Całkowite przejście na Linuxa

0

Miałem odpalonego Winampa gdzie leciał jakiś zespół i nagle coś mi zwiesiło komputer oraz zaczęły charczeć głośniki. Trochę mnie to dziwi że mój operator potrafi się o to nawet czepiać, jakiej ja słucham muzyki czy co robię w VS. Jak robię coś przy latexie i pakietach matematycznych to też tak się dzieje. Czasem też nagle uruchamia mi się lokalizacja w Windows 10. Mam już pełno przesłanek by przejść całkowicie na Linuxa i nie wracać do Windowsa tylko by mi wtedy brakowało Visual Studio oraz Unity3d. Java w sumie jest takim dosyć spoko językiem wieloplatformowym ale ja się przyzwyczaiłem do C# i mi byłoby ciężko zmienić przyzwyczajenia z Windowsa na Linuxa nagle. Musiałbym zmienić narzędzia, biblioteki, programy a to nie takie łatwe. Bardzo chciałbym przejść na Linuxa jednocześnie móc pisać gry wieloplatformowe. Zna ktoś jakieś narzędzia do pisania gier w językach Java/C++ na Linuxa? Wiem, że jest Matlab na Linuxa i to mnie bardzo cieszy. Czy w ogóle jest możliwość pisania sensownych aplikacji w C# na Linuxie? Czy da się zrobić migrację aplikacji napisanych w C# na Linuxa? Chciałbym pójść w kierunku bardziej otwartych rozwiązań typu PHP, C++ czy Java i nie być zamknięty na ten Microsoft. Jestem za bardzo przesiąknięty tym Microsoftem.

Albo niech mi chociaż ktoś wyjaśni dlaczego takie rzeczy czasami potrafią się dziać w Windowsie? Czy operator mnie śledzi?

1

To sobie zainstaluj tego Linuxa, a w C# zawsze możesz programować na wirtualce, jak już dostajesz takich urojeń od siedzenia na Windowsie :D

2

Linux nic nie da bo przecież latają ;) Tylko czapka z folii aluminiowej może ci teraz pomóc.

0

Ruby, Python, C++ QT lepiej działa pod Linuksem, Manjaro , Mint z Cinnamon i można nie wracać do Win$hita.

0

Coraz tu więcej trolli. Ten chce programować w C# na Linuksie. Powodzenia.

3

@Krzywy Kott guglaj mono, .net core.

1

Mono jak mono, ale właśnie teraz .NET (ten webowy co prawda, nie ten do klepania GUI) jest natywny na linuksa. Zdecydowanie polecam zainteresować się .NET Core.

Co do IDE, to w niedługim czasie ma wyjść pełne IDE od JetBrains do C#. Podobno ma wspierać zarówno Mono jak i .NET Core, więc powinno być pełne wsparcie dla linuksa. Są już jakieś zamknięte bety. Do wygooglowania "project rider". Tak więc tym nie należy się przejmować, no chyba, że jest się jakimś wielkim fanem VS i uważa się Resharpera za zło, no to wtedy już gorzej.

0
vscommunity napisał(a):

Mam już pełno przesłanek by przejść całkowicie na Linuxa i nie wracać do Windowsa tylko by mi wtedy brakowało Visual Studio oraz Unity3d.

Jest Unity pod Linuksa: http://blogs.unity3d.com/2015/08/26/unity-comes-to-linux-experimental-build-now-available/

1
Czerwony Ogórek napisał(a):

Mono jak mono, ale właśnie teraz .NET (ten webowy co prawda, nie ten do klepania GUI) jest natywny na linuksa. Zdecydowanie polecam zainteresować się .NET Core.

Co do IDE, to w niedługim czasie ma wyjść pełne IDE od JetBrains do C#. Podobno ma wspierać zarówno Mono jak i .NET Core, więc powinno być pełne wsparcie dla linuksa. Są już jakieś zamknięte bety. Do wygooglowania "project rider". Tak więc tym nie należy się przejmować, no chyba, że jest się jakimś wielkim fanem VS i uważa się Resharpera za zło, no to wtedy już gorzej.

