prosba do rekruterów o ocene podejscia do przedstawiania swoich projektow w portfolio w CV

0

Cześć, chciałbym zaryzykować i zacząć rozsyłać CV do firm programistycznych. To temat przebranżowienia.
Mam doświadczenie 20 lat pracy w firmach na stanowiskach Technolog Produkcji/Brygadzista/Kierownik, od 10 lat programuje po godzinach i wdrażam narzędzia optymalizujące pracę na swoich stanowiskach pracy w firmach produkcyjnych, nigdy nie miałem wpisanego w karcie stanowiskowej obszaru programowania jako obowiązek czy odpowiedzialność (używam technologii desktop .net C#, WinForms/MVP i w końcu zacząłem w WPF/MVVM).

Pomimo tego że nadal czuję się w programowaniu zdecydowanie mniej wszechstronnie wykształcony od świeżaka zaraz po studiach programistycznych z którym miałbym konkurować na stanowisko juniorskie, chciałbym sprawdzić się i zweryfikować swój stan wiedzy na rozmowie rekrutacyjnej na stanowisko programisty. Moją przewagą nad świeżakiem po studiach można przyjąć że jest doświadczenie w poczuciu odpowiedzialności za prace, dyscyplina pracy, umiejętności radzenia sobie z rozwiazywaniem problemów, zacięcie na osiągniecie zadanego celu, jakimś rodzajem przewidywalności podejmowanych przez siebie decyzji, wyzbyłem się przez lata myślenia życzeniowego czego mam wrażenie jeszcze nie maja ludzie zaczynający pracę na jakimkolwiek profilu zawodowym.

Moje CV zacząłem od wyrażenia celu jako:

Praca na stanowisku Desktop .NET Developer, dająca mi rozwój jako programisty narzędzi informatycznych w których mógłbym wykorzystać swoje dotychczasowe doświadczenia podczas pracy w firmach produkcyjnych na stanowiskach Technolog/Brygadzista/Kierownik działów produkcyjnych.

Następnie przedstawiam swoje doświadczenie zawodowe w każdej firmie w której pracowałem i dla każdej z firm dodaje opis w którym:

  • w pierwszym punkcie bardzo skrótowo przedstawiam swoje obowiązki na stanowisku faktycznie wpisanym w umowie o prace (nie związane z programowaniem)
  • następnie przedstawiam co zrobiłem w zakresie programowania i tu piszę szerzej
  • przedstawiam po dwa projekty z każdej z 3 firm w której pracowałem, podaje link do GitHuba do tego projektu, skrótowo opisuje czego użyłem w tym projekcie i czego się nauczyłem, skrótowo opisuje co program realizuje i jaki zysk ma firma z tego programu

I teraz pytania właściwe:

  1. nie udostępniam projektu w którym pracuje nad projektem, czyli tego z branchami i commitami, ten jest repozytorium prywatnym, jako publiczny wystawiam drugi projekt ściągnięty z mastera tego roboczego - czyli tu rekruter nie podejrzy branchy czy commitow - w sumie używam GitHuba bardziej do synchronizacji pracy nad projektem z wielu komputerów, czyli w tym prywatnym nic specjalnego i tak by nie zobaczył a czasami commity synchronizacyjne są infantylne - jak to jest odbierane przez rekruterów?
  2. w udostępnionych projektach na GitHub, usuwam wszelkie pliki dane wejściowe które są potrzebne do pracy programu, lub służą do weryfikacji działania programu, ponieważ te pliki zawierają często dane typu własność firmy w której pracuje/pracowałem, np wiedza o klientach firmy czy dokumentacjach wyrobów które produkuje firma itp., usuwam tez wszelkie connectionstringi czy zapytania jeżeli jeszcze z tego korzystałem w projektach. Jak to jest odbierane przez rekrutrów? Udostępniam tylko kod do wglądu, rekruter nie zawsze będzie mógł uruchomić program żeby podejrzeć jak działa. Ewentualnie jak to zrobić żeby wyglądało to dobrze w CV?
  3. pozostawiam logo firmy dla której napisałem ten program na UI, bo w sumie w CV jasno jest napisane w której firmie go pisałem ale co może się stać jeżeli ktoś z mojej obecnej firmy w której pracuje wejdzie na ten projekt i to zobaczy, jakie konsekwencje mogą mnie spotkać? - lepiej usuwać? ale z drugiej strony program może zostać rozpoznany nawet bez logo. Jak to się robi w CV?
  4. Czy warto przesyłać list motywacyjny nawet gdy ogłoszenie tego nie wymaga? List motywacyjny mógłbym wykorzystać do przedstawienia powodów chęci przebranżowienia, przedstawienia że zdaje sobie sprawę z wieku w którym "namyśliłem" się na przebranżowienie, przedstawić że to nie impuls chwili a bardziej 10cio letnie zmierzanie w tym celu, uprzedzić o mojej świadomości mimo wszystko nie wszechstronnej wiedzy z zakresu programowania i zagadnień szerzej z IT, ale mógłbym uwypuklić swoje zalety wypracowane przez lata uniwersalne dla wszystkich stanowisk pracy. Jak myślicie?
  5. i jeszcze jedno, 10cio letni plan przebranżowienia brzmi tak jakbym miał zakres wiedzy seniorski ale tak nie jest - powodem tego jest to ze cale swoje 8h w firmie czasami tez czas prywatny poświęcam obowiązkom wynikającym z umowy o prace, programowanie to takie cos ekstra czasami programuję robię cos parę tygodni prywatnie w domu po średnio 2-4h dziennie a potem nic programistycznego nie robię przez parę miesięcy, i potem znów zryw - jak to przedstawić w CV?
1

