Przykłady osób z forum, które zaczęły naukę programowania koło 25 roku życia?

0

Był podobny temat i sporo z Was zaczynało programować w wieku 12-15 lat. Kto z Was zaczynał nieco później? W ile czasu od początku nauki, udało się Wam dojść senior developera z tak późnym startem? Ile czasu dziennie poświęcaliście na naukę? I czy podczas nauki z książek, przepisywaliście oporowo po kilka razy kod, czy bardziej na zasadzie: zerknąć -> zrozumieć -> next?

0

Ja zaczynałem później, w gimnazjum to programowałem tylko w html i tylko najprostsze rzeczy (wtedy html składał się może z kilku znaczników a o innych językach programowania mało kto słyszał). Najlepsza metoda to nie przepisywanie do oporu tylko zapamiętywanie kodu, wtedy zazwyczaj wystarczy raz przepisać.

3
Wolny Orzeł napisał(a):

programowałem tylko w html

XD

Wolny Orzeł napisał(a):

zapamiętywanie kodu, wtedy zazwyczaj wystarczy raz przepisać.

Nauka programowania przez zapamiętywanie przykładu z książki i jego przepisywanie?

0

Ja.

0

wtedy html składał się może z kilku znaczników a o innych językach programowania mało kto słyszał

Ile Ty masz lat 80? Oo

Kto z Was zaczynał nieco później?

Wiek nie ma znaczenia jeżeli chcesz coś robić, to to rób. Ostatnio widziałem gościa, który miał 50 lat i zaczął, więc Ty jesteś w komfortowej sytuacji.

W ile czasu od początku nauki, udało się Wam dojść senior developera z tak późnym startem?

Senior developer to stan umysłu. A już tak całkiem poważnie to nie wiadomo. Możesz 10 lat klepać formatki i "programować w html" i kogoś takiego bym nie nazwał senior developerem. Możesz również w ciągu tych 10 lat stać się osobą, do której będą przychodzili ludzie jak będa mieli jakiś problem, czy pożar do ugaszenia. Jest już na ten temat wątek na forum.

Ile czasu dziennie poświęcaliście na naukę?

To jest sprawa indywidualna i tego jak ten czas wykorzystasz. Możesz przez 6h dziennie oglądać filmiki na YT i gapić się w książkę, a kodować 2.
Możesz też przez 2h zdobyć niebędną wiedzę do rozwiązania bieżącego problemu i kodować 6h.. Możesz marnować czas czytając książki "by były przeczytane" od deski do deski powielając wiedzę, a możesz kodować...

I czy podczas nauki z książek, przepisywaliście oporowo po kilka razy kod, czy bardziej na zasadzie: zerknąć -> zrozumieć -> next?

zerknąć -> zrozumieć -> next to możesz sobie na panienkę na plaży. Może bez zrozumieć. Bezmyślne przepisywanie kodu z książki też jest głupie bo nic się nie nauczysz. Najlepiej jest wziać taki przykład skopiować go do IDE i zacząć tweakować, ale nie ma sensu też tracić za to dużo czasu bo jeżeli przyjdzie Ci coś wykorzystać w prawdziwej styuacji to dopiero wtedy załapiesz jak to faktycznie działa.** Coś jak ze sztukami walki. Możesz trenować na sucho, ale najwięcej uczysz się podczas prawdziwej walki.**

Mam kilka msc doświadczenia, więc nie jestem jakimś guru, ale takie jest moje zdanie na ten temat.

0
grubypikaczu napisał(a):

Był podobny temat i sporo z Was zaczynało programować w wieku 12-15 lat.

Ja zacząłem później, w wieku 19 lat na studiach. Wcześniej interesowałem się komputerami i byłem dobry z matmy. Jednak z powodu ciężkiego dostępu do materiałów (małe miasto w Polsce B, późny dostęp do internetu, słaby poziom nauczania infy, niechęć do czytania anglojęzycznych portali (mea culpa!) ) nie zainteresowałem się tą tematyką wcześniej.

grubypikaczu napisał(a):

W ile czasu od początku nauki, udało się Wam dojść senior developera z tak późnym startem?

Senior w jednej firmie nie jest równy seniorowi w drugiej, więc czasami trudno porównać. Do tego się dorasta zdobywając wiedzę i wypracowując odpowiednią postawę. Mi wyszło 11 lat od początku przygody z programowaniem (tj. od momentu kiedy nauczyłem się C). Ale z perspektywy czasu wiem, że niektóre lata były bardziej produktywne, inne mogę spokojnie uznać za stracony czas (przynajmniej jeżeli chodzi o zdobywanie wiedzy).

grubypikaczu napisał(a):

Ile czasu dziennie poświęcaliście na naukę?

Dużo :). Zazwyczaj jak mam wolny czas to coś kodzę, rozeznaję się w nowych dostępnych bibliotekach, przeglądam githuba, eksperymentuję z nowymi językami, czytam książki, portale tematyczne oraz publikacje naukowe (czasami). Sporo można nauczyć się w pracy od innych, szczególnie jeżeli nie znaleźli się tam z przypadku.

grubypikaczu napisał(a):

I czy podczas nauki z książek, przepisywaliście oporowo po kilka razy kod, czy bardziej na zasadzie: zerknąć -> zrozumieć -> next?

