Juz kiedys zakladalem podobny temat (nie moglem sciagnac pieniedzy od klienta). Tym razem mam podobna sytuacje. Jestem jednak przekonany, ze odzyskam kase (mam nadzieje :P). Chcialem sie jednak zapytac czy macie jakies doswiadczenia w kontakcie z firmami windykacyjnymi?
W moim przypadku klientem jest spora, znana wroclawska firma. Realizowalem juz dla nich projekt, wiec kiedy poprosili mnie o wprowadzenie dodatkowych opcji do juz istniejacych, zgodzilem sie bez wachania. Od 2 miesiecy od daty wystawienia rachunku nie moge jednak sciagnac tej kasy. Popelnilem blad, iz nie obawiajac sie ze moga mi nie zaplacic - przeslalem umowe razem z rachunkiem po zakonczeniu prac (aby dopelnic formalnosci). Tak wiec nie mam podpisanej kopii umowy. Wyslalem im e-maile juz wielokrotnie, otrzymuje odpowiedz, ze "zaraz sprawdze co sie dzieje", "lezy na biurku prezesa do podpisania", "w czwartek powinna byc" i tak tydzien w tydzien. Normalnie, az glupio mi sie tak upominac i dziwie sie ze im nie jest glupio :/
Jednak nie o tym mialem pisac. Czy macie jakies doswiadczenia z firmami windykacyjnymi (tak na przyszlosc sie zapytam :D bo w tym przypadku i tak nie mam umowy :/) i czy zajmuja sie tak niskimi kwotami (wisza mi 700 zl).