"Technolog Produkcji/Brygadzista/Kierownik" takie fuchy robiłeś, a chcesz zmieniać na "robola" na dobrą sprawę? Chodzi o kasę czy faktycznie zainteresowanie developerką?

1

Po Twojej wypowiedzi wydaje mi się że nietechniczne jesteś o wiele do przodu od większości juniorów u których z kontaktem bywa różnie. Technicznie pewnie wiesz już wystarczająco ale za dużo czytasz o tym co powinien wiedzieć junior itp, i przez to się zniechecasz . Jeśli szybko się uczysz to na pewno dasz radę. Jak Ci się nie spodoba to na pewno masz gdzie wrócić (sądząc po Twoim poprzednim stacku). Powodzenia

2
Varran napisał(a):
  1. nie udostępniam projektu w którym pracuje nad projektem, czyli tego z branchami i commitami, ten jest repozytorium prywatnym, jako publiczny wystawiam drugi projekt ściągnięty z mastera tego roboczego - czyli tu rekruter nie podejrzy branchy czy commitow - w sumie używam GitHuba bardziej do synchronizacji pracy nad projektem z wielu komputerów, czyli w tym prywatnym nic specjalnego i tak by nie zobaczył a czasami commity synchronizacyjne są infantylne - jak to jest odbierane przez rekruterów?

Ja bym się nie czepiał, ogólnie w jednoosobowej pracy ciężko o jakieś wybitnie mądre historie commitowania.

  1. w udostępnionych projektach na GitHub, usuwam wszelkie pliki dane wejściowe które są potrzebne do pracy programu, lub służą do weryfikacji działania programu, ponieważ te pliki zawierają często dane typu własność firmy w której pracuje/pracowałem, np wiedza o klientach firmy czy dokumentacjach wyrobów które produkuje firma itp., usuwam tez wszelkie connectionstringi czy zapytania jeżeli jeszcze z tego korzystałem w projektach. Jak to jest odbierane przez rekrutrów? Udostępniam tylko kod do wglądu, rekruter nie zawsze będzie mógł uruchomić program żeby podejrzeć jak działa. Ewentualnie jak to zrobić żeby wyglądało to dobrze w CV?

Wątpię, aby ktoś chciał to ściągać, kompilować i uruchamiać. Co najwyżej ktoś przejrzy kod.

  1. pozostawiam logo firmy dla której napisałem ten program na UI, bo w sumie w CV jasno jest napisane w której firmie go pisałem ale co może się stać jeżeli ktoś z mojej obecnej firmy w której pracuje wejdzie na ten projekt i to zobaczy, jakie konsekwencje mogą mnie spotkać? - lepiej usuwać? ale z drugiej strony program może zostać rozpoznany nawet bez logo. Jak to się robi w CV?

Obstawiam, że za używanie cudzego znaku graficznego, który pewnie jest zastrzeżony grozi pozew.
Ty w ogóle możesz upubliczniać ten kod?

  1. Czy warto przesyłać list motywacyjny nawet gdy ogłoszenie tego nie wymaga? List motywacyjny mógłbym wykorzystać do przedstawienia powodów chęci przebranżowienia, przedstawienia że zdaje sobie sprawę z wieku w którym "namyśliłem" się na przebranżowienie, przedstawić że to nie impuls chwili a bardziej 10cio letnie zmierzanie w tym celu, uprzedzić o mojej świadomości mimo wszystko nie wszechstronnej wiedzy z zakresu programowania i zagadnień szerzej z IT, ale mógłbym uwypuklić swoje zalety wypracowane przez lata uniwersalne dla wszystkich stanowisk pracy. Jak myślicie?

