Auto dziewczyny do kasacji

0

Witam,

piszę w imieniu mojej dziewczyny. Otóż zeszłej nocy spadło na jej auto drzewo. I teraz mam takie pytanie - co można uczynić w przypadku, gdy stwierdzono że koszt naprawy przekracza cenę auta? Czy jedynym wyjściem jest oddać auto do kasacji i wziąć pieniądze czy można jednak coś z tym zrobić i je naprawić?

Pozdrawiam!

0

Masz fotki ?

0

Wybij młotkiem, dodaj "ceramiczne wzmocnienia" i sprzedaj jako nowe nieśmigane.

0

@panryz będę mieć fotki za jakiś czas.

0

teraz większość ubezpieczycieli robi tak, że po orzeczeniu szkody całkowitej nie dostajesz 100% wartości szkody tylko dostajesz wrak, który wyceniają na x zł oraz kasę różną szkoda - x zł. Z wrakiem możesz zrobić co chcesz

0

Warto dodać, że ubezpieczalnie często zaniżają wartość wraku. Można próbować się odwołać i starać się dostać większe odszkodowanie.

0

Czy jedynym wyjściem jest oddać auto do kasacji i wziąć pieniądze czy można jednak coś z tym zrobić i je naprawić?

Pieniądze bierzesz, a czy oddasz wrak do kasacji czy naprawisz to już jest twoja sprawa.

Ale nie da się tego zrobić w trybie "naprawiam a ubezpieczyciel płaci". Dlatego dowiedz się ile dostaniesz od ubezpieczyciela, a ile wynosiłaby naprawa (ale pytaj o to mechanika czy blacharza, nie rzeczoznawcy)

Osobiście znam jeden taki przypadek - naprawy po szkodzie całkowitej. Rzeczywiste koszty naprawy okazały się nawet niższe niż wypłacone odszkodowanie. Samochód naprawiono, pojeździł jeszcze parę lat, potem złodzieje go ukradli, znalazł się porzucony w polu (złodzieje jechali po dziurach polną drogą i na wybojach im się zepsuł i stanął). Pokopali go i zostawili. Wrak v2.0 trafił do nowego właściciela, który go naprawił, potem przydzwonił nim gdzieś znowu, naprawił, jeździ do dziś ;-)

0

Ale nie da się tego zrobić w trybie "naprawiam a ubezpieczyciel płaci"

Nie wiem jak w przypadku drzewa - jaki ubezpieczyciel ma za to płacić - ale w przypadku szkód OC - są warsztaty, na które przepisujesz zobowiązanie <abbr title="Towarzystwa Ubezpieczeniowego">TU</abbr>, oni Ci naprawiają auto za friko i sami ściągają kasę od TU. Nie za dużo z tego co się orientuję, ale są. Więcej znajdziesz wypożyczalni pojazdów, które na koszt sprawcy wypożyczą Ci auto za free na czas naprawy i sami kasę ściągną, a Ciebie o to głowa boleć nie musi.

Ot taka informacja, może się przydać ;)

0

OK dzięki za odpowiedzi, temat będzie jeszcze poruszany. Póki co - ma auto zastępcze.

Pozdrawiam!

0

najważniejsze, że jej nic sie nie stało, a jak auto tanie to na złom, no chyba że masz znajomego mechanika

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1