Cześć. Załóżmy, że mamy sobie jakiś program desktopowy, który normalnie jest płatny, ale daje nam miesiąc za darmo (trial). Załóżmy, że miesięczna subskrypcja jest na tyle droga, że warto poświęcić trochę czasu na pokombinowanie w tym temacie.
Jak zrobić, by program pozostał "na zawsze" w trialu? Przedstawię moje pomysły.
- Co miesiąc nowa rejestracja (nowy e-mail, wyrobienie kolejnej karty bankowej jeśli trzeba, reinstall systemu jeśli trzeba) - duży MINUS, bo co miesiąc mamy kupę roboty.
- Zablokowanie komunikacji aplikacji z serwerem producenta za pomocą firewall.
- Instalacja softu we wirtualce, która jest odcięta od neta ORAZ (!) ma zamrożony czas systemowy.
Ciekaw jestem waszej opinii na temat tych pomysłów. Które z tych pomysłów są dobre? Które są skazane na porażkę i dlaczego? Może macie jakiś inny pomysł (oprócz oczywiście zapłacenia). Zapraszam szczególnie @Shalom