Jaka jest popularność Clojure?

Ok, może pytanie w tytule tematu zbyt wąskie, na podstawie indeksów, ogłoszeń o prace i tematów w internecie wnioskuję, że popularność języka Clojure nie jest zbyt duża, mniejsza od kilku czołowych języków funkcyjnych. Do kilku lat od powstania była wyraźnie tendencja wzrostowa, ostatnio jakby zatrzymała się.

Używa ktoś Clojure, warto się tego uczyć? Sama minimalistyczna składnia bardzo mi się podoba
To też jest łatwe i przyjemne

(import (javax.swing JFrame))
(def frame (JFrame. "TITLE"));
(doto frame .pack .show)

Oczywiście dalej coraz trudniej... opinie, komentarze, rokowania?

Jak dla mnie to raczej ciekawostka i to co mogła zdobyć na rynku odbiera i odbierze jej scala.

IMHO ma spore szanse na zyskanie jakiejś popularności bo:

• ClojureScript
• Om (patrz wyżej)
• Lisp (wszyscy puryści będą się do tego onanizować)
• makra - brakuje ich w Scali

Ogólnie zawsze będzie mniej popularny niż Scala czy Java, ale Clojure ma też swoje mocne strony. Nawet bardzo mocne, w niektórych zastosowaniach (rozproszonych i praca z DOMem, Om potrafi być szybszy niż czysty React dzięki niemutowalnym typom).

Ostatnio sam próbuję klepać trochę w Clojure i wg mnie jest to naprawdę fajny język, ale niestety nie sądzę żeby stał się tak popularny i powszechnie używany jak Java albo C#. Na pewno zaletą jest dla osób programujących w Javie, że można odwoływać się do bibliotek Javowych, jednak mimo wszystko wg mnie wymaga dość mocnej zmiany myślenia. U mnie po latach klepania w Javie dalej umysł próbuje podejść do problemów w sposób obiektowy (w wydaniu Javy) ale walczę z tym :). No i myślę, że właśnie ta zmiana paradygmatu może przeszkadzać w tym, żeby stał się używany w dużych firmach. Bo duża część doświadczenia "architektów" itp w tym momencie poszła by się chędożyć.
Może więc w pracy się Clojure nie przyda ale wg mnie warto porobić sobie jakieś projekty w nim (albo w jakimś innym języku funkcyjnym) żeby móc spojrzeć z innej strony na programowanie. Np. sam kiedy możliwe staram się pisać teraz w Javie tak aby nie wprowadzać efektów ubocznych, klasy tworzyć takie, aby w miarę możliwości zachowywały się tak jakby były nie mutowalne i mam wrażenie, że mocno pomaga mi to w utrzymaniu czystości kodu.

A takie kombajny jak IDE NetBEans, Elipse, Intelij do Javy nie wysyłają czasem gdzieś w tle informacji o użytkowniku, sprawdzał ktoś to dokładnie ich kod pod tym względem? Cała aktualizacja takich kombajnów jest dość chaotyczna, nie wiadomo co te aktualizacje pobierają w tle coś po ssh czy wysyłają. Z tego co pamiętam Eclipsa ma swoje zamknięte biblioteki do tworzenia rozbudowanego środowiska programistycznego.

Używaliście środowiska Nightcode? Można też kodzić w samej Javie nie tylko w Clojure. Wydaje się lekkie i szybkie czyli idealne do mniejszych projektów czy nauki.

Ja osobiście na razie z żadnego IDE nie korzystałem, piszę w edytorze tekstu. Ale z ciekawości będę musiał poszukać czegoś co mi będzie chociażby wszystkie metody dostępne w namespace podpowiadać razem z nazwami argumentów, bo nie chce mi się co chwile po plikach przeskakiwać (ach jak ten nowoczesne IDE z podpowiadaniem psują człowieka :P)