"Putin sieje na świecie dobro, Ameryka bomby na całym świecie". Moskwa świętowała aneksję Krymu
Podczas obchodów rocznicy aneksji Półwyspu Krymskiego przez Rosję w Moskwie oprócz pieśni i i wzniosłych haseł o tym, że "od dziś słowo, co się zwało miłością, nosi nazwę Krym", padały też, skandowane przez tłum, deklaracje podboju Polski i Finlandii. Napisała o tym m.in. niezależna gazeta RBK.
http://www.tvn24.pl/aneksja-krymu-polska-i-finlandia-nastepne-w-kolejce,525710,s.html
czyli czekaj, jak ja zaczne krzyczec
"podbijmy swiat"
to tytul powinien byc
"Polacy chca rzadzic swiatem"?
TVN i wszystko jasne. Media straszliwie tym wszystkim manipulują, a ludzie w to wierzą.
Jak w kawale, trzeba odpowiednio media dobierac:
Do Goldberga czytającego na ulicy "Der Sturmer" podchodzi Silberstein i mówi z niesmakiem:
fasadin napisał(a):
czyli czekaj, jak ja zaczne krzyczec
"podbijmy swiat"
to tytul powinien byc
"Polacy chca rzadzic swiatem"?
Nie, powinien brzmieć
"Mózg zaobserwowany w Polsce, trwają poszukiwanie Pinkiego".
Mogli napisać wprost "Głosujmy na Bronka i kochajmy PO, bo jak wygra Duda z PiS (najbardziej im zagrażający, znienawidzony przeciwnik) to stosunki z Rosją znacznie się pogorszą i będziemy mieli wojnę a jak wygra miłościwie nam panujący Bronek to wiadomo "zgoda i bezpieczeństwo" murowane." ;)
A to nie jest trochę tak, że Putinowi zależy przede wszystkim na tym, żeby Amerykanie i Kanadyjczycy zaprzestali wydobywania ropy na terenach Antarktydy? Po co niby wysłał tam tyle swoich wojsk? Wydaje mi się, że cały atak na Ukrainę, to chęć odwrócenia uwagi od tamtych terenów.
Chyba miałeś na myśli Alaskę. Traktat Antarktyczny nie pozwala na roszczenia zasobów i terytoriów.
spartanPAGE napisał(a):
Chyba miałeś na myśli Alaskę. Traktat Antarktyczny nie pozwala na roszczenia zasobów i terytoriów.
No i co z tego?
Traktaty ustalają mocarstwa... dla pomniejszych państewek - prowincji, takich jak np. europa. :)