Mono pominę milczeniem litościwie. Natomiast jeśli chodzi o .net core to na Debianie zainstalowałem krok po kroku zgodnie z opisem na stronie Microsoft, niestety nie było mi dane skomlilować Hello World z powodu ładnego komunikatu "Naruszenie ochrony pamięci". Praktycznie wszyscy na różnych dystrybucjach mają ten sam problem, odpowiedzi od MS żadnej.

Jak MS weźmie się za robienie softu na Linuksa to strach się bać. Gdzieś tam na dockerze przygotowanym przez MS albo na Redhacie z oprogramowaniem sprzed 5 lat może to i komuś działa, ale podobno łatwiej jest spotkać yeti niż trafić na taki przypadek.

0

@vpiotr nie gdzieś tam tylko na Debianie, a Microsoft oficjalnie wspiera tą dystrybucję:

https://www.microsoft.com/net/core#debian

1

Windows a co to jest? Ja mam Linuxa od kilku miesięcy i nigdy nie wróce do Windowsa choćby mi za to zapłacili (no chociaż zależy jeszcze ile, za minimum 5 zł / h bym się poważnie zastanowił)

0

Tak, mam świadomość tego że to słabo rozegrana próba uruchomienia flame'a, jednak odpowiem.

Od jakiegoś czasu przeszedłem całkowicie na Linuxa. W zasadzie nic mi nie brakuje.
Miałem jakieś kupione aplikacje typu shareware tylko pod Windows - w końcu nawet je sobie zainstalowałem pod Wine (polecam PlayOnLinux).
Gra kupiona pod Windows na Steam po ponownym ściągnięciu działa natywnie pod Linux.

Narzędzia do programowania są podobnej jakości, bywa że za mniejszą cenę:

WinAmpa chyba już niewielu używa, ja polecam Amarok - ciężki, ale za to ma fajne funkcje jak np. podgląd tekstu piosenki na żywo.

W Mono (C#) coś tam ludzie robią na świecie, przykłady:

Poza tym:

0

Zaczekajmy na to aż .net core zacznie być używalne bo na razie to chyba tylko na śmiech. Zaczekajmy na to ide jetbrains, bo VisualStudio Code to tylko edytor tekstu z kolorowaniem składni, kto tu myli pojęcia.

Tak naprawdę na Linuksie dziś wygodnie programuje się jedynie w Javie, także na Androida (na Androida nawet na Linuksach lepiej) i w C++ Qt i GtK. No może jeszcze PHP.

1

Jestem zwolennikiem i użytkownikiem Linuxa. Pracuję w środowisku unixowo-linuxowym. Ostatni Windows jakiego znam to Win7, Vista oraz XP.

Przejście na Linuxa tylko dla C#, .NET, asp.NET to pomysł GŁUPI. Jest pełno innych języków, które śmigają na Linuxie - i nie są to technologie M$.

Dalej : jak ktoś pogodzi się z ekosystem Windows, to przecież jak chce się nauczyć C#, .NET, asp.NET to programowanie w Visual Studio jest całkiem normalne i bez zakłóceń. Chociaż nie lubię M$, to przecież w tym całym środowisku przyjemnie się pracuje - i migracja na Linuxa w takim przypadku jest złą decyzją.

Wiążę swoją przyszłość z unixami, ale nikt mi nie wmówi, że Linux/Unix do wszystkiego się nadają. Jest MASA TECHNOLOGII w których są całkowicie bezużyteczne.

Najpierw trzeba dobrze przeanalizować technologie w których ktoś chce się rozwijać. A później zdecydować czy da się to sensownie robić na Linuxie.

