Jakie programy sami dla siebie zrobiliście?

0

Na pewno większość z was miała potrzebę zrobić dla siebie jakiś program malutki, zwykły lub większy, chciałbym dowiedzieć się jakie to programy, jakie było ich zadanie. (liczą się też mini programy, jakieś drobniutkie. Możecie też podawać programy, które zrobiliście też dla kolegi lub grupki ludzi z jakiegoś forum itd, oczywiście za darmo).

0

Program do nauki słówek, dla małej program do nauki podstawowej matematyki, do tego masa skryptów i drobnych narzędzi pobocznych ułatwiająca proces developmingu.

1

Większość jest na tyle żałosna że nie ma się czym chwalić, zwłaszcza że powstała gdy byłem dwa razy młodszy :-)

f.PNG

Data pliku jest z 2007, ale pierwsza wersja była z pewnością starsza.
Wyświetla wolne miejsce na dyskach twardych i tylko dyskach (nie na pendrive'ach).

Kiedyś częściej pisałem takie rzeczy, które „przydadzą się na przyszłość”. Obecnie nawet jeśli jakiś skrypt powstanie, to do konkretnego jednorazowego zadania, albo jako część projektu..

Jednym z "programów" który powstał bardzo dawno temu (lata 90), i jest cały czas aktualizowany w ramach potrzeby, to .bat ustawiający zmienną środowiskową PATH pod konkretny kompilator, albo inny program wymagający konkretnych zmiennych środowiskowych.

Microsoft Windows XP [Wersja 5.1.2600]
(C) Copyright 1985-2001 Microsoft Corp.

c:\>s msvc9
Setting environment for using Microsoft Visual Studio 2008 x86 tools.
OK

c:\>s msvc10
Setting environment for using Microsoft Visual Studio 2010 x86 tools.
OK

c:\>s mgw
OK

c:\>s python
OK

c:\>s perl
OK

c:\>

w ten sposób nie muszę zaśmiecać sobie zmiennej PATH wszystkim co mam na raz.

0

Skrypt w jakimś AutoHotKey do przełączania planów zasilania w Windows skrótami klawiaturowymi.

I w sumie tyle kojarzę appek desktopowych :D

Więcej takich pomagaczy pisałem lata temu w Pascalu pod DOS-em (no i skrypty bat), ale to dziś już nie pamiętam co to za cuda były.

0

http://4programmers.net/Forum/Off-Topic/Oceny_i_recenzje/220885-fast_print_screen

I faktycznie używałem tego dopóki nie odkryłem Lightshota :P

4

Kiedyś w czystym asemblerze napisałem "wirusa", który przenosił MBRa do wolnego sektora tuż za nim, a potem zamazywał tegoż MBRa. Stworzyłem go, bo na innym komputerze nie udawało mi się sformatować dysku. Chciałem przenieść ten program na dyskietkę, ale że dyskietki lubą świrować to skopiowałem go wielokrotnie. Nacisnąłem Ctrl+C, a potem przytrzymałem Ctrl+V. Po pewnym czasie wyskoczyło mnóstwo okienek z błędem, że nie da się skopiować pliku. Dla szybkiego pozbycia się okienek przytrzymałem Entera. Okienka się zamknęły, ale nie zdążyłem zdjąć palca z Entera. Wskutek tego mój "wirus" odpalił się wielokrotnie. Wtedy zdałem sobie sprawę, że straciłem MBRa bezpowrotnie i mam czas do następnego reseta na zgranie sobie ważnych plików na dyskietki.
Morał z tego taki: nie piszcie wirusów zamazujących MBRa.
:]

0

ostatnio zrobiłem programik do grupowania w profile włączonych usług windows i programów. Chodzi o przełączanie się pomiędzy projektami, w których np. potrzebne są różne bazy danych, serwery www;
przełączam się czasem pomiędzy SQL Serverem + IIS, na Postgres + Tomcat, robiąc to jednym poleceniem.

1

Czasem jak potrzeba jakiś danych z pewnych stron to pisze sobie program, który sam wyciągnie informacje i zapisze do pliku.

