Zastanawiam się czy mając 37 lat jest sens przekwalifikować się zawodowo i zostać programistą. Mam zaledwie podstawy wiedzy o programowaniu, znam w stopniu podstawowym... no może średniozaawansowanym PHP, SQL, HTML, CSS, JavaScript, w podstawowym Java, C#. Programowanie bardzo mi się podoba, wiedza przychodzi mi łatwo jeśli mam dostęp do literatury polskojęzycznej(angielski mam słaby i strasznie ciężko mi się czyta).
Myślicie że to ma jakiś sens? Że w ogóle jest do zrobienia?