużo transferu (nie jakoś bardzo dużo, ale dużo - będę obserwował dalej). Czy to może być związane z jakimś wirusem?

0

svchost.exe to proces usługi systemu. Chociaż niektóre wirusy też tak nazywają (w celach kosmetycznych)

0
Shalom napisał(a):

nie bawiłem się zbytnio z jakością i oglądałem na takiej Jaka była ustawiona

youtube ma wtedy opcje auto która wykrywa prędkość twojego internetu i ustawia najwyższą możliwą opcje, którą możesz oglądać płynnie ;)

Średnio mu to idzie – i przez „średnio” mam na myśli średnio, a nie słabo – ostatnio jest dziwna moda mówić „średnio” a myśleć „słabo” :)
Jak mi net zarywa to ustawiam ręcznie, zwykle na 480p.
Wczoraj niestety zostawiłem kompa na noc z włączonym streamem i przez te kilka godzin parę giga limitu się zmarnowało (rano streama już nie było, nie patrzyłem ile trwał).
Ale właśnie - kilka giga, nie kilkadziesiąt. Przy 1080p60 pewnie by bolało.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1