Który zestaw uruchomieniowy wybrać na spróbowanie?

0

Dotychczas programowałem aplikacje mobilne w Java i C#. Chciałbym tak dla odskoczni spróbować zaprogramować coś niżej :p Jakiś zestaw uruchomieniowy. Jestem w tym temacie kompletnie zielony. Liznąłem tam kiedyś trochę C/C++. Czytałem trochę na necie no i część mówi że lepiej się opłaca kupić płytkę stykową i samemu budować zestawy. No ale ja bym wolał coś na skróty. Jakiś gotowy zestawik z kilkoma przyciskami i diodkami, fajnie jak by był wyświetlacz jakiś segmentowy. To wszytko mógł bym oprogramować w C. Ale chciałbym jakiś tani zestaw, bo nie wiem czy mnie to wciągnie czy nie. Tylko raczej chcę liznąć temat. Dlatego nie chcę inwestować nie wiadomo jakich pieniędzy. Znalazłem kilka takich płytek:

  1. http://pl.rs-online.com/web/p/zestawy-badawczo-rozwojowe-mikrokontroler-i-procesor/7932799/
  2. http://pl.rs-online.com/web/p/zestawy-badawczo-rozwojowe-mikrokontroler-i-procesor/7959631/
  3. http://pl.rs-online.com/web/p/zestawy-badawczo-rozwojowe-mikrokontroler-i-procesor/8112277/
  4. http://pl.rs-online.com/web/p/zestawy-badawczo-rozwojowe-mikrokontroler-i-procesor/7932803/
    Czy potrzebuje do tego jeszcze jakiegoś sprzętu oprócz kabla USB? Czy potrzebuje do tego jakiegoś środowiska/oprogramowania do wgrania na płytkę programu?
0

A czy miałeś kiedyś styczność z programowaniem mikrokontrolerów? Bo z tego co widzę to wybrałeś Cortexy które są 32-bitowe i trudniejsze dla początkujących. Radziłbym zacząć od 8 bitowców jak np. AVR.

0

Nie miałem styczności. Jak wspomniałem jestem kompletnie zielony w tym temacie a chcę się w nim trochę pobawić i zobaczyć czy mnie to zainteresuje bardziej. A jaki byś polecił taki zestaw?

0

Powiem tak, jeśli nie miałeś to polecam zacząć od właśnie mikrokontrolerów z rodziny AVR. I tu pada pytanie ile możesz przeznaczyć na ten cel. Zestawy kosztują ponad 200zł tu masz dwa warte uwagi:
http://zestawyuruchomieniowe.pl/pl/zestawy/10-evb-43v4-atmega32-delux.html
http://www.sklep.atnel.pl/pl/p/Zestaw-uruchomieniowy-AVR-LIBRA/2

Jak widzisz ceny są dość wysokie, jeśli nie wiesz czy to hobby Cię zainteresuje to proponuje zakupić jakiś uC np. ATmega8 tudzież ATmega88(nowsza) dokupić płytkę stykową, jakieś kabelki i kilka elementów elektronicznych i po prostu spróbować.

0

No nie wiem, zastanowię się jeszcze poczytam. Jeśli ktoś chciał by coś dodać to proszę niech pisze

0

A co jest nie tak z tymi po 30zł? Szczerze to ja też bym się z tym pobawił, ale myślałem dotąd że takie coś chodzi po 200zł a tyle to nie mam do wydania.

0

Ja nie widzę powodu byś nie pobawił się na ARMie. Znajdź jakiś symulator AVR i ARM sprawdz co ci bardziej pasuje, czy w ogóle ci to pasuje.

0

Nic z nimi nie jest, te zestawy po 30zł oparte są o uC 32-bitowe, trudniejsze w opanowaniu, lecz nic nie stoi na przeszkodzie, aby zacząć od nich, po prostu poradziłem od czego lepiej zacząć :)

0

Spraw sobie atmege 32 zestaw uruchomieniowy. Fajnie sie smiga w asemblerze i w C++;) wyswietlacz, diody, czujniki temp. i na podczerwien wiec na poczatek fajne pole do popisu;)

1

Bo z tego co widzę to wybrałeś Cortexy które są 32-bitowe i trudniejsze dla początkujących. Radziłbym zacząć od 8 bitowców jak np. AVR.

Ja bym nie powiedział żeby 8-bitowce były łatwiejsze. Są jedynie prymitywniejsze, a więc trudniejsze bo trzeba się cisnąć w mikroskopijnej ilości pamięci, małych rejestrach, pinów jak na lekarstwo...

Moim pierwszym mikrokontrolerem był właśnie 8-bitowy ATtiny2313. Programator pod port LPT zlutowałem sam - nie miałem żadnych „zestawów uruchomieniowych” których cena wydawała mi się wtedy absurdalna :-)

0

A co myślicie o Arduino?

0

W temacie Arduino: dla hobbysty od biedy tak, dla inżyniera - nie. Od strony elektronicznej - widywałem przekłamywanie specyfikacji i ogólne badziewność mimo przyjaznej otoczki i dużego community.

A na początek polecę trochę na ostro - STM32F4Discovery. Cortex M4F, diody, guziczek, akcelerometr, kodek audio, mikrofon. Hardware'owy floating point, 32 bity, 168MHz, USB OTG, debugger na pokładzie. Można migać diodą, można robić odtwarzacz MP3, można zrobić DSP do falownika (bazylion timerów z deadtimem). No i logika 3V3 zamiast nieszczęsnej 5V, która w coraz mniejszej ilości miejsc pasuje. Ew. jak taki potwór to za dużo, a chcemy minimalistycznie - LPC800MAX.

A stwierdzenie, że od AVRa trzeba zacząć... Od strony kodu - trzeba wiedzieć co to są syscalls, startup i jaka jest organizacja pamięci (skrypt linkera) oraz ew. rozróżnić main i process stack. W AVRze jak chce się podłączyć np. zewnątrzną pamięć i tak trzeba w to wejść.
Reszta to kwestia nawyku i jechanie po rejestrach z dokumentacją, co w tym trudnego? Że trzeba sobie PLLa ustawić, bo bez żartów...

0

Z tego co tu czytałem wypowiedzi. To doszedłem do wniosku że kupie ten za 30zł to nie majątek. Pobawię się trochę w tym temacie. Jak mnie wciągnie to dokupię płytkę stykową tam resztę albo zainwestuję w coś droższego. Co do arduino to chyba już bym wolał rasbery pi jakieś w tej cenie co arduino jest. Bo zawsze da rade jakoś go przerobić np na domowego NAS'a czy coś podobnego.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1