Chyba nie, jeśli nie wymagają listu, to go nie dołączaj. Zawsze możesz coś takiego napisać w treści maila.

  1. i jeszcze jedno, 10cio letni plan przebranżowienia brzmi tak jakbym miał zakres wiedzy seniorski ale tak nie jest - powodem tego jest to ze cale swoje 8h w firmie czasami tez czas prywatny poświęcam obowiązkom wynikającym z umowy o prace, programowanie to takie cos ekstra czasami programuję robię cos parę tygodni prywatnie w domu po średnio 2-4h dziennie a potem nic programistycznego nie robię przez parę miesięcy, i potem znów zryw - jak to przedstawić w CV?

Może po prostu nie przedstawiaj. Masz jakieś umiejętności, masz napisany jakiś kod, co za różnica jak tę wiedzę zdobyłeś?

1

w udostępnionych projektach na GitHub, usuwam wszelkie pliki dane wejściowe które są potrzebne do pracy programu, lub służą do weryfikacji działania programu, ponieważ te pliki zawierają często dane typu własność firmy w której pracuje/pracowałem,

A reszta kodu? Czy też nie należy przypadkiem do firmy? Ja bym był ostrożny z takimi rzeczami. Poza tym pytanie, czy masz tam na tyle ładny kod, żeby się tym chwalić.

programowanie to takie cos ekstra czasami programuję robię cos parę tygodni prywatnie w domu po średnio 2-4h dziennie a potem nic programistycznego nie robię przez parę miesięcy, i potem znów zryw - jak to przedstawić w CV?

To są rzeczy, które dobrze jest pominąć, bo wyjdziesz na amatora.

nie udostępniam projektu w którym pracuje nad projektem, czyli tego z branchami i commitami, ten jest repozytorium prywatnym, jako publiczny wystawiam drugi projekt ściągnięty z mastera tego roboczego - czyli tu rekruter nie podejrzy branchy czy commitow - w sumie używam GitHuba bardziej do synchronizacji pracy nad projektem z wielu komputerów, czyli w tym prywatnym nic specjalnego i tak by nie zobaczył a czasami commity synchronizacyjne są infantylne - jak to jest odbierane przez rekruterów?

Ale sprawdzanie umiejętności Gita inaczej wygląda.
Prędzej zadadzą ci pytania ze znajomości Gita niż będą się wpatrywać, jakie commity narobiłeś na Githubie.

Udostępniam tylko kod do wglądu, rekruter nie zawsze będzie mógł uruchomić program żeby podejrzeć jak działa.

Screeny, filmiki video z działania itp.

0
somekind napisał(a):
Varran napisał(a):
  1. pozostawiam logo firmy dla której napisałem ten program na UI, bo w sumie w CV jasno jest napisane w której firmie go pisałem ale co może się stać jeżeli ktoś z mojej obecnej firmy w której pracuje wejdzie na ten projekt i to zobaczy, jakie konsekwencje mogą mnie spotkać? - lepiej usuwać? ale z drugiej strony program może zostać rozpoznany nawet bez logo. Jak to się robi w CV?

Obstawiam, że za używanie cudzego znaku graficznego, który pewnie jest zastrzeżony grozi pozew.
Ty w ogóle możesz upubliczniać ten kod?

LukeJL napisał(a):

w udostępnionych projektach na GitHub, usuwam wszelkie pliki dane wejściowe które są potrzebne do pracy programu, lub służą do weryfikacji działania programu, ponieważ te pliki zawierają często dane typu własność firmy w której pracuje/pracowałem,

A reszta kodu? Czy też nie należy przypadkiem do firmy? Ja bym był ostrożny z takimi rzeczami. Poza tym pytanie, czy masz tam na tyle ładny kod, żeby się tym chwalić.

Tak, generalnie w dwóch projektach z 3 które były kandydatami do prezentacji w CV kod wydaje mi się ok, ale wiadomo podlegałby weryfikacji i na pewno jest coś co robię nie tak jak to się robi w profesjonalnych firmach.
Faktycznie to udostępnianie kody czy logo na UI jest "miękkie", ale skoro mam tylko projekty które potem wykorzystuje w firmie, nie mam nic prywatnego dla siebie, pisanego "do szuflady" - to jak zrealizować prezentację swojego kodu? Mam cos swojego napisać celowo tylko pod CV?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1