Witam,
Mam następującą wątpliwość: piszę program w C, intensywnie korzystam z dynamicznej alokacji pamięci, na przykład ładuje struktury na listę. Jak wiadomo niezwolniona pamięć powoduje wyciek jeśli program dalej działa, jeśli nie to zależy od systemu operacyjnego.
- Czy warto zadbać o ręczne zwolnienie dynamicznie zaalokowanej pamięci jeśli mamy pewność, że zrobi to system? IMO jest to korzystne estetycznie (podobnie jak zamykanie plików tuż przed return 0). Myślałem o przechwytywaniu sygnału SIGQUIT i uruchamianiu procedury zwalniającej pamięć. Jak do tej sprawy podchodzą doświadczeni programiści?
Pozdrawiam,