0

W pełni się zgadzam z powyższym. Jeśli ktoś programuje na Androida albo w PHP to bezsens robić to na Windowsie (chociaż można bo i czemu nie). Zwłaszcza, że Android Studio dużo lepiej działa na Linuksach, w szczególności emulatory urządzeń (bo na Linuksie używają kvm), a i php docelowo przecież prawie zawsze jest uruchamiane na serwerach linuksowych więc naturalne jest i pisanie kodu na tym samym systemie.

Ale jak ktoś pisze, że chce programować w C# na Linuksie to chyba postradał zmysły - proteza Mono albo .net core w powijakach. WTF czy wy się dobrze czujecie?

0

Gdyby nie fakt że na linuxie nie działa League of Legends to 100% kompów w moim domu miałoby Ubuntu. I w pracy też.

0

Mam za sobą kilku tygodniowy projekt w dotnet core, w większości na linuxie. Używam Arch linuxa, choć raczej Windows będzie u mnie zawsze - czasem jednak lubię pograć w gry.
Wracając - Arch linux nie ma (jeszcze) wsparcia do .Net Core 1.0, nie ma nawet dla wersji RC2, choć poprzednie wersje działały dobrze. Nie wiadomo czy będzie miał w ogóle to wsparcie - bo mało komu na tym zależy.
Ja sobie jednak poradziłem - mam dockerowy kontener z debianem a na nim dotnet i proxy za pomocą, którego kompiluje i uruchamiam wszystko.
VSCode jest nie najgorszy, dodatek Omnisharp spokojnie pozwala na dobre podpowiadanie składni, sprawdzanie referencji, nawet prosty refacktoring. Czekam aż JetBrains wyda Ridera wtedy to pewnie będzie praca z c# w linuxie będzie jeszcze wydajniejsza.

Ale uprzedzając - tak pracuje z ASP.net i tylko do tego jest mi potrzebny c#, no ewentualnie jakieś programy konsolowe. Nie programuje apek w .Net z GUI nawet pod Windowsem i nie chce tego robić.

0

Ja też polecam Linuksa od 2006 roku siedze cały czas na linuksie ostatnimi czasy zaczał mi podać dysk co z sektorami i to było na partycji linuksowej to się musiałem na jakiś czas przedostać na windowsa to pamiętam, że były problemy z PHP, zainstalowałem xampa to jakiś skrypt nie chodził więc zainstalowałem krasnala a na tym kransalu to nie chciał chodzić żaden skrypt pewnie dlatego, że była starsza wersja php, więc wyłączyłem krasnala i znowu do xampa, a tu informacja, że nie może uruchomić mysql bo jest kolizja portów, więc jednak PHP się nie nadaje na windows.

0

home.pl działa pod Windowsami z PHP.

Nie obwiniajmy softu za własne przyzwyczajenia.

BTW. spróbuj użyć wbudowanego serwera php :) - http://php.net/manual/pl/features.commandline.webserver.php

5

Windows 10 ma wprowadzić poza reklamami jakiś abonament, to tym bardziej Linux urośnie w siłę na desktopach. Trzeba dodać że chromebooki które lepiej się sprzedają w USA niż Apple to też na nich przerobiony system Linux. Android oparty na Linuksie, te systemy FirefoxOS, WebOS, SailfishOS, SmartTV , Tizen też raczej wzorowane na Linuksie. Linux w systemach samochodowych Tesli, BMW , Mercedesa, Audi i innych. Nawet ktoś zamiast Ubuntu skompilował w Tesli Gentoo, aby pokazać że można. NASA przeszła na Debiana z XP, gdzie astronauci używają nawet na swoich urządzeniach Linuksa. Wielki Zderzacz Hadronów LHC też używa Linux, a najszybsze prędkości uzyskano tam na systemie NetBSD. Wszystkie routery, TV, Smartphone, Pralki, Lodówki, urządzenia AGD/RTV to przeważnie Linux, otwierane bramy, garaże, ochrona mieszkań czy monitoring to Linux. Linux jest na statkach tych podwodnych w całej marynarce, zastąpił wysłużony BeOS. Rynek PC i Desktopów będzie się powoli stopniowo zmniejszał na rzecz urządzeń mobilnych i chmury. I tu Linux w tych urządzeniach dominuje, chmura to serwery, a wszelkie tablety, smartphone to przeważnie Android i inne OSy bazujące na jądrze Linux. Otwarte oprogramowanie szybciej się rozwija bo każdy może dodać cegiełkę do jego rozwoju i widzi błędy i bugi systemowe. Zamknięte oprogramowanie i systemy to cofanie się wstecz hamują rozwój oprogramowania i technologii.

