Ledwie weszła ustawa antyterrorystyczna, już widać "niusy" o "Rejestrze Niedozwolonych Stron" czy skończymy jak w powieści George Orwella ?
0
0
"Dla chcącego nic trudnego" :]
Jedyne co zwiększą to liczbę DDoSów da strony rządowe.
0
furious programming napisał(a):
"Dla chcącego nic trudnego" :]
Jedyne co zwiększą to liczbę DDoSów da strony rządowe.
Zawsze moga wywalac kilkadziesiat tys. zl na anty ddos ;).
0
Przecież w ustawie chodzi o strony oferujące nielegalny hazard. To chyba dobrze że będą blokować te wszystkie nielegalne ruletki i strony naciągaczy?
2
w domyśle chodziło o hazard, ale znowu kilka zapisów jest niejasnych co daje furtkę dla nadużyć, coś jak z rejestracja kart SIM, kto będzie przechowywał dane z dowodu? na jakich zasadach? kto będzie miał dostęp do baz?
sporo pytań pozostaje bez odpowiedzi
0
A jaka będzie różnica ze stanem obecnym?
Już teraz blokuje się strony o tematyce pedofilskiej/nazistowskiej i inne nielegalne.
Czy dopisanie do listy(już przecież istniejącej) stron hazardowych to jest jakiś straszny powód do paniki?
P.S.
Zakaz hazardu jest oczywiście bzdurny.
1
Rejestracja kart sim, blokada wybranych stron...
Żeby założyć konto na gmailu trzeba podać nr telefonu...
Co będzie nastepne? Zakaz używania VPN? Zakaz szyfrowanej komunikacji?
We Francji bodajże już nakazali trzymać hasła w plaintexcie.
Co nas czeka w następnych latach?
1
Pod koniec roku szykuje się ustawa o cyberbezpieczeństwie, zobaczymy co wtedy :).
3
czysteskarpety napisał(a):
już widać "niusy" o "Rejestrze Niedozwolonych Stron"
Iran ma, Chiny mają, dlaczego my mamy nie mieć? ... :(
0
Gdy miało wejść ACTA oraz gdy rząd PO próbował wprowadzić Rejestr Stron i Usług Niedozwolonych ludzie wyszli na ulice. Obecnie nic się nie dzieje...
Według ustawy antyterrorystycznej szef ABW po uzyskaniu zgody Prokuratora Generalnego (Ministra Sprawiedliwości) może zablokować dowolną stronę. Ta ustawa już przeszła przez parlament, czeka tylko na podpis prezydenta.
Rejestr Niedozwolonych Stron, który ma zostać wprowadzony przez Ustawę Hazardową ma mieć mniejszy zakres, niż to co proponowało PO, ale nie wiadomo jak przyszłe rządy mogą chcieć wykorzystywać te przepisy w przyszłości.