Microsoft, windows i przeglądarki internetowe.

Nie uważacie, że to trochę głupie prawo? Chodzi o jakąś tam umowę gdzie przy instalacji windowsa ma być możliwość wyboru przeglądarki internetowej inaczej Microsoft zostanie obarczony karami(też finansowymi).

Ej no sorry ale według mnie jeśli to system Microsoftu to on powinien mieć wyłączne prawo do ustalania jakie programy będą zainstalowane na początku. W tym przypadku to jego przeglądarka czyż nie?

I to jeśli użytkownik by chciał inną przeglądarkę to załatwiłby sobie ją.

I dlaczego to się odnosi tylko do przeglądarek internetowych?

A inne programy typu odtwarzacze muzyki, przeglądarki obrazów, filmów, programy do maili? Czemu jest paint a nie paint.net?

To samo można odnieść do innych urządzeń jak smartfony? Zwykły użytkownik może mieć sapy np. do HTC, że na jego smartfonie jest taki launcher a nie taki?

To wygląda jak spory wielkich korporacji które albo chcą łatwo podbić sobie statystyki albo próbują się w ten sposób "wybić" z dna.
W końcu jeśli ktoś by chciał jakiś program to go sobie znajdzie.

Odpalam pierwszy raz lapka wujka i mi tu jakiś wybór przeglądarki blokuje ekran...

urzędnicy głupio się czuja gdy pobierając pensje za nie robienie niczego, dlatego wymyślają takie głupoty dla własnego komfortu psychicznego.

@ace4ur ja mam taki problem, że po formatowaniu laptopa nie miałem w windowsie 7 wyboru przeglądarki ani jak kupowałem mojego no ale mi to nie przeszkadza

Owszem jest to bez sensu. To tak jakby obwiniać Samsunga/HP/Acera/Asusa/Sony i innych gigantów o to, że na markowych laptopach instalują swoje oprogramowanie.
Moim zdaniem Internet Explorer to nieodłączna część systemu Microsoftu i takie hejtowanie jest co najmniej nie na miejscu.

To tak jakby Google miał posądzać producentów smartfonów z Androidem za tworzenie własnych nakładek... totalny bezsens.
Tak cytując @Demonical Monka - "zalatuje pedalstwem" :P

ace4ur też tak myślę jak Ty, no ale cóż nasze zdanie się nie liczy niestety. A wiesz, na pewno że zaraz wypowiedzą się pseudo fani jaka to nie sprawiedliwa konkurencja. Moim zdaniem produkt Microsoftu i to on powinien decydować co chce w nim umieszczać, gdyby tak robili z office (Office do systemu za darmo) to by nikt nie protestował, bo mieli za darmo coś, za co powinni zapłacić. A inny producenci przeglądarkę niech napiszą swój "uczciwy" system i niech tam je umieszczają razem z systemem. Normalny użytkownik jak będzie chciał inną przeglądarkę to i tak sobie poradzi z jej instalacją. Nie chce wywoływać tutaj wojny, ale dlaczego w Ubuntu nie ma okno wyboru przeglądarki? Przecież za tym system też jest odpowiedzialna firma Canoncial. Moim zdaniem tutaj poszkodowany jest Microsoft. No ale, jak to mówią jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, a tych Microsoft trochę ma, więc inny urzędnicy itp też chcą z nich skorzystać.

To jest element podstawowego toolchainu, podstawowy toolchain ma każdy system. Idąc konsekwentnie polityką separowania systemu od innych produktów użytkownik końcowy musiałby chyba samego kernela dostawać na płytce...

Zawsze wszyscy najeżdżają na monopol M$, jak mu kazali coś z tym zrobić, to nagle ma obrońców. ;P