0

Jeśli mowa o kodzie za free:

  • program do testowania znajomość języka obcego dla brata;
  • program do szybkiego pisania ściąg do długopisów dla klasy w technikum;
  • prosty program do backupów na własnym ftp;
  • program antycheat + zbieracz statystyk z gry dla jednego portalu, który zresztą też napisałem i jestem współzałożycielem (pierwsza i jak na razie jedyna moja apka którą użyło łącznie kilkaset osób);
  • mały portal dla swojego roku na studiach (na fb się wszystko gubiło, więc machnąłem coś co jest dostosowane do naszych potrzeb)
  • i wiele zaczętych ale nigdy nie skończonych projektów...
2

Napisałem mnóstwo różnych programów, które chwile służyły lub nie używałem ich w ogóle; Ich lista jest zbyt długa, żeby wszystko opisywać - wszystkiego i tak nie przypomnę sobie;

Jednak jest jeden program, z którego korzystałem przez lata, pisząc jeszcze pod Delphi7; Tym programem jest Greenource, który jest nakładką na Borlandowski kompilator zasobów - brcc32.exe; Nie chciało mi się ręcznie tworzyć plików *.rc i kompilować je z poziomu konsoli, dlatego to narzędzie powstało; Zrzucik:

greenource.png

Jest to zwykły wrapper, który pozwala na wyklikanie wszystkiego, a na koniec wybranie odpowiedniej opcji z menu i zbudowanie zasobu (pliku *.res; Kompilator wywoływany jest w jakiś głupkowaty sposób, ale jakoś działa; Napisałem go jeszcze na studiach, sześć lat temu (na splashu jest data 2009);

Z innych ręcznie robionych już dziś nie korzystam, więc nie ma co się chwalić.

0

Zakladam ze rzeczy z pracy sie nie licza, wiec na szybko:

  • rozne skrypty do przetwarzanai danych, wyciagania czegos ze stron, automatyzacji etc.
  • Prosciutki timer do Pomodoro (wybieram po jakim czasie chce miec alarm, i po tym czasie wyskakuje dialog). Chyba najczesciej uzywany przeze mnie tool wlasnej roboty:)
  • Prototypy roznych gier
  • Tool do robienia koordynatow do gier (czyli mamy wczytany obrazek, klikamy po nim myszka i zapisujemy wspolrzedne, pozniej mozna to wykorzystac w grze sprawiajac ze postacie chodza po sciezkach ktore nie sa liniemai prostymi i przecinaja sie pod dowolnymi katami).
  • Fraktale (agregacja, Mandelbrot, grafika zolwia etc.)
  • Dawno, dawno prosty chat na bazie TCP/IP, programik do przesylania plikow itp.
  • Przetwazarka grafiki - rozne filtry oparte o FFT do tego cos co wyszlo przypadkiem a bylo bardzo fajne, przetwarzanie obrazkow do ASCII. Mozna bylo u dziewczyn spoza it zapunktowac jak na bazie ich zdjecia podeslalo im sie ich zdjecie w ASCII :)
  • Sieci neuronowe
  • Troche stron internetowych
  • program do budzetu domowego (tu jest ciagle work in progress)
  • prototypy z nauki roznych technologii i zadan kwalifikacyjnych.
  • mnostwo zaczetych i porzuconych rzeczy.
0

W zasadzie od początku do końca, to jeden programik, który ciągle jest nieskończony :) W pozostałych wypadkach to były porty (ze zmianami przystosowującymi/rozszerzającymi) Np swojego czasu NewsCoaster dla Morphosa, kiedyś bnc dla amigaos i dla morphosa, zapoczątkowałem projekt KwaKwa (aczkolwiek kolega o odpowiedniej ksywie: Widelec, z tego co zrobiłem nie zostawił już za dużo poza nazwą :), bo potrzebowałem nowszego komunikatora gg dla morphosa :) no i program do konwersji standardów kodowania plików językowych dla programów pod amigaos i morphos :)

3

Moim "arcydziełem", programem, który napisałem sam dla siebie i którego używam na co dzień jest... termometr! Mam Raspberry Pi, które odczytuje temperaturę (zewnętrzną), zapisuje w usłudze sieciowej, a aplikacje dla Windows 8 i Windows Phone sobie te dane odczytują i pokazują na moich ekranach startowych. Świetna sprawa, odzwyczaiłem się już od patrzenia na termometr zaokienny (który zresztą się zepsuł), patrzę tylko na monitor.

3a138ff4fd.png

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1