[PR!] VMWare + Sieć (Windows i Linux)

No więc tak:
Mam komputer z Windows XP podłączony do internetu przez telewizję kablową (kabelek od karty sieciowej o stałym, niezmiennym i z góry określonym IP idzie do modemu, do niego kabelek antenowy ;p).
Na tym komputerze mam VMWare (emulator PCta :)), a na VMWare zainstalowany Mandrake Linux 9.1

Próbowałem już chyba wszystkiego, ale nie potrafię skonfigurować ich tak, aby VMWare miało dostęp do internetu (i żeby się wzajemnie widziały np. po IP). Niby są te wszystkie opcje, ale siakoś nie działają. Ktoś może wie jak to należy właściwie skonfigurować?

Sprawa pilna a odzew żaden :) to ja moze rozjaśnię: (czyt: przepiszę wszystko, co wiem :D )

W polaczeniach sieciowych pojawily sie 2 nowe pozycje. VMNet1 oraz VMnet8. Sa to 2 sposoby laczenia komputera z komputerem wirtualnym (chyba ;)).
VMnet1 opis : "(bridged) A private virtual network shared with the host"
VMnet8: "(NAT) Used to share the host's IP address; Subnet: 192.168.37.0"
(w obu DHCP: Enabled)

w ustawieniach "Host Virtual Network Mapping" sa wszystkie ustawienia tych polaczen.
W VMnet1 mam tylko ustawienia DHCP: siec 192.168.0.0 z adresami od 192.168.0.128 do 192.168.0.254.
W VMnet8 mam ustawienia DHCP (192.168.37.128 do 192.168.37.254), podsieci (adresy IP i maska), i NAT, gdzie jako brama jest 192.168.37.2 (czemu 2 a nie 1 - nie wiem, ale wolalem nie zmieniac).

Jako włączony adapter mam VMnet8, polaczenie VMnet1 jest wyłączone. Usługi DHCP i NAT są uruchomione.

Po zainstalowaniu Windows Me w wirtualnej maszynie wystarczylo ze ustawilem sieć 192.168.37.0 z automatycznym znalezieniem IP i 192.168.37.2 jako domyślną bramę oraz jako serwer DNS - w linuxie jak bym się nie starał te ustawienia nie dają mi połączenia (biorę polaczenie przez LAN, podaję te wartości jako bramę i serwer DNS, resztę zostawiam domyślną lub do autowykrycia). Jak bym się nie starał to linux nie ma neta.

Tak więc mój problem generalnie polega chyba na tym jak trzeba skonfigurować tutaj sieć w Linuxie Mandrake'u 9.1 tak, żeby łaczył się z netem przez drugi komp o podanym adresie.

PS. Linux nie jest moją mocną stroną jakby co :)

1. Czy prawidłowo zainstalowałes sieć???
   Podczas instalki użyj autowykrywania, powinno ci wykryć sieć LAN (wiem bo tysz mam takom sytuacje, tzn. karta sieć a zniej kabelek do cable modem).
2. podczas odpalania linuxa przyjdzie czas na uruchomienie interfejsu sieciowego. Będzie to lo (dla pętli zwrotnej) oraz eth0 jak mniemam, które będzie oznaczać twoją kartę sieć. Jeżeli w tym momencie system na dłuższy czas się "zawiesi" to znaczy, że nie masz poprawnych sterowników do swojej karty.

Potem wystarczy tylko poszukać w necie, ściągnąć i zainstalować sterowniki. Jak?? nie pytaj bo Linux tysz nie jest moją najmocniejszą stroną, chociaż conieco może będę w stanie pomóc :-P

1. Czy prawidłowo zainstalowałes sieć???
   Podczas instalki użyj autowykrywania, powinno ci wykryć sieć LAN (wiem bo tysz mam takom sytuacje, tzn. karta sieć a zniej kabelek do cable modem).

Linux stwierdził że wykrył sieciówkę i domyślnie wybrał, że łączę się przez LAN. No to ja mu to ładnie potrwierdziłem i wpisałem wszystkie adresy dokładnie według tego, co mam ustawione w VMWare (te same ustawienia działają w WindowsME!)

2. podczas odpalania linuxa przyjdzie czas na uruchomienie interfejsu sieciowego. Będzie to lo (dla pętli zwrotnej) oraz eth0 jak mniemam, które będzie oznaczać twoją kartę sieć. Jeżeli w tym momencie system na dłuższy czas się "zawiesi" to znaczy, że nie masz poprawnych sterowników do swojej karty.

1. raczej sie nie wiesza..
2. Karta jest emulowana :)

temat nadal aktualny. Still need help =)...

jeszcze lepiej - zainstalowalem Windows Longhorn w emulatorze i zgadnijcie co się stało ;). Net działa od razu, bez zadnej konfiguracji automartycznie wykrył i ustawił sieć...

<font color="red">Tradycyjne rozwiązanie - wywaliłem Linux Mandrake i zainstalowalem inna dystrybucje. Jakiś tam ARK Linux. Od razu zadzialalo...</span>

Czyli niby problem rozwiązany, ale tylko dlatego, że zrezygnowałeś... No cóż... Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, ale z tego co piszesz doszedłem do wniosku, że albo masz emulator z Linuxem chodzący pod windą albo masz coś, co nie jest PC i na nim postawiony emulator PC i Linux.
Jeśli punkt pierwszy jest prawdą, to po co? Nie lepiej walnąć sobie LILO albo coś i sobie wybierać, co chcesz? Może po prostu dwa systemy próbowały z jednej karty kokoRZystaćystać i nie mogły (nie zdziwiłbym się).

masz emulator z Linuxem chodzący pod windą albo masz coś, co nie jest PC i na nim postawiony emulator PC i Linux

Bingo! :P

Jeśli punkt pierwszy jest prawdą, to po co? Nie lepiej walnąć sobie LILO albo coś i sobie wybierać, co chcesz?

Nie, chodziło mi o to, żeby uruchomić je oba jednocześnie i żeby widziały się wzajemnie (tak powinno być :))

Może po prostu dwa systemy próbowały z jednej karty kokoRZystaćystać i nie mogły (nie zdziwiłbym się).

Miało tak właśnie być ;P. Tzn gość ma miec wirtualna sieciówkę która ma sieć z hostem. Nie miałem problemu żeby zrealizować to kiedy na emulatorze działały Windows albo ARK Linux, ale Mandrake za diabła nie chciał uzyskać połączenia...