Jak zaczynałem naukę to przepisywałem, a potem zmieniałem po swojemu. Teraz częściej przeglądam i analizuję. Ale jak uczę czegoś całkowicie nowego, niepodobnego do tego co wiem, to zdecydowanie czytam, przepisuję, a potem eksperymentuję.

0

Ja w wieku 24.

0

Zacząłem na pierwszym roku studiów gdy rocznikowo miałem 20 lat. Nie studiowałem informatyki.

1

Rozwijając moja wcześniejszą wypowiedz: Przekwalifikowałam się z ratownika medycznego na programistkę. Studia informatyczne zaczęłam jak miałam 23 lata, wcześniejsze doświadczenia programistyczne, to wyklikanie formatki w delphi z jednym przyciskiem (po kliknięciu, którego wyskakiwał jakiś tekst).

Pierwsza prace jako programistka dostałam na ostatnim roku. Miałam w sumie zacząć od testerki, ale plany się zmieniły i zostałam rzucona od razu na głęboka wodę (pamiętam jak dziś, ze przez pierwszy tydzień nie miałam pojęcia co się dzieje ;)). Pracowałam jako programistka Javy plus musiałam w miesiąc nauczyć się programować Lotusy. Po 3 miesiącach oprócz programowania, koordynowałam tez projekt.
Myślę, ze przede wszystkim, trzeba miec dobre podstawy, później wszystkiego można się douczyć.

W ile czasu od początku nauki, udało się Wam dojść senior developera z tak późnym startem?

Do tej pory nie uważam się za seniora, chociaż jestem pierwsza osoba, do której się zgłaszają jak trzeba ugasić jakiś pożar, rozwiązać problem, który jest blockerem, czy rozpoznać nowa technologie. W dalszym ciągu jednak widzę jaki ogrom wiedzy jeszcze przede mną.

Ile czasu dziennie poświęcaliście na naukę? I czy podczas nauki z książek, przepisywaliście oporowo po kilka razy kod, czy bardziej na zasadzie: zerknąć -> zrozumieć -> next?

Przez pierwsze dwa lata programowałam po kilkanaście godzin dziennie i jak napotkałam problem, szukałam informacji jak go rozwiązać. (głownie wynikało to z natłoku obowiązków). Teraz dalej sporo programuje, często rozpoznaje rożne nowości, jednak znajduje tez czas na przeczytanie książek tematycznych, itd.
Plus nauczyłam się, ze trzeba jednak wygospodarować jakiś czas na życie w realu ;)

0

35 lat. Próbowałem startować do firm, ale zero odzewu. Podejrzewam, że ze względu na wiek (teraz 40 lat). Koleś, któremu pisałem projekty na studiach robotę ma, choć z programowania był beton, ze mną nikt nie chciał nawet porozmawiać.

0

Aha ... dla kolegi robię portal w MVC, jak pomysł nie upadnie to pierwszą "komerchę" zaliczę i pieniądze. :-)

2

33 lata, przypadkiem. Zadzwonił kumpel, że potrzebują programisty, ma być ogarnięty, a reszty się douczy. To się douczyłem.
@szymon7500
Odezwij się prywatnie, może znajdzie się oferta.

2

tak sobie pomyślałem, że osoba w średnim wieku powinna już mieć wysokie zdolności adaptacyjne, umieć rozmawiać z pracodawcą (w ogóle z ludźmi) i znać jego zapotrzebowanie, tym można sporo wygrać i przedstawić siebie jako solidnego pracownika
ja zaczynając we froncie i grafice nikogo o pozwolenie nie prosiłem tylko sam sie uczyłem, sam szukałem klientów, po kilku miesiącach miałem za sobą kilka stron, kilka projektów zagranicznych, wizytówek, logo, a nawet okładkę do książki która poszła do druku
jak cie nie wpuszczają drzwiami to wejdź oknem, ponadto IT to nie tylko programowanie, ale i np. wdrożenia, szkolenia, testy itp. nie wiem co się wszyscy na to programowanie uparli ...

0
czysteskarpety napisał(a):

tak sobie pomyślałem, że osoba w średnim wieku powinna już mieć wysokie zdolności adaptacyjne, umieć rozmawiać z pracodawcą (w ogóle z ludźmi) i znać jego zapotrzebowanie, tym można sporo wygrać i przedstawić siebie jako solidnego pracownika
ja zaczynając we froncie i grafice nikogo o pozwolenie nie prosiłem tylko sam sie uczyłem, sam szukałem klientów, po kilku miesiącach miałem za sobą kilka stron, kilka projektów zagranicznych, wizytówek, logo, a nawet okładkę do książki która poszła do druku
jak cie nie wpuszczają drzwiami to wejdź oknem, ponadto IT to nie tylko programowanie, ale i np. wdrożenia, szkolenia, testy itp. nie wiem co się wszyscy na to programowanie uparli ...

każda osoba w każdym wieku powinna mieć zdolności adaptacyjne, łatwiej potem jest w robocie. Z tym wpuszczaniem i włażeniem ... tu masz rację, ale trzeba mieć do tego też i charakter, dobrze wiesz, że nie każdy tak potrafi. Niby też się mówi, że jak ktoś bardzo czegoś chce i dąży do tego uparcie to wcześniej czy później to dostaje i niby racja i niby nie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1