Pensja: Programista vs Operator koparki

1

Witam,
takie porównanie:

Programista
Średnia pensja netto: 3 242 zł
Źródło: pensje.net (http://tnij.org/ojx2)

Operator koparki
Średnia pensja netto: 3 022 zł
Źródło: pensje.net (http://tnij.org/ojyo)

220 zł to kwota o jaką więcej zarabia programista niż operator koparki.
220 zł jako zadośćuczynienie za 5 lat studiów, wiele nauki w domu, często pogorszony wzrok i kręgosłup.

Operator koparki musi przejść kurs, który trwa 6 tygodni, w przypadku gdy kursant jest bezrobotny kurs jest finansowany przez Urząd Pracy.

0

Żalisz się czy chwalisz? bo nie rozumiem...

0

Chyba programistów <2 lata doświadczenia...

0

To średnia z 796 ankiet. Zarobki operatorów koparek też są różne, wujek 4 500 zł netto (autostrady), a inny z 1 500 zł.

2

Wolisz programować czy sypać asfalt? :] Zarobki w PL podobne tak więc pytanie jakie masz aspiracje.

0
Grudziecki napisał(a)

220 zł to kwota o jaką więcej zarabia programista niż operator koparki.
220 zł jako zadośćuczynienie za 5 lat studiów, wiele nauki w domu, często pogorszony wzrok i kręgosłup.

220 zł za pracę umysłowa w czystym biurze, a nie brudną fizyczną robotę. Ja bym się nie zamienił, nawet gdybym mógł obsługiwać maszyny.

Jesteś pewien, że te ankiety wypełniali ludzie po 5 latach studiów? A nie programiści PHP z pierwszego roku zaocznych?
Poza tym, 5 lat studiów, to dupa, a nie programista. Prawdziwi programiści mieli ich 5,5.

Operator koparki musi przejść kurs, który trwa 6 tygodni, w przypadku gdy kursant jest bezrobotny kurs jest finansowany przez Urząd Pracy.

Ciekawe, czemu zatem w Polsce jest tylu bezrobotnych?

0

Już któryś raz na tym forum pojawia się taki wątek, ponownie średnia pensja zbliżona i ponownie kilku ludzi którzy siedzą przy komputerze (na forum) 24h - nie wiem - bez rodzin, dzieci żon, hobby wmawiają innym że wszyscy zarabiają 6,7,8 netto a to błąd. Bo niestety ale programista w Polsce średnio zarabia koło 3500 netto.

0

Nie wiem jaki macie problem - skoro tak łatwo zostać operatorem koparki i skoro praca jest taka fajna to jaki problem się przekwalifikować?
A w UK i innych krajach Europy też dobrze płacą za pracę fizyczną więc to nie tylko "problem" Polski.

0
Maniak napisał(a)

Już któryś raz na tym forum pojawia się taki wątek, ponownie średnia pensja zbliżona i ponownie kilku ludzi którzy siedzą przy komputerze (na forum) 24h - nie wiem - bez rodzin, dzieci żon, hobby wmawiają innym że wszyscy zarabiają 6,7,8 netto a to błąd. Bo niestety ale programista w Polsce średnio zarabia koło 3500 netto.

Czyli co, na 3 roku studiów osiągnałem już średnią ? Dziwne ;)

0
Maniak napisał(a)

Bo niestety ale programista w Polsce średnio zarabia koło 3500 netto.

Chyba PHP.

0

Sądzę, że problemem jest niskie wynagrodzenie programistów w Polsce, a nie dobrze płatna praca fizyczna.

0

Ja zarabiam 2500 netto w znanej warszawskiej firmie - .NET
Działka: ubezpieczenia i systemy finansowe.

0

Nikt nie poda nazwy firmy publicznie - zobowiązuje do tego umowa (w końcu pracujecie to wiecie, czyż nie?). Wśród moich znajomych (absolwenci elka i elektryka pw) bardzo dużo zarabia koło 3200-3500. Nieliczne jednostki 4-5. A co do firmy jeśli ktoś jest dociekliwy to może popytać i poszukać. Mój staż pracy - pół roku, po roku lub półtora będę chciał też 3200 lub 3500 inaczej odchodzę z firmy. Regularnie biorę udział w PA (wygrywam koszulki) :)

0

Ale co to w ogóle za porównanie? Programista to jest przecież właściwie najniższe stanowisko w tej dziedzinie.
Zresztą pierwsza pensja to jedno, a możliwości awansu i zarabiania więcej to drugie. Jakie perspektywy ma operator koparki?

