Ilu jest tu pasjonatów

0

Ciekawi mnie ilu jest tu programistów pasjonatów, że nie uczyli się programowania z myślą aby jak najszybciej iść do pracy. Bo jak czyta się większość postów to brzmi mniej wiecej tak że:

Witajcie zdałem maturę i przeczytałem w internecie ze programowanie to bardzo opłacalna dziedzina i nie wiem od czego zacząć aby za 2-4 lata pójść do dobrze płatnej pracy. Jaki język wybrać ?

0

To nie tak. A jak ktoś jest pasjonatem i chce szybko pójść do jakiejś ciekawej pracy gdzie będzie pracował przy rozwijających projektach i będzie miał okazje czegoś nauczyć się od bardziej doświadczonych kolegów, zobaczyć od środka itd?

Jeszcze nie skreślałbym części osób, które przeczytały, że programowanie jest fajne i dużo się zarabia i dopiero pod tym impulsem postanowił się bliżej przyjrzeć tematowi. Jest nadzieja, że część osób w czasie swojej podróży w świat programowania złapie bakcyla i zostanie pasjonatami, bo wcześniej nie byli z prostego powodu, że czegoś kompletnie nie znali. Pewnie to jednak będzie mała część.

Jestem ciekawy jak za kilka lat przełoży się trend "wszyscy studiujmy informatykę" "zostanę programistą, w gazecie czytałem, że. ..." na rynek pracy. Wiadomo, że ktoś wyspecjalizowany w czymś i mający doświadczenie nie będzie przejmował się słabą "konkurencją". Jednak jestem ciekawy ja kto się przełoży na rynek bo chyba nie jest też tak, że zupełnie nijak.

0

Ciekawe ilu jest tutaj użytkowników, którzy podjęli się nauki programowania bo ich ten temat interesował, ale wiedząc, że na programowaniu można dobrą kasę robić, piszą tylko dla siebie lub jakieś open source'y, bez chęci do zarobku;

Czyli mieć kasę na wyciągnięcie ręki, ale tej ręki nie wyciągać :]

5

W dziale off-topic na forum programistycznym raczej są tylko pasjonaci. Cała reszta przekleja tu kod, którego nie ogarnia, ktoś im pomaga (lub nie) i wizyta się kończy. Musiałbyś tych ludzi wyłapywać w locie, bo jak sam zauważyłeś - sporo ich jest, a jakoś wyniki ankiety tego nie pokazują ;)

0

@furious programming

To co piszesz przeczy zdrowemu rozsądkowi, ponieważ w sytuacji kiedy to praca jest na wyciągnięcie ręki to chyba tylko głupiec pracowałby przy OS, mając z tego wątpliwe korzyści a żyć z czegoś trzeba. No chyba że ma się na tyle dużo hajsu na koncie, że można sobie na coś takiego pozwolić.

Jeśli już to jedynym sensownym wytłumaczeniem takiej sytuacji jest chociażby brak możliwości (albo chęci) na relokację w odległe miejsce (w tym także wyjazd za granicę) i pracę w jakimś innym zawodzie (dajmy na to rolnictwo). Stąd też bierze się popularność freelancingu, z tym że szukanie zleceń potrafi być niestety męczące a i pracy zdalnej na sensownych warunkach jest bardzo mało.

Co do pasji, to się chyba szybko skończy jak przyjdzie się męczyć z jakimś komercyjnym projektem, gdzie często same wymagania i wizje z czysto biznesowego punktu widzenia (przecież to ma na siebie zarabiać) skutecznie pozbawią przyjemności z pracy a jedyną nagrodą jest kasa :-) I doskonale wiem o czym mówię, bo realizuję i własne projekty (OS) gdzie robię to co chcę, na zlecenie sprawa wygląda zupełnie inaczej.

1

Mogę sobie wyobrazić pasjonata-hobbistę-programistę. Nawet lepszego od zawodowego programisty.
W mojej obecnej pracy znam tylko raptem kilku ludzi którzy programują dla własnej przyjemności (i dodatkowej kasy) po pracy.
A zespół ma kilkadziesiąt osób...

0

To co piszesz przeczy zdrowemu rozsądkowi, ponieważ w sytuacji kiedy to praca jest na wyciągnięcie ręki to chyba tylko głupiec pracowałby przy OS, mając z tego wątpliwe korzyści a żyć z czegoś trzeba.

@drorat1 Można trzepać świetną kasę pisząc open-source. Znam kilka takich osób.

0

Z moich obserwacji - programiści którzy weszli do branży głównie przez pieniądze i możliwości zatrudnienia albo zostają słabymi programistami albo odnajdują jakąś swoją poboczną niszę/robotę która im odpowiada. Mam w zespole takiego gościa, ma decydujący głos w sprawach walidacji - jakich tooli używać, jakie testy funkcjonalne skodzić w pierwszej kolejności itp. Pisze bardzo mało kodu ale w wymyślaniu jak dobrze "przedmuchać" nasz system i sprawdzić czy robi to co chcemy jest naprawdę dobry. Do tego bierze na klatę odpowiedzialność za prawidłowe działanie każdego kolejnego releasu. Dobrze się z nim pracuje.

1
drorat1 napisał(a):

@furious programming

To co piszesz przeczy zdrowemu rozsądkowi, ponieważ w sytuacji kiedy to praca jest na wyciągnięcie ręki to chyba tylko głupiec pracowałby przy OS, mając z tego wątpliwe korzyści a żyć z czegoś trzeba. No chyba że ma się na tyle dużo hajsu na koncie, że można sobie na coś takiego pozwolić.

Jakoś na studiach nie miałem zbyt dużo hajsu, a coś tam darmowego wtedy też udostępniałem.... A wtedy łatwiej było być ekspertem niewiele znając - po prostu programistów było niewielu, a zarabiałem i tak pracując w wakacje fizycznie, więc nie generalizowałbym.

Co do pasji, to się chyba szybko skończy jak przyjdzie się męczyć z jakimś komercyjnym projektem, gdzie często same wymagania i wizje z czysto biznesowego punktu widzenia (przecież to ma na siebie zarabiać) skutecznie pozbawią przyjemności z pracy a jedyną nagrodą jest kasa :-) I doskonale wiem o czym mówię, bo realizuję i własne projekty (OS) gdzie robię to co chcę, na zlecenie sprawa wygląda zupełnie inaczej.

No właśnie to jest jedna z przyczyn, że jednak różne freeware'y itp powstają, bo robią je ludzie dla zabawy tworzenia.

0
datdata napisał(a):

@drorat1 Można trzepać świetną kasę pisząc open-source. Znam kilka takich osób.

Można, tylko że jakie masz na to szanse bo wydaje mi się że trzeba mieć dość dobrze przemyślany marketing i biznesplan.

Wydaje mi się zupełnie pozbawione logiki coś takiego, że ktoś robi coś swojego w ramach OS, gdzie obok czeka na niego dobrze płatna praca.

3

@drorat1 - jakbyś nie zauważył to zadałem pytanie, więc czytaj ze zrozumieniem;

A w tym pytaniu chodzi o ilość hobbystów, zajmujących się w wolnym czasie czymś, na czym mogliby zarobić, ale tego nie robią; Poza tym nie wrzucaj wszystkich do jednego worka, w którym siedzią sami łapczywi na każdy grosz, bo nie człowiek istnieje dla pieniędzy, a pieniądz dla człowieka.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1