Witam. Zacząłem pisać galerię, taką po prostu, pliki graficzne, które mamy w naszym osobistym folderze itd. Problem pojawił się już na początku. Po wczytaniu z 15 plików (rozmiary od ~500px do ~2000px), program żre 90MB pamięci. Domyślam się, że trzyma w pamięci te wczytane zdjęcia, no jakby inaczej, jakoś je trzeba wyświetlić. Pytanie teraz jak do ograniczyć, przecież po wczytaniu wszystkich zdjęć program będzie jadł tyle co Battlefield -.- Właśnie, tam są modele, tekstury itd. i jakoś zajmuje ok. 1GB pamięci, a tu jakbym wczytał całą bibliotekę to tyle samo by mój jadł. Jak to ograniczyć? Może poprzez skalowanie i trzymaniu w pamięci tej pomniejszonej kopii, ale znów mam zamiar zrobić "ślizgacz" do pomniejszania/powiększania miniaturek, i tak za każdym razem skalować 200+ zdjęć to nie wiem czy to szybko pójdzie. Jakie są dobre rozwiązania tego? Prosiłbym o opinie na ten temat.
Dodam, że piszę w C# i wykorzystuję kontrolkę PictureBox. A może przy wczytywaniu przekonwertować na JPG te miniatury, bo tak to, wszystko jako bitmapa jest trzymane i stąd taki głód.