0

hmm, zawsze wiedzialem ze minalem sie z powolaniem :D

0

ciekawe ile zarabia programista koparek...

0

Albo koparka programistów.

Chociaż to chyba headhunter.

0

I tak mniej niż prostytutka.

0
Grudziecki napisał(a)

Sądzę, że problemem jest niskie wynagrodzenie programistów w Polsce, a nie dobrze płatna praca fizyczna.

Skoro to nie problem to po jaką cholere porównujesz pracę na koparce do pracy programisty? Już lepiej byś przyrównał płacę programisty w PL i UK tu faktycznie jest różnica. Sęk w tym, że w UK wszyscy zarabiają więcej w stosunku do tych samych stanowisk w PL , łącznie z operatorami koparki więc jak wyjedziesz do UK to pewnie także będziesz narzekał, że operator koparki zarabia tyle co Ty.

1
Maniak napisał(a)

Już któryś raz na tym forum pojawia się taki wątek, ponownie średnia pensja zbliżona i ponownie kilku ludzi którzy siedzą przy komputerze (na forum) 24h - nie wiem - bez rodzin, dzieci żon, hobby wmawiają innym że wszyscy zarabiają 6,7,8 netto a to błąd. Bo niestety ale programista w Polsce średnio zarabia koło 3500 netto.

No wszyscy na pewno nie, tylko dobrzy programiści. A jak żona, rodzina, hobby przeskadzają ci być dobrym programistą no to tylko pretensje do siebie, że albo za wolno się uczysz albo że założyłeś rodzine (dowolne skreślić).
Z jakiego powodu pracodawca ma Ci płacić więcej skoro ma do dyspozycji nerdów, którymi zapewne gardzisz i którzy mają o wiele większą wiedzę od Ciebie a do tego pasje do pracy? Prawo rynku.

0

skoro praca jest taka fajna to jaki problem się przekwalifikować?
Operator koparki to nie jest „praca fizyczna”. To jest, podobnie jak programisty, praca siedząca. Operator koparki jakby ktoś nie wiedział, nie macha łopatą, tylko gałeczkami i joystickiem. Jak w gierce.

W przeciwieństwie zaś do programisty, musi mieć ukończone jakieś kursy, uprawnienia itp.

Uciążliwością jest, że jest to praca w warunkach raczej brudnych — ale za to nie obciąża wzroku.

Co kto lubi.

0

Myślę, że na programistę szkoli się nie dla zarobków, lecz z zafascynowania. To prawda, zarobki są w Polsce troszkę małe. Programować można jako praca ewentualna, tym samym zajmując się czymś innym. Jak się nie lubi programować i się uczy tego dla kasy, to albo nie nauczy się wcale albo będzie go ta robota nudziła.

0

Mi się wydaje, że nie ma co się tak rzucać w Polsce na wielkie zarobki bo skala i tak jest śmieszna w porównaniu z tym co jest w np. w Niemczech (a koszty utrzymania u zachodnich sąsiadów nie są wcale takie większe w porównaniu do Polski - znajomy ostatnio wrócił stamtąd). Kiedyś i tak trzeba będzie wyemigrować na jakiś czas, żeby trochę kasy zaoszczędzić :]

0

Zachecam. Tutaj (Niemcy) rynek na programistow jest pusty, biora niemal kazdego kto cos umie i placa niezla kase. Koszty zycia (poza mieszkaniem) porownywalne do Polski, a czasami tansze (np. ubrania). Nie ma co narzekac tylko jak sie nie podoba to zmienic sytuacje. Raczej nie zmieni sie zarobkow w Polsce, to trzeba zmienic kraj i tyle. Albo przestac narzekac.

0

Niemcy i koszty utrzymania słyszeliście chyba od kolegi kolegi znajomego kolegi znajomego. Nie opowiadajcie bzdur tylko wybierzcie się tam na stałe, spróbujcie kupić mieszkanie ale nie w podrzędnej dzielnicy i jeść normalnie. Poza tym kawalerowie płacą o ile się nie mylę 40% podatku.