0

No dobra. Zmieńmy nieco temat tej dyskusji. Na komputerze stacjonarnym mam dwa systemy - Ubuntu 16.04 LTS oraz Windows 10. Na Windows 10 są zainstalowane narzędzia pod .NET-a, czyli WebMatrix, Visual Studio, Microsoft Blend, Powershell czy Microsoft Expression Encoder. Zajmują koło 100 GB ale mogę sobie pozwolić na więcej ponieważ mam bardzo pojemny dysk w kompie. No może jedynie VS się trochę dłużej uruchamia ale będę miał sporo do ogarniania i miesiące a może nawet lata nauki możliwości .NET-a oraz robienia w nim różnych rzeczy. Chcę porządnie ogarnąć .NET-a. Powiedzcie mi, czy Ubuntu to oby na pewno dobra dystrybucja do nauki programowania, zabaw w te ręczne kompilowanie czy testowania aplikacji napisanych w Mono czy jednak lepiej zainstalować sobie Linux Mint lub Manjaro? A co sądzicie o takich dystrybucjach jak Fedora, openSUSE, Arch czy Debian? Która z nich najlepiej się nadaje do nauki programowania? Chciałbym poznać drugi system i jakie są narzędzia pod niego. Aha, i powiedzcie mi czy jest sens bawić się w Mono czy lepiej poznać jakiś drugi język, którego będę używał na Linuxie? Na laptopie obecnie mam Windows 10 razem z zainstalowanym VS z podstawowymi feature'ami. Czy według was trzymać na stacjonarnym dual-boota Linux i Windows a na laptopie Windows 10 z Visual Studio to dobry pomysł?

0

To o co pytasz musisz sam wypróbować i stwierdzić co Ci pasuje, nikt za Ciebie tego nie stwierdzi. W zasadzie każdy Linux / Unix nadaje się do programowania. Jak zainstalujesz jakąś hardcorową wersję typu FreeBSD czy Slackware to przynajmniej nie będzie Cię ciągnąć do gier co dla programisty jest na plus.

Linux Mint / Ubuntu to najbardziej popularne dystrybucje, więc najmniejszy problem ze zdobyciem szukanego softu. Linux Mint to Ubuntu, ale z dłuższym wsparciem i ma (miał?) więcej managerów okien.

Fedora / Arch Linux to najnowsze oprogramowanie, może być miejscami niestabilne.

Do programowania w .NET możesz używać wirtualki, może nie będzie tak szybko, ale w każdej chwili będziesz mógł odpalić Windows. Zaleta: możesz przenosić stację developerską między laptopem i desktopem.

Do grania pod Windows wirtualka się nie nadaje - ale dual boot już tak.

0

otwierane bramy, garaże, ochrona mieszkań czy monitoring to Linux

Otwierana brama nie wymaga żadnego Linuksa, tylko prostego układu z softem embedded.

Jak zainstalujesz jakąś hardcorową wersję typu FreeBSD czy Slackware

FreeBSD męczyłem akurat dzisiaj w nocy, niestety nadal nie potrafi sterować wiatraczkiem karty graficznej (HD5770) który huczy na wysokich obrotach cały czas, co wkurza. Ale działać działa (po skonfigurowaniu).
Oczywiście FreeBSD to nie Linux.

0

Oczywiście FreeBSD to nie Linux.

Paradoksalnie z wszystkich BSD najwygodniejszy jest chyba OpenBSD. Niestety z supportem na hardware jest podobnie jak z FreeBSD ale kiedy używałem Opena na desktopie to nie pamiętam kiedy w ogóle musiałem cokolwiek kompilować :) Wszystko ładnie było w paczkach - w przeciwieństwie do śmietnika z FreeBSD.

PS: Ale i tak w porównaniu z Linuksem FreeBSD jest wręcz wzorem porządku i ładu :D

0

@Azarien no to wreszcie poszli po rozum do głowy. Kiedyś takie kobyły były tylko w portach i trzeba było sobie kompilować. Masakra - system uniwersalny, user friendly, a nawet nie było paczki z OO czy LO do zainstalowania. Zresztą office to nie jest jedyny przykład. Dochodziło do tego, że mieszało się paczki z portami i powstawały różnice w wersjach bibliotek. No cuda dosłownie :) Dla porównania jak przesiadłem się na OpenBSD to różnicę poczułem od razu, na korzyść Opena. Tam instalowanie czegokolwiek z portów jest niezalecane i nie musiałem tego robić, bo zawsze znajdowałem skompilowaną paczkę w repo. Co prawda oprogramowania jest mniej ale dla desktopu te najważniejsze prekompilowane pakiety były z-a-w-s-z-e gotowe, w przeciwieństwie do Free właśnie :)

PS: No i przygody z wifką! Jak ja to wszystko pamiętam ile się napałowałem na Free żeby wifka zaczęła mi działać. Oczywiście trzeba było robić różne rzeczy na tym ich uniwersalnym systemie. Na openie wszystko działało za to out od box :) Teraz pewnie ten problem nie istnieje ale ja pamiętam.... :)

1

Debian - nie rozumie dlaczego ludzie preferuja Ubuntu. W tym momencie latwosc instalacji/uzywania jest praktycznie taka sama, ale Debian jest o wiele stabilniejszy moje doswiadczenia z Ubuntu byly takie ze raz za czasu po aktualizacji cos przestawalo dzialac. A to kontrola dzwieku padla, a to grafika etc. Szale goryczy przepelnil bug w sterownikach do grafiki - uzywanie Chrome powodowalo calkowity zwis kompa jak wybieralem cos z dropdowna, koledzy mieli podobnie i znalezli ze to z powodu sterownikow do grafiki. Zmienilem na inne (z domyslnie proponowanych) i system juz sie nie podniosl. Jedyny minus, jesli nie instalujemy testinga (ktory i tak jest stabilniejszy niz Ubuntu) mamy nieco starsze wersje pakietow, ale w codzienej pracy nie robi to wielkiego problemu.

0

@Azarien We wszystkim masz rację ale załóżmy, że instalowałeś dwie paczki. Jedna z repo, a druga z aktualnego drzewa portów. Obie korzystają ze wspólnej biblioteki tylko, że paczka z repo posiada inną wersję tej biblioteki niż paczka w pakiecie kompilowanym z portów. I teraz jest klops, bo działa albo jeden albo drugi program :) Właśnie w PCBSD poniekąd rozwiązano ten problem za pomocą ichniego formatu pakietów gdzie każdy program tworzył sobie piaskownicę i różnic wersji bibliotek nie było widać. A co do FB to wszystko dlatego, że soft w repo jest zamrożony, a drzewo portów ciągle aktualizowane :) Co do wifki to tak jak pisałem - dzisiaj pewnie problem już dawno nie istnieje.

0

Trochę z innej beczki, ale jak wygląda liczba instalacji Windows vs Linux wśród developerów (użytkowników SO):
http://stackoverflow.com/research/developer-survey-2016#technology-desktop-operating-system

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1