Jak działa YouTube?

1

Temat może wydawać się dziwny, dlatego spieszę z wyjaśnieniami. Otóż ciekawi mnie jedna kwestia - jeżeli film, który wrzucę na YouTube zajmuje powiedzmy 5 MB to czy osoba, która chce go odtworzyć musi ściągnąć z internetu 5 MB danych? Czy może działa to na nieco innych zasadach (wiem, że to mało prawdopodobne, ale wolę spytać)?

Pytam, ponieważ ciekawi mnie kwestia wykorzystania transferu danych na urządzeniach mobilnych podczas używania YouTube'a. Jeżeli ktoś wie na jakich zasadach się to opiera to bardzo proszę o wyjaśnienie.

0
Poohowy napisał(a):

Otóż ciekawi mnie jedna kwestia - jeżeli film, który wrzucę na YouTube zajmuje powiedzmy 5 MB to czy osoba, która chce go odtworzyć musi ściągnąć z internetu 5 MB danych?
Film jest przekodowywany więc nie ma dokładnie takiego samego rozmiaru, ale nie ma tutaj jakiejś magicznej kompresji, która mocno zmniejszyłaby rozmiar.

Pytam, ponieważ ciekawi mnie kwestia wykorzystania transferu danych na urządzeniach mobilnych podczas używania YouTube'a.
Urządzenia mobilne dostają filmy w gorszej jakości i dlatego transfer na urządzeniach mobilnych tak szybko się nie zużywa.

Krótko mówiąć YT nie stosuje jakiś specjalnych sztuczek, jedynie umożliwia wybór jakości filmów, a co za tym idzie rozmiaru pliku do pobrania.

0

im niższą jakość wybierzesz podczas odtwarzania, tym mniej film zajmuje, a zarazem szybciej się ładuje (a przynajmniej kiedyś szybciej się ładował, zanim zepsuli).

Przykładowo, film trwający 58 minut w 360p zajmuje 140 MB, w 240p – 100 MB, a w 144p – 35 MB.
(są to wartości, które pokazuje mi Opera Youtube Downloader)

0

A wiesz w takim razie jak działa streamowanie muzyki np. w Spotify? Czy pliki, które znajdują się na ich serwerach czy chmurze zajmujące po 5 MB również "zabierają" nam 5 MB z transferu danych?

1

Jeśli chcesz korzystać z plików znajdujących się na serwerach jakichś stron/w chmurze, to chcąc-nie chcąc te pliki musisz najpierw pobrać.

1
Poohowy napisał(a):

A wiesz w takim razie jak działa streamowanie muzyki np. w Spotify? Czy pliki, które znajdują się na ich serwerach czy chmurze zajmujące po 5 MB również "zabierają" nam 5 MB z transferu danych?

W przypadku subskrypcji premium w Spotify masz możliwość odtwarzania muzyki offline po jej uprzednim pobraniu, w innym wypadku każdorazowo zużywasz transfer.

0

@Poohowy twoje pytania są bez sensu. Plik muzyczny to jest pewien zbiór bajtów. Jak go chcesz wysłuchać to musisz puścić te wszystkie bajty przez odtwarzacz. Siłą rzeczy jak chcesz posłuchać całej piosenki to musisz te wszystkie bajty ściągnąć. Cudów tutaj nie ma.
Jasne, są takie rzeczy jak kompresja - pakowanie tych bajtów do postaci skompresowanej. Ale w przypadku mp3 czy jpg kompresja już jest zastosowana i niewiele da się zrobić. W efekcie: tak, pobranie 5mb piosenki w mp3 zje ci 5mb transferu.

0

@Poohowy: jeśli martwi cię zużycie limitu transferu (względnie opłata za każdy megabajt) to filmy i muzyka przez internet po prostu nie są dla ciebie.
Najmniejszy transfer będziesz miał, gdy wybierzesz minimalną jakość odtwarzania, jeśli masz taki wybór.