0

Ja siedze w Monachium od prawie 3 lat. Mowie ze mieszkanie drogie, ale reszta normalnie. I tak, jestem w klasie I i place duze podatki, ale starcza na wszystko i wiele zostaje.

0

Nie wiem jak jest w monachium ale we frankfurcie bez jaj cena wynajmu mieszkania to jakies 600 euro z oplatami za 2,5pokoju z kuchnia jakies 60m2 bez jaj to cena porownywalna z warszawa wiec co pieprzycie. Kupno z rynku wtornego tez nie jest jakies strasznie drogie 70tys. 50m2 przy czym te z rynku wtornego sa zadbane i nie wygladaja jak nasze pokomunistyczne blokowiska. Jedzenie jakosciowo jest lepsze np szynka kosztuja tyle co najdrozsza w polscr ale wynika to z jakosci jedzenia nikt tam szynek i patowek z momu nie sprzedaje bo by nikt nie kypil, soki w lodlu wyciskane ze swiezych pomaranczy, pieczywo pelnoziarniste w standardzie, maja po prostu duzo lepsze jedzenie u nas jest gdzieniegdzie lepsze i pelno taniego shitu typu ser sropodobny szynka szynkopodobna czekolada czekolada czekoladopodobna chleb nadmuchany powietrzem itd

3

Raport z głębin najczarniejszej d**y. Wrzuca do jednego wora wszystkich programistów niezależnie od technologii, doświadczenia i branży. Tak samo do jednego wora lądują operatorzy koparki. W ten sposób liczona "średnia" oznacza tylko tyle, że średnia pensja informatyka i operatora koparki nie odstaje w sposób znaczący od średniej w gospodarce publikowanej przez GUS.

0

Wrzuca do jednego wora wszystkich programistów niezależnie od technologii, doświadczenia i branży. Tak samo do jednego wora lądują operatorzy koparki.

Hmmm nie bardzo rozumiem. Niby co wynika z tego co napisałeś?
Według mnie niezależnie jaki programista (nawet kretyn w PHP-ie) powinien według mnie (możesz się z tym nie zgodzić, jak zresztą każdy może mieć swoje zdanie), zarabiać kwotę dużo wyższą niż "średni" operator koparki (czyli taki jaki wychodzi po policzeniu średniej). Płaca w Polsce dla programistów nie wygląda źle... na tle innych pensji w tym kraju. Ale do wafla ciężkiego, nasze pensje budzą dziki śmiech na zachodzie. Toż gdyby tylko wyjechać na zachód to w 5 lat masz kasę na nowe mieszkanie z 3-4 pokojami, kuchnią i łazienką. Życie tez nie jest tam wcale takie drogie jak tu niektórzy opisują. Jest droższe, to prawda, ale w porównaniu z Polską i tak jest lepiej pod KAŻDYM względem.

Inna sprawa, że według mnie ludzie zarabiają tyle na ile sobie pozwolą. Jakby w Polsce więcej było ludzi z mózgami to by wszyscy zarabiali co najmniej dwa razy więcej...

4

Nie wiem skąd wzięto te 3,5 tys. zł dla programisty, ale z innych raportów wynika, że jest to raczej pensja początkującego programisty, a nie programisty w ogóle.
Wg Sedlak&Sedlak mediana zarobków brutto programistów wynosi ok. 5500 zł, a trzeci kwartyl 7500 zł. Wg tego samego źródła operator maszyn budowlanych (nie ma kat. operator koparki) mediana wynosi 2875 zł, trzeci kwartyl 3700 zł. To jednak duża różnica. Czyli nie dość, że operator maszyn budowlanych zarabia znacznie mniej, to na dodatek trudniej o znacznie wyższe zarobki niż mediana.

Programista może też pracować zdalnie.

P.S. Znam programistów zarabiających w przedziale 18-25 tys. zł brutto, na stanowisku starszy programista (nie kierownik), w Polsce (Google, Intel, Motorola). Żeby tyle zarobić jako operator maszyn, to chyba trzeba by pracować na platformach wiertniczych w Norwegii. Raczej bym się nie zamienił.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1