Hej,
Co myślicie o używaniu w swoich domowych projektach featuresów z ES6, 7. Ogólnie chodzi mi o wygodę pisania. Czy robicie tak że bezwzględnie nie używacie dopóki nie staną się standardem i tylko śledzicie najnowsze zmiany?
Hej,
Co myślicie o używaniu w swoich domowych projektach featuresów z ES6, 7. Ogólnie chodzi mi o wygodę pisania. Czy robicie tak że bezwzględnie nie używacie dopóki nie staną się standardem i tylko śledzicie najnowsze zmiany?
Do domowych projektów jak najbardziej możesz używać tego, co jest już zaimplementowane w przeglądarkach (https://kangax.github.io/compat-table/es6/). Nie wszystko, co ma być w ES6, już działa.
Zawsze lepiej być o krok przed konkurencją ;)
Czy robicie tak że bezwzględnie nie używacie dopóki nie staną się standardem i tylko śledzicie najnowsze zmiany?
W dobie transpilatorów (np. Babel - http://babeljs.io ) to, co implementują przeglądarki nie jest aż tak ważne. Ludzie dzisiaj używają ficzerów z ES6, nawet komercyjnie czy w dużych projektach open source. Piszą w ES6, wypluwa im ES5 (na podobnej trochę zasadzie jak ludzie piszą w TypeScripcie albo CoffeeScripcie i kompilują do JSa).
Tyle, że jeśli te rzeczy będą zaimplementowane natywnie to z pewnością będzie większa wydajność takiego kodu.
No i z tego co wiem, są pewne rzeczy, których się nie da za bardzo stranspilować.