0

Opłata mnie nie interesuje, bo całkowicie mi starcza moje 6 gigabajtów, ale pytam poglądowo, bo nie każdy ma na telefonie 6 gb dostępnego transferu. Interesuje mnie stworzenie pewnej aplikacji na smartfony, dlatego pytam. W każdym razie dzięki za odpowiedź.

@Shalom
Pytania bez sensu? Ok, nie będę ich już nigdy zadawał - to na pewno lepsze wyjście w sytuacji, gdy nie jestem czegoś pewien. Dzięki za radę.

0

Spokojnie, Panowie, jeżeli uważacie, że jakieś wypowiedzi na forum (tym bardziej w dziale Off-Topic) doprowadzą mnie do płaczu albo spowodują obrazę majestatu to jesteście w dużym błędzie. Nie trzeba od razu jakichś wykładów na temat asertywności ani emotikonek, które przekonują o przyjacielskim wydźwięku komentarza. Ja dalej będę zadawał choćby najbardziej oczywiste dla wszystkich specjalistów pytania, bo nie zaliczam się do specjalistów. Prawda jest taka, że kto pyta - nie błądzi. Tego się będę trzymał.

W każdym razie dziękuję wszystkim za udzielenie mi odpowiedzi. ;]

0

Człowieku, przyjmij z pokorą swoją winę i nie szczekaj. W innym wypadku Ciebie znajdziemy i wręczymy podręcznik asertywności.

0

Nie chodzi o bycie specjalistą, tylko o to, że @Shalom powiedział, że twoje pytanie jest bez sensu, a ty na to "Ok, nie będę ich już nigdy zadawał - to na pewno lepsze wyjście w sytuacji, gdy nie jestem czegoś pewien. Dzięki za radę." - czyli po prostu oburzenie i obraza majestatu z lekką nutką ironii.

1

@Adam Borowski
Szukam, szukam i jakoś nie nie mogę znaleźć mojej "winy". Chcesz to mnie szukaj, człowieku, jak masz czas na takie rzeczy - nie ma problemu. Podręcznik z chęcią przyjmę.

@ShookTea
Dzięki za rady, na pewno się przydadzą w przyszłości, a zadam jeszcze zapewne nie jedno pytanie na tym forum. Nie rozumiem dlaczego zamiast udzielić odpowiedzi w postaci "Tak, tak to właśnie działa" albo "Nie, działa to na nieco innych zasadach" padają tu jakieś zarzuty i groźby, że mnie znajdziecie. Poza tym w żaden sposób nie czuję się dotknięty odpowiedzią @Shalom, bo to odpowiedź człowieka, który siedzi w dziedzinie od paru ładnych lat i wie 100 razy tyle co ja. Ale właśnie dlatego, że są tutaj tacy ludzie zadałem te pytanie. A odpowiedź była ironią, też nie bierzcie jej tak na serio. ;] Odpowiedź w każdym razie otrzymałem, jestem krok bliżej zrealizowania moich planów. Jeszcze raz dziękuję.

1

Jak się nie uspokoisz, od jutra za każdym razem gdy będziesz otwierał lodówkę albo zaglądał do sedesu, będziesz widział zajebisty napis "mam zajebisty dystans do siebie i do tego co piszą do mnie w Internecie".

1

A może już wystarczy? -.-

1

@Adam Borowski hamuj się.

@Poohowy Napisz co ten serwis miałby oferować wtedy zastanowimy się czy ma to jakiś sens i uzasadnienie ekonomiczne, póki co trzeba ciągnąć cię za język. Jak mniemam twoim celem jest zmniejszenie ilości zużywanego transferu podczas stream'owania filmu z internetu, czy stworzenie jako takiego serwera proxy z możliwością kompresji danych w locie? Nie zajmuje się prawem, ale nie jestem pewien czy takie przerabianie filmów jest ogólnie zgodne z prawem, np. weźmy na talerz nagrywanie filmu w kinie, albo zmniejszanie jakości filmów z youtube - gdy np. dostępny film jest na transfer 10 Mb/s a ty obniżasz jakość/kompresujesz do 1 Mb/s. teoretycznie musisz ten film pobrać i zmodyfikować, ale czy ma to znamiona pracy twórczej - nie sądzę.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1