Mam takie zadanie:
Napisz program, który mając dane współrzędne dwóch prostokątów, których boki są równoległe do osi współrzędnych, policzy pole części wspólnej tych prostokątów.
W pierwszym wierszu wejścia znajdują się 4 liczby całkowite, oznaczające odpowiednio współrzędną x- ową i y- ową lewego górnego rogu i współrzędną x- ową i y- ową prawego dolnego rogu pierwszego prostokąta.
W drugim wierszu wejścia znajdują się 4 liczby całkowite, oznaczające odpowiednio współrzędną x- ową i y- ową lewego górnego rogu i współrzędną x- ową i y- ową prawego dolnego rogu drugiego prostokąta.
Jaki jest lepszy sposób niż ifowanie różnych możliwych ustawień współrzędnych? Bo wiadomo, że można ifować różne wzajemne ustawienia wierzchołków, a wewnątrz dawać, co wtedy trzeba od siebie odjąć i pomnożyć, żeby wyszło, ale to jest mordęga i nie wydaje mi się, żeby nie było prostszego sposobu. Mógłby ktoś pomóc?