Wasz największy projekt

0

witam :)
Mam takie (może dziwne) pytanie:
Jaki stworzyliście największy program? Może nawet nie tyle chodzi o objętość kodu co o przydatność.
Chciałbym ort! wiedzieć jaki był wasz największy program pod konsole, ponieważ ja napisałem tylko prosty program do katalogowania zdjęć i nic więcej.
Teraz drugie pytanie:
Jak sobie radzicie w zarządzaniu tymi wszystkimi klasami i plikami, które tworzycie w projekcie?
Bo wydaje mi się, że jeśli tych klas i plików bedzie troche wiecej to może być troche bałaganu.
Ja niestety w największym moim programie miałem tylko 3 klasy więc jeszcze było łatwo.

Pzdr ;-P

0

Jak na razie to najbardziej przydatny program jaki napisałem służył do z katalogowania wszystkich książek jakie mam w domu. Niecałe 1000 sztuk. Jest bardzo prosty, ale niezawodny. A najbardziej obszerny to chyba mam teraz. Zabrałem się ambitnie za pisanie RPG'a. Jak na razie trwa to 6 michów, a samego pliku exe gry jeszcze nie zacząem. Jak na razie same edytory i programiki pomocnicze. Nie obiecuje, ze cos z tego wyjdzie ale gdyby tak to moze ją spróbować wydać?

0

pod konsole

Miejscami kod nie jest zbyt elegancki, ale miałem jakieś 8 miechów praktyki z programowaniem

0

Ja najwięszy program napisałem w ramach pracy mgr,
system do optymalizacji procesów firmy z wykorzystaniem
AG, totalna porażka, zacząłem na miesiąc przed oddaniem
pracy, bałagan w kodzie, mnóstwo bugów.. ale działał..

Jeśli chodzi o jakiś program, który wystawiłem na świat,
to prosty edytor dla pascala - http://www.pasdv.prv.pl
Nawet znam parę osób, które z niego korzystają (lol & rotfl)

0

No jeżeli chodzi o obiętość to mój największy projekt to gra RPg która zawiera około 50000 lini kodu. a jeżeli chodzi o przydatność to przeważnie tworze programy w celach do własnego( przydatnego) użytku albo na zamówienie.

0

Najbardziej użyteczny: Katalog do wszystkiego u mnie w domu. za duzo tego było i nigdy nie mogłem się połapać
Największy: Pod jakim względem? Ilości lini kodu to będzie taki jeden edytor, z 10000. Największy pod względem wysiłku miał zalewdie 2500 lini, ale dzięki temu mam niezłe narzędzie do raportowania cholera wie czego bo nie chciało mi się tego w końcu obsługiwać.

0

Największy samodzielnie pisany program - symulator układów elektronicznych z graficznym edytorem schematów, napisany w Delphi. Łącznie ok 40 tys. linii kodu. Pisałem go w trzeciej i czwartej klasie LO, troszkę ulepszałem też na pierwszym roku studiów. Największych projektów jednak nie robiłem sam. Jeden z największych, w którym maczam palce jewst tu: www.xm.plusgsm.pl, ale to dzieło wielu osób.

0

Wewnetrzny system do obslugi pracownikow, wyplat, zbieranie informacji o przyjsciu/wyjsciu z pracy + system generowania raportow na temat pracy oddzialow pewnej firmy angielskiej. Calosc 350 kB kodu (ASP.net)

0

Jesli chodzi o stopien skomplikowania to jajo, moze nie bylo tam za wiele kodu ale nic nie dalo mi tak w kosc jak pisanie osa. A najbardziej praktyczny - txtbb (http://www.google.pl/search?q=txtbb), napisany tragicznie ale najwiecej ludzi z niego korzystalo ;) Szkoda tylko, ze nie mam na swoim koncie projektu z ktorego na prawde bylbym dumny, moze kiedys... :)

0

Jakieś tam malutkie gierki porobiłem... Ale zazwyczaj było tak, że zaczynałem coś pisać, to kończyło się na stopniu w którym jest WiktorDelphi, czyli edytory i inne pierdoły, bo jak pomyślałem, że będę musiał objąć te wszystkie animacje, warunki, pełno różnych nazw zmiennych moim rozumem (lol :P) to się odechciewało... Także będąc w trakcie pisania czegoś zainteresowywałem się czymś innym i potem nie chciało się wracać do poprzednich programów. Tak więc nic szczególnego nie osiągnąłem, a teraz (tzn. jakiś miesiąc temu przerwałem, bo zainsteresowały mnie fraktale :D) jestem w trakcie robienia czegoś na podobieństwo gta1 (może niezbyt ambitne, ale zawsze coś ;)), ale znów zaczyna brakować chęci...

0

J/W

Duzo prostych gierek w wiekszosci MMO (Dla wielu graczy). Ogolnie jestem takim czlowiekiem ze mam 1000 pomyslow na godzine i zaczynam jakis swietny projekt ktory mi wpadl do glowy a na drugi dzien juz cos innego tworze. Taki zmienny jestem :)

A najwiekszy projekt... To chyba współtworzenie serwera pewnej gry sieciowej (~120k linii ogolnie).

Zawsze marzyło mi sie wydanie czegos na zasadach open source - pisze teraz parser jezyka programowania i <ort>na razie</ort> z dobrymi rezultatami, mam nadzieje ze jak wydanie tego na open source pomoze mi skonczyc ten projekt.

0

Mój największy projekt, to chyba ten co go cały czas teraz podrasowywuje :D czyli program do wyszukiwania torrentów w sieci :) niby nic takiego, ale jednak wielu użytkownikow tego programu jest, więc jest dla kogo się wysilac. Kod na pewno nie jest piękny, ale cały czas pracuje nad jego udoskonalaniem .. (link w sygnaturce).

0

Ja ostatnio utknąłem w jednym typie programów. Od grudnia(2005) do czerwca(2006) byłem współautorem ciągle rozwijanej aplikacji sprzedażowo - magazynowo - lojalnościowej o nazwie Centrala, a także Dystrybucja :)

Od czerwca 2006 sam(niestety) tworzę taki projekt i końca nie widać. Unitów jest od cholery klas też nie mało. Dodatkowo też piszę własny system replikacji dla tego programu. W ogóle to jest totalny kombajn.

0

chyba najwiekszym moim projektem sa www.e-sciagi.pl (www.prace.wasilczyk.pl), ale w ogole majacym szanse byc moim najwiekszym projektem byl n9210share w delphi (taka troche innowacyjna siec p2p, przystosowana do naszych zanatowanych sieci i pozwalajaca sciagac pliki via www) - niestety dzieki kontrolkom indy projekt upadl (niesamowicie niestabilny), a synapse odkrylem dopiero teraz :/

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1