Gdy uzywamy double buffering, rysujemy do back buffera i nastepnie (najlepiej zsynchronizowanie z vsync) kopiujemy back buffer do framebuffera zeby zapobiec efektom jak flickering czy tearing. To tyle podstawowej teorii.
Pytanie: kopiujemy caly blok pamieci, czy tylko podmieniamy jakos wskazniki na nie? Bo teoretycznie, jesli blok pamieci jest wielki, to chyba skopiowanie go moze zajac wiecej czasu niz przerwa miedzy koncem wyswietlania jednej klatki a rozpoczeciem drugiej, czyli moze dojsc jednak do powstawania artefaktow? Jak to